Strona 1 z 2

co z tymi iglami

: 01 paź 2006, 20:11
autor: bogdan paszkowiak
do tej pory glownie zajmowalem sie drzewkami trzymanymi w ddomu.lecz w tym ruku uzekly mnie sosny. zdobylem kilka egzemplarzy, naturalnie skarlowacialych.wygladaja niesamowicie.mam jednak jeden problem,co z tymi iglami . kiedy obcinac stare igly i paczki swieczek.o ile to mozliwe to bardzo prosze o odreczny rysunek, albo link do strony na ktorej jest to dokladnie pokazane. :oops: dziekuje zgory i prosze o zrozumienie :razz:

: 01 paź 2006, 21:32
autor: jacenty_3
jest taki dział o gatunkach drzew o sosnach też :
viewtopic.php?t=2105
można skorzystać :)

: 02 paź 2006, 16:45
autor: bogdan paszkowiak
dziekuje za limki do strony ale bardzo pomogl by mi rysunek.na zdjeciach nie widac wykonywznia poszczegolnych czynnosci usowania igiel. :-o

: 02 paź 2006, 18:14
autor: wwoadas
z tego co wiem to stare igly sie wyrywa a swieczki wycina

: 02 paź 2006, 20:49
autor: jacenty_3
Zwróć uwagę na chematyczny rysunek prac przy sośnie !!
http://www.bonsaiwabisabi.com/warsztat/ ... unjin.html

: 02 paź 2006, 21:25
autor: bogdan paszkowiak
no nareszcie lapie o co chodzi , i niech ktos powie ze sosny nie sa piekne.dzieki i pozdrawiam

: 03 paź 2006, 12:49
autor: pawelo73
Jeszcze ja mam pytanko. Jak wygląda sprawa skracania przyrostów w skali kilku letniej. Tzn. czy w pierwszym roku skracamy przyrosty, następnie selekcjonujemy pąki. A w następnym roku uszczykujemy świeczki pojawiające się na tych przyrostach (tak by to wynikało ze schematu Maria). Czy też w drugim roku też skracamy przyrosty pojawiające się na ubiegłorocznych przyrostach, selekcjonujemy pąki i dopiero na trzeci rok uszczykujemy świeczki?
pozdr
Paweł

: 03 paź 2006, 14:54
autor: seba.dawi
ja w tym samym temacie - czy też może wszystkie ten czynności należy powtarzać co rok?
indeks glikemiczny
Pozdrawiam
Sebastian

: 03 paź 2006, 20:43
autor: Corfe
:-) tutaj Wam powiem ze bez praktyki sie nie obejdzie :wink:
ale na pewno nie wszystko na raz ...

: 04 paź 2006, 13:38
autor: seba.dawi
I co kolejne pytania i po raz kolejny brak rzeczowej odpowiedzi (to chyba typowe dla tego forum).

A czy nie mogło by być tak:
Wg mnie w/w schemat pokazuje JEDYNIE czas w ciągu roku (miesiąc) wykonywania poszczególnych czynności które mają doprowadzić do skrócenia igieł (ale i przyrostów), a nie ich kolejność.
To dany hodowca winien zadecydować czy na swoim bonsai wystarczy mu jedynie coroczne skracanie świeczek, czy też musi również doprowadzić do większego rozgałęzienia i wówczas musi pokusić się o wycięcie nowych przyrostów i ewentualne wyselekcjonowanie pączków.
I tak jeśli koniecznym staje się doprowadzenie do rozgałęzienia, należy wyciąć (w odpowiednim terminie wg schematu) nowe przyrosty, po obudzeniu śpiących pączków je wyselekcjonować (np. z 10 zostawić 5 lub wedle uznania, można też nie selekcjonować) – zupełnie niepotrzebnym zabiegiem staje się tutaj skracanie świeczek, skoro i tak mamy zamiar je póĽniej wyciąć – tylko to osłabia roślinę.
Jeśli posiadamy już odpowiednie (satysfakcjonujące nas) rozgałęzienie wystarczy bawić się w skracanie świeczek (w odpowiednim terminie).
Z obserwacji wiem iż wycięcie nowych przyrostów prowadzi do intensywnego rozgałęzienia i ... jednorocznego WYDŁUŻENIA igieł. Pobudzone w ten sposób pączki wyrastają wraz z silnymi długimi i dość szerokimi igłami.
Natomiast zagęszczenie korony (poprzez wycięcie przyrostów) i skrócenie świeczek prowadzi, w okresie kilku lat< do skrócenia igieł.
Wystarczy obserwować naturę – wszelkie młode sosny intensywnie skracane (z wycinanymi przyrostami) przez zwierzynę leśną czy też ludzi zbierających przyrosty na syropy sosnowe znacznie się rozgałęziają.
Natomiast sosny z tylko przycinanymi przyrostami (bez ich całkowitego wycięcia) zaczynają wypuszczać coraz krótsze igły. Proces ten zachodzi również w naturalny sposób na starych sosnach: tam gdzie gałęzie są już mocno rozgałęzione rosną również zdecydowanie krótsze przyrosty z krótszymi igłami.
Pytanie czy można pokusić się o wycięcie nowych przyrostów wraz z wyselekcjonowaniem pączków (te procesy są nierozerwalne i sobie nie przeszkadzają) i po wyrośnięciu ich skrócenie (wszystko w jednym roku)? Pewnie można – jeśli tylko kondycja rośliny na to pozwala, choć bardziej rozsądnym wydaje się skrócenie świeczek dopiero w przyszłym roku, a ewentualne wycięcie nowych przyrostów w następnym roku.
Należy również zwrócić uwagę iż wszelkie te zabiegi winny dotyczyć każdej gałęzi (chmurki) z osobna a nie rośliny jak całości.


Uważam iż jeśli ktoś zadaje pytanie to winien otrzymać odpowiedĽ – na tyle wyczerpującą, by już nie pytać.
Sam nie wiele tu pytam bo po co skoro jako odpowiedĽ otrzymam:
- ten temat był już wiele razy omawiany – poszukaj sobie – szkoda naszego czasu -.
To forum po to jest by pytać i dostawać odpowiedzi, po to by mniej doświadczeni zdobywali doświadczenie i mogli WAS – WIELCY BONANSIŚCI odciążyć – ODPOWIADAJCIE WYCZERPUJˇCO NA WSZELKIE PYTANIA bo może się kiedyś okazać iż to forum przestanie istnieć z uwagi na brak ODPOWIEDZI.

Pozdrawiam
Sebastian

: 05 paź 2006, 01:07
autor: shishiodoshiMeth.
może się kiedyś okazać iż to forum przestanie istnieć z uwagi na brak ODPOWIEDZI.
Prawda. Na szczęście Ty i kilka innych osób pomaga. Dzięki za informacje!

: 05 paź 2006, 11:24
autor: pawelo73
THX Seba - o to właśnie chodziło.
Ze swej strony spróbuję skombinować apart i zrobię fotkę sosny pospolitej, o której zresztą już pisałem w innym poście, gdzie będzie widać nowe pędy wyrosłe z pąków powstałych po całkowitym usunięciu pierwszych tegorocznych przyrostów, i po ich skróceniu.
pozdr
Paweł

: 05 paź 2006, 11:42
autor: Bogg
Dzięki Seba tego było trzeba
Pozdrówka

: 05 paź 2006, 12:04
autor: Bogg
Przepraszam mogłem o to zapytać w poprzedniej wiadomości, mianowicie czy wszystkie sosny traktujemy tak samo (2 i 5 igielne)?
Gdzieś czytałem że są róznice
Pozdrówka

: 05 paź 2006, 14:51
autor: seba.dawi
szczerze mówiąc nie wiem - jak coś znajdę dam znać
translator
pozdrawiam
sebastian

: 07 paź 2006, 15:04
autor: pawelo73
witam
Tak jak obiecałem załączam fotki sosny pospolitej, której w połowie lipca usunąłem i skróciłem tegoroczne przyrosty. Po pewnym czasie uaktywniły się pąki śpiące, część z nich usunąłem, ale po ok 2 tyg zauważyłem, że w miejsce usuniętych pojawiły się nowe - dałem więc drzewku spokój.
W innym miejscu skróciłem tegoroczny przyrost i też wybiły nowe pędy (niestety zdjęcie nie wyszło :x )
Mam też pytanie odnośnie terminu dokonania zabiegu (lipiec czy czerwiec ?? ) w różnych Ľródłach można znaleĽć różne propozycje. Na zdjęciu widać, że nowe pędy mają jasno zielone igły, obawiam się, iż dokonanie tego zabiegu zbyt póĽno może spowodować, że do zimy pędy nie zdrewnieją i mogą przemarznąć.
pozdr
Paweł

: 08 paź 2006, 17:14
autor: bogdan paszkowiak
piszac na tym forun nie spodziewalem sie takiej reakcji az tylu osob. mysle ze to bardzo dobrze iz wymiana doswiadczen jest glownum celem tego forum. jak widac nie jestem sam z brakiem doswiadczenia w tym temacie. dziekuje zarady i rozwiazanie niektorych problemow. :-o

: 17 paź 2006, 16:58
autor: pawelo73
No tak ale temat jeszcze nie został wyczerpany i pewnie nigdy nie będzie :-) . Tym niemnej pozostały jeszcze dwa dość istotne pytania:
1. czy w taki sam sposób traktujemy gatunki kilku igłowe,
2. termin zabiegu (o tym pisałem wyżej).
pozdr
Paweł D.

: 15 kwie 2007, 11:52
autor: Marci
oczywiscie dotyczy to sosen dwuiglowych...piecioiglowe to zupelnie inna sprawa i temat. w tych sosnach nie wycina sie swieczek,tylko sie je skraca, do odpowiedniej dlugosci....Co sie tyczy sosen dwuiglowych, to mowiac szczerze jest niewiele osob na swiecie, na palcach jednej reki mozna policzyc ile osob taknaprawde wie jak sie pielegnuje sosony.

: 28 kwie 2007, 20:39
autor: nelus17
jak pozyskac takie drzewko z przyrody? w zasadzie mieszkam o jakis kilometr od lasu wiec takich drzewek mam pod dostatkiem. raz juz wykopalem mala sosne ale nie przezyla. ile ziemi kopac z takim drzewkiem?
pole 30x30 starczy czy wiecej??