Dziwaczna pleÅ›ń przy dolnej częÅ›ci pnia

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
tomooo1

Dziwaczna pleÅ›ń przy dolnej częÅ›ci pnia

Post autor: tomooo1 »

Witam,

Posiadam drzewko fikus retusa, przy podłożu pojawiła się dziwna pleśń przy pniu. Na początku myślałem, że jest to mokra kora ponieważ podlewam drzewko metodą kąpieli (sposób podlewania pokazany na pierwszym zdjęciu)

Bardzo proszę o ., co może być przyczyną? POZDRAWIAM!
Załączniki
SPOSÓB PODLEWANIA DRZEWKA
SPOSÓB PODLEWANIA DRZEWKA
fikus retusa 3.JPG (39.08 KiB) Przejrzano 8009 razy
fikus retusa 12.JPG
fikus retusa 12.JPG (36.75 KiB) Przejrzano 8007 razy
fikus retusa 10.JPG
fikus retusa 10.JPG (35.51 KiB) Przejrzano 8008 razy
Awatar użytkownika
ogrodnik
Posty: 167
Rejestracja: 11 sty 2007, 14:37
17
Imie i nazwisko: Michal Krzyscin
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Knurów k. Gliwic / Warszawa
Kontakt:

Post autor: ogrodnik »

Mi to wygląda bardziej na osad wapienny z wody niż na pleśń. Pleśń jest bardziej gąbczasta, puszysta (przestrzenna).

Na ilu forach zadasz to samo pytanie?
Pozdrawiam Michał Krzyścin
http://www.mojerosliny.prv.pl
tomooo1

Post autor: tomooo1 »

Na tylu na ilu uzyskam satysfakcjonującą mnie odpowiedĽ. Jakąś rade, wyjaśnienie, powód powstania tego zjawiska. Ty ogrodnik ewidentnie nabijasz sobie posty! Po co mi tutaj napisałeś jak już odpowiedziałeś w ten sam (słowo w słowo) sposób na innym forum!
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Nie chce Wam przeszkadzac w kloceniu ale ja bym proponowal zmienic sposob podlewania na normalny - czyli konewka z gory.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
Ben
Posty: 70
Rejestracja: 31 gru 2006, 16:33
17
Lokalizacja: okolice Koszalina

Post autor: Ben »

Kamil pisze:Nie chce Wam przeszkadzac w kloceniu ale ja bym proponowal zmienic sposob podlewania na normalny - czyli konewka z gory.
Ze swojej strony dodam "miękka wodą"
pozdrawiam
Benon
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Witam gdańszczanina :wink:
Tomek jak długo masz to drzewko ?? Czy to drzewko jest posadzone w samej akadamie czy jest to jakaś mieszanka ?? Jeżeli drzewko jest u Ciebie jakiś dłuższy czas (mam na myśli czy jest powyżej miesiąca) można by było je przesadzić do większej doniczki co ułatwiło by jego rozwój.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
tomooo1

Post autor: tomooo1 »

A witam witam! :)
Drzewko mam dokładnie 3 miesiące, przesadzę je dopiero w kwietniu, zgodnie ze wskazówkami hodowcy, od którego kupiłem drzewko.
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Jeśli jest taka Twoja decyzja to do tego czasu postaraj się o jak najlepsze warunki dla tego drzewka czyli: wilgotność, odpowiednia temperatura no i jak najwięcej dziennego światła bo niestety zimą jest z tym mały problem.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Gomezik
Posty: 32
Rejestracja: 29 sty 2007, 21:20
17

Post autor: Gomezik »

Ja też mam taki osad wapienny czy co to jest... Od początku był ten osad i nadal jest... Czy to oznaka zaniedbania? Moje drzewko kupiłam w carrfurze i wtedy już miało ten osad... Martwiło mnie to, ale już trochę się uspokoiłam :razz: :razz: :razz:
Szukaj, a znajdziesz...
Ania
Awatar użytkownika
Eva K
Posty: 196
Rejestracja: 07 sty 2005, 13:39
19
Lokalizacja: Baesweiler- Germany

Post autor: Eva K »

Czegos tu nie rozumiem. Patrzac na fotke nr 1 widze, ze zanurza sie cala doniczke pod poziom wody. Pierwszy raz z czyms takim sie spotykam. Podlewalam przez zanurzenie, ale woda byla do 3/4 wysokosci doniczki. Skoro sa w donicy na dnie otwory, to przeciez i tak wplynie sobie. Maczanie drzewka z pniem wydaje mi sie jakims nieporozumieniem. Czy macie zdanie na ten temat ?
Lepiej mniej wiedziec, niz nic nie wiedziec ;))
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Witam
Zgodze się z Toba Evo,woda moze byc i na 1/2 wysokości,ale przeciez chodzi tu o to by woda włeciała przez otwory drenażowe do bryły i korzenie napiją się ile napić się mają,jak sie napiją doniczke podnosimy do góry i zbędna woda wypływa przez otwory,wiec nie rozumiem poco całe drzewko zanurzac do wody :?
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
zagz
Posty: 35
Rejestracja: 06 gru 2005, 16:24
18
Imie i nazwisko: Dominik Z.
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Złocieniec

Post autor: zagz »

pytani do Evy K: A jakbyś chciała zobaczyć, jak to sie ładnie mówi, że bąbelki powietrza przestały się wydobywać z bryły korzeniowej? :roll:
To jest super metoda. zwłaszcza jak sie spieszy człowiek rano do pracy a zapowiadają 30 st. upału. Nie ma jak 5 minutowa kąpiel. Ale mówie tylko z doświadczenia z outodorami.
Dominik
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Właśnie. Po prostu zanurzajac całą doniczkę nawilżamy ziemię SZYBCIEJ. A to, czy roślina wtedy nie gnije, zależy od tego, czy podlewamy w ten sposób bez sensu i np. koniecznie rano i wieczorem, bo tak gdzieś napisali, czy podlewamy rozsądnie i zależnie od wymagań rośłiny, temperatury, pory roku, od tego ile ją w tej wodzie trzymamy, od tego czy doniczka ma dobry odpływ i czy nie będzie stała w pełnej wody podstawce cały dzień... itd itd.
Anna Dorota
Awatar użytkownika
Eva K
Posty: 196
Rejestracja: 07 sty 2005, 13:39
19
Lokalizacja: Baesweiler- Germany

Post autor: Eva K »

Zagz... ja tam nie obserwuje babelkow wydobywajacych sie z korzeni, tylko rozsadnie podlewam. U nas upaly tez byly niezle.. i ponad 35 C° sie trafialo i rano wystarczalo, ze na 10 min zanurzalam roslinke do 3/4 wysokosci doniczki, a tyle czasu chyba wystarczy z rana zanim sie wyjdzie do pracy. Ja nie neguje tej metody, ale po prostu pierwszy raz sie z nia spotykam i napisalam o swoich spostrzezeniach i watpliwosciach odnosnie jej.
Ale jesli ktos pokazuje splesnialy pien... to wydaje mi sie, ze przyczyna tego bylo wlasnie takie podlewanie.
Lepiej mniej wiedziec, niz nic nie wiedziec ;))
ODPOWIEDZ