Mikołaj przyniósł mi pod poduszkę (no, obok) bonsai. Udało mi się wywiedzieć, że kupiony w hipermarkecie. Po paru dniach zaczęły mu opadać liście. Najpierw po jednym, a teraz masowo. Zraszam go kilka razy dziennie i nic nie pomaga. Stoi na parapecie.
Nie wiem, jaki to gatunek. Liście ma podobne do borówki brusznicy, ale na wierzchołku leciutko wycięte.
Jestem zupełnie poczatkująca, więc nie wiem, co robić
ADMIN: -> PODSTAWY