juz nabroilem ;/

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
patyrsan

juz nabroilem ;/

Post autor: patyrsan »

nagiolem zbyt mocno jedna galaz i pekla.. zdrutowalem ja.... czy to cos da? czy galaz odratuje w ten sposob?? :roll:
Awatar użytkownika
Mort
Posty: 105
Rejestracja: 08 maja 2006, 17:50
18
Lokalizacja: WrocÂław

Post autor: Mort »

nie :-(
Pozdrawiam MichaÂł
Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 45
Rejestracja: 12 mar 2006, 13:07
18
Lokalizacja: Turek

Post autor: Piotr »

A jaki to gatunek?

Bo jeśli fikus to można miejsce zlamania wygladzić nożem, zwięzać rafią i usztywnić galązki.

http://www.bonsaihunk.us/HeavyBranches.html
(\_/)
(o.o)
(_ _)
patyrsan

Post autor: patyrsan »

ficus.... i tak tez zrobilem przed Twoja odp. ale dzieks bo dales mi nadzieje ze moze ten zabieg uratuje galazke
patyrsan

Post autor: patyrsan »

udalo sie. sa nowe pedy :):)
ODPOWIEDZ