Klon palmowy

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Awatar użytkownika
Valheru
Posty: 175
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:26
19
Imie i nazwisko: Marcin S.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Klon palmowy

Post autor: Valheru »

Witam
Co prawda za oknami wiosna, ale szybko to może się zmienić. Dlatego pytam czy klon palmowy przed zimą wystarczy zadołować, by korzenie nie przemarzły czy jescze okryć (gdy temperatura spadnie poniżej -5C) gałęzie ???
Marcin Sochacki pozdrawia Wszystkich
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Witaj Marcinie,

proponowalbym abys okryl galezie ale ze wzgledu na wiatr. Gdy temperatura bedzie opadac powoli to drzewku nic sie nie stanie. Gorzej gdy z dnia na dzien temp. osiagnie np. - 30 stopni...
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
Valheru
Posty: 175
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:26
19
Imie i nazwisko: Marcin S.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Valheru »

Witam Kamilu
Masz rację gdy temperatura gwałtownie spadnie do -30 to jest problem, ale z drugiej strony w obecnych temperaturach okrywanie gałęzi oszukałoby już i tak zdezorientowane drzewko i zaczełoby wypuszczać pąki liściowe. Co byłoby chyba dla drzewka gorsze.
Jako osłona przed wiatrem była by lepsza zwykła folia czy flizelina ?
Marcin Sochacki pozdrawia Wszystkich
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Folia - hmmm, raczej chyba lepsza byłaby cieniówka, zrobić coś w rodzaju osłony? Jeśli wyjdzie słońce, to pod folią będzie ciepło i bardzo wilgotno, w nocy temperatura spadnie nagle i nieszczęście gotowe... Chyba że byłby to bardzo duży "namiot"... Włóknina też nie za bardzo: jest bardzo mokro, włóknina zbierze wodę i jak przyjdzie mróz, to będzie jeden lodowy kokon... Słowo daję, chochoł ze słomy byłby najlepszy, ale skąd wziąć słomę?... W takim chochole jest i powietrza tyle ile trzeba, i wystarczająca osłona pnia, i raczej trudno się spodziewać ze klon zacznie puszczać pąki pod spodem.
Najgorszy moment przychodzi zresztą dopiero wtedy, jak na wiosnę znęcony temperaturą zdejmujesz osłony i przymrozek przychodzi właśnie wtedy, kiedy się nie spodziewasz a roślina już chciała otwierać pąki...
Anna Dorota
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Ania ma racje, folia odpada.
Przy obecnych temperaturach rowniez bym nie okrywal drzewek.
Jako zabezpieczenie przed wiatrem mialem na mysli np. zabudowanie drzewek plytami zostawiajac gore otwarta.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
milbas

Post autor: milbas »

Witam. Nie znam się na outdoor-ach, ale może sposoby proste są najlepsze ?? - moja mama zabezpiecza azalie na zimę, nakładając na krzak duże tekturowe pudło, które od góry można oczywiście otworzyć. Ochrona przezd wiatrem jest ewidentna. Oczywiście pewną wadą jest mała trwałość takiego pudła, ale:

- po pierwsze jest ono używane w zimę, więc raczej drastycznie nie powinno namoknąć (mróz). W ciepłe deszczowe dni można je chować.
- po drugie rzadko jest tak mokra zima aby zniszczyć wilgocią takie pudło - nawet jak raz czy drugi namoknie - nie powinno się rozpaść.

Pozdrawiam
MILBAS
Awatar użytkownika
Valheru
Posty: 175
Rejestracja: 17 paź 2004, 20:26
19
Imie i nazwisko: Marcin S.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Valheru »

NA ostrą zimę to włóknina lub folia. Ja zastanawiam się co zrobić przy obecnej deszczowej i wietrznej aurze.
Dlatego karton raczej odpada bo ciężar namokniętego papieru łatwo połamie delikatny (cieńki) pień klonu
Marcin Sochacki pozdrawia Wszystkich
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Dopoki to nie sa mrozne wiatry to nic nie musisz robic.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
ODPOWIEDZ