Strona 1 z 1

Schnie co z tym robić??

: 07 mar 2006, 17:35
autor: Juli
Mam wiąz drobnolistyny od stycznia zakupiony w OBI. Dziś zauważyłam że jego liście jaśnieją i usychaja. Drzewko jest podlewane wieczorem wodą z kranu. Stoi na oknie od północy. Co to może być i co zrobić, nie chce stracić drzewka:/
Drzewko było podcinane w połowie marca, ale wsyztsko przez trzy tygonie było z nim OK. Przesadzane było do większej donicy w połowie lutego też było dobrze. Prosze o szybką odpowiedĽ bo nie wiem co zrbic:/

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowieĽ:)
Juli

: 07 mar 2006, 17:38
autor: konradzik
nie podlewaj woda skranu nalej wode do jakiejs butelki i niech postoi dwa dni taka woda podlewaj.Ma ona wtedy temperature pokojowa i odparuje z niej to co tzreba.dodatkowo zraszaj rosline conajmniej 2 razy dziennie.

: 07 mar 2006, 18:34
autor: Olon
Jak tylko masz możłiwość to postaw wiąza w słonecznym lub jasnym miejscu. Objawy wskazują na

a) brak wystarczającej ilości światła
b) za mała wilgotność powietrza

P.S.
Jak Ty to zrobiłaś że podcięłaś go w połowie marca? :-k :hmmm: Wechikuł casu, cy cuś ?:yes:

Hm:D

: 07 mar 2006, 21:36
autor: Juli (autor postu)
Powiedzmy że wechikułów nie uzywam, ale to drzewko zakupione w OBI było tak zarosnięte i jeszcze się zdazyło u mnie rozrosnąc że się na nie patrzec nie mogłam i podcięłam wczesniej, wiem głupota i ryzyko, ale jakos przezyło więc jeast OK, do czasu... zaraz spryskam i postawię w słonecznym miejscu)chociaz jest noc:P chyba słońce sciągnę do Opola:P) Dziękuje za fatyge i odpowiedĽ:D

Pozdrawiam, Juli
PySy Nie chciało mi się logowac:D

: 07 mar 2006, 22:36
autor: skari
b) za mała wilgotność powietrza
---> Juli : jeśli masz miejsce w łazience, to postaw drzewko właśnie tam. Wilgotność jest kilka razy większa w łazience niż w innych pomeiszczeniach domowych, ze względu na to, że jak suszy sie pranie, czy ktoś bierze kąpiel lub prysznic, woda paruje i to pomaga roślinkom. Wiem, bo sam to praktykuję. Moje rosną jak szalone.
A może i Twojemu wiązowi coś pomoże...

Pozdrawiam :-)

: 07 mar 2006, 22:49
autor: PiotrMochocki
Skariale weĽ pod uwage ze jesli bedize zadoza wilgoć=pleśn.I wątpie równiez w to,że w łezenice macie okno,a jesli jzu jest to nie ma takiego swatła...

: 08 mar 2006, 02:07
autor: skari
Nie no raczej w lazience nie ma az takiej wilgoci, zeby od razu pleśn sie robila :)
Co do okna to ja przeprowadzalem sie juz kilka razy w zyciu i zawsze w bloku mialem okno w lazience :-) Wiec zakladalem (i zakladam), ze wiekszosc osob ma okienko w lazni :]

: 08 mar 2006, 06:37
autor: PiotrMochocki
Ale jest mala cyrkulacja powietrza,bow łazience sie raczej okna nie otwiera...Ja w kazdym badĽ razie nie popeiram hodownia w łazience drzewek

eee

: 08 mar 2006, 06:57
autor: Juli(właÂściciel post
Noie w łaĽnience nie mam okna więc raczej tam nie wcisnę bonsai:/ Narazie postawiłam w miejscu nasłonwcznionym i zraszam, zobaczymy czy przezyje <obyy^^>

Pozdrawiam, Juli

: 08 mar 2006, 07:01
autor: Olon
JA to miałem raczej na myśłi tradycyjne sposoby:
1)Ustawianie na tacy z wilgotnym keramzytem
2)spryskiwanie (ALE NIE W SOŃCU !!!!)
3)Używania nawilżacza (jesli kogoś stać, to wg. mnie najlepszy jest typu - zimna mgiełka, ultradĽwiękowy )

Okna w łazience nie mam, i podejżewam że wiele osób z "blokowisk" budowanych z wielkiej płyty to równiez potwierdzi.

:-)