Strona 1 z 1

Suchy mech

: 03 mar 2007, 14:26
autor: tadzimierz
W młodym techniku przeczytałem, że wierzchnią część podłoża posypujemy suchym mchem. Tylko co oni przez to rozumieją, co to jest ten suchy mech i skąd mogę go wziąć?

: 03 mar 2007, 14:41
autor: kutny leszek
Suchy mech to najzwyklejszy mech tylko, że wysuszony :-) Taki mech wysypujesz na powierzchni ziemi i spryskujesz go i po jakimś czasie mech zacznie ładnie rosnąć. A skąd go wziąść ? Ja używam "betoniarza" czyli mchu który rośnie na kamieniach, ale nie susze go tylko przed posadzeniem go do doniczki dobrze zraszam ziemie a mech mocze w wodzie i następnie układam mokry mech w doniczce i dość mocno go dociskam. Doniczkę z tak posadzonym mchem stawiam w cieniu i co jakiś czas spryskuję.

: 03 mar 2007, 15:07
autor: Bolas
Zaznacze tutaj ze nie zawsze uda ci sie mech uzyska w warunkach domowych i nie zawsze jest on taki pozyteczny. Mech do roslin wystawowych przewaznie sadzi sie tuz przed wystawa bo jest on strasznie czuly na skoki wilgotnosci powietrza.

: 03 mar 2007, 15:24
autor: tadzimierz
To dawać, czy nie?!

: 03 mar 2007, 15:31
autor: Bolas
Mech to tylko ozdoba wiec od ciebie zalezy czy go dasz czy nie. To tak jak pytac o jeden listek na drzewie debatujac nad tym czy usunac go czy nie. Jesli usuniesz drzewko nie zginie jest 100 innych jesli zostawisz tez nic mu sie nie stanie pozatym ze bedzie 101 listkow. Pozatym utrudnia podlewanie.

: 03 mar 2007, 15:58
autor: tadzimierz
no dobra. ale skąd go wzsiąść? Bo ten sposób kamieniem jakiś taki podejrzany...

: 03 mar 2007, 16:38
autor: Bolas
Kufa dejavu mam. Juz z kims taki sam temat byl opisywany. Skoro taki podejzliwy jestes do tego co tu pisza to po co <font color="#FF0000">wogole //ort</font> o cokolwiek pytasz. Zachwile bedziesz w wielkim szoku bo ktos powie ci ze zeby mech uzyskac najlepiej polac kamien kefirem. I co??? Idz na detektywa jak taki wyniuchiwacz jestes a nie zawracaj ludziom d... skoro ich nie sluchasz.

: 03 mar 2007, 16:41
autor: tadzimierz
:shock:
podejrzany = dziwny, niezrozumiały!

: 03 mar 2007, 21:35
autor: Bolas
czyli mchu który rośnie na kamieniach To jak innaczej ci opisac slowa Leszka zeby byly bardziej zrozumiale??
Moze: To taki zielony puszek ktory rosnie na takich twardych czesciach pozlepianego piaseczku przewaznie w zacienionych, wilgotnych miejscach np. chodnikach, murkach, kraweznikach... Oczywiscie zostawiasz chodniki, murki, krawezniki itp na miejscu a delikatnie odrywasz mech ktory na nich rosnie i sadzisz wg wyzej przedstwionej przez Leszka instrukcji.

: 03 mar 2007, 21:36
autor: fidelpatcha
Powiem tak - jak dasz mech twoje szanse na ubicie drzewka wzrosną - czujesz się na tyle mocny, że chcesz sobie utrudniać?

: 03 mar 2007, 22:20
autor: Mort
Panowie, spokojnie on ma dopiero 13 lat :wink:

: 04 mar 2007, 11:21
autor: Bolas
A to czytac nie potrafi? Mamy mu to malowac? Jak idzie do lekarza to sie nie pyta czy dany lek nie jest podejrzany tylko stosuje to co mu lekarz zaleci bo zwraca sie do niego z pelnym zaufaniem jako do osoby ktora sie zna na tym co robi.
To tak jakby stanac przed jakims japonczykiem ktory przesadza rosline w szkolce od kilkunastu lat i powiedziec mu ze zle podcina korzenie.

: 04 mar 2007, 12:08
autor: tadzimierz
Miałem na myśli, że nie wiem jak to się namacza i dociska itp. ale rozumiem, że odradzacie mi hodowli mchu. Przepraszam was panowie, jeśli kogoś uraziłem poprzez dobór nietaktownych i niestosownych do danej sytuacji słów. Ale jak zaznaczył jeden z forumowiczów mam dopiero 13 lat i jeszcze uczę się formułowania jasnych i zrozumiałych dla wszystkich wypowiedzi. Jeszcze raz przepraszam i dziękuję za wytłumaczenie mi zjawisk typu odrywanie mchu od murków i krawężników, oraz za . w dobraniu mego przyszłego zawodu.
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

PS. Ten przykład lekami to nie najlepszy jest, biorąc pod uwagę aferę z Corhydronem.

: 04 mar 2007, 13:02
autor: kutny leszek
Jak namoczyć? Nalej (na przykład) we wiadernko wody i włóż tam mech który sam nasiąknie wodą. Jak dociskać? Kładziesz ten namoczony mech na zwilżoną ziemię w doniczce i przyciskasz go palcami do podloża (ziemi) i gotowe :-) W razie pytań pisz na PW. Pozdrawiam

: 04 mar 2007, 13:39
autor: Bolas
Tutaj zobaczysz to na fotkach: http://www.bonsai.pl/forum/viewtopic.php?t=745

: 04 mar 2007, 14:27
autor: tadzimierz
O, dzięki. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: