Forum poświęcone sztuce bonsai

Od jakiegos czasu interesuje się bonsai. Sporo tez czytalem na ten temat ale jak juz wiadomo najlepiej czliwiek uczy sie w praktyce

Kupiłem niedawno nasionka bonsai klona palmowego, klona trójzębnego oraz palmowego odm. czerwonolistna. Posadziłęm je ladnie w doniczce. Na dole wysypalem piasek jako drenaz, to przykrylem dobra ziemią i na wierzchu tez troche piasku.

Nie mogę się juz doczekać jakiegokolwiek efektu i tu tkwi moje pytanie.
Jak długo nasiona mogą kiełkować? Slyszalem że nawet koło 2 miesiecy. Czy to prawda?

Jestem początkującym hodowca bonsai i proszę o wyrozumialość

Pozdro

Nie możesz doczekać się kiedy wykiełkują a zastanawiałes się kiedy wyrośnie z tych nasionek materiał, który będzie można nazwać bonsai? Życze cierpliwości.

Szczerbinek pisze:Nie możesz doczekać się kiedy wykiełkują a zastanawiałes się kiedy wyrośnie z tych nasionek materiał, który będzie można nazwać bonsai? Życze cierpliwości.

Wiesz nie doknca mi o to chodzilo. Nie moge sie doczekac kiedy cokolwiek mi wykielkuje. A tak to bede czekal cierpliwie. Chcialbym zobaczyc tylko jakikowiek efekt mojej pracy.

Rozumiemy sie

Pozdro

bonsai kształtuje również cierpliwość )

Ja chcialam zwrocic tylko uwage ze nie ma czegos takiego jak nasionka bonsai. To sa po prostu zwykle nasiona jakiejs rosliny i dopiero to co po kilku(nastu) latach otrzymamy z tego nasionka staje sie mateialem na bonsai a dopiero potem bonsai. I jesli te nasionka to twoje pierwsze (przyszle) roslinki w kierunku bonsai to nie rozumiem stwierdzenia "Jestem początkującym hodowca bonsai".

ja teraz juz wiem ze niemoge sie nazwac ani chodowca ani bonsaista ani nikim innym jak jedynie czlowiekiem ktory sie interesuje bonsai

ale jego niewiedzy mysle ze niepowinno sie w tak surowy sposob krytykowac jak jedynie nakierynkowac kolegę ze drzewko bonsai pozyskuje sie z sadzonki a proces formowania trwa od tej chwili jeszcze łądnych pare(nascie) lat .. ) to tak odemnie )

Zwracajcie mi uwage. Dzieki za to. Tym sposobem tez sie duzo mozna nauczyć. Macie racje. Źle to powiedzialem. Nie moge sie nazwac chodowca bonsai ani nikim podobnym. Narazie to ja sie tylko interesuje roslinami ktore moga w przyszlości stworzyc piękne drzewka bonsai

Pozdro

No to jesli zgadzasz się na zwrócenie uwagi, to uważaj. Zostaw te nasionka samym sobie, niech sobie spokojnie rosną a Ty wybierz się do szkółki w celu zadobycia materiału godnego uwagi. Poczytaj troche na temat doboru materiału. Jest to o niebo szybszy sposób na stworzenie okazu, a koszt drzewka ze szkółki nie przekracza 20 zł (no chyba, że chcesz miec coś wyjątkowego)

Ja w warszawskiej szkolce placilam za klony palmowe po 45zl