Strona 2 z 2

: 11 paź 2006, 23:46
autor: Monia
ale to i tak nie zmienia faktu ze jestem prawie w depresji - wszedzie czytam ze wiaz drobnolisnty jest ciezki w utrzymaniu, szczegolnie w domu i szczegolnie dla poczatkujacych. Ja jestem jak najbardziej poczatkujaca - mam moje drzewko 5 dni a juz zauwazylam ze zolkna mu listki i opadaja :cry:

Re: jak mam pomóc mojemu wiązowi?

: 23 sie 2009, 11:44
autor: Episkey
Witam!
Kilka dni temu zakupiłam wiąz drobnolistny i postanowiłam poszukać wskazówek o jego pielęgnacji, ale nie znalazłam zbyt wielu informacji. To moja pierwsza roślinka, w dodatku bonsai, więc pewnie będzie ciężko. Postawiłam drzewko w pokoju, którego okna wyglądają na południe - więc jest tu ciepło i jasno. Dziś rano zauważyłam, że zaczął gubić listki. Może powinnam wystawić go na dwór, na parapet? Ale martwię się, że w zimę zmarznie. Wiem, że należy podlewać go co dziennie, ale tylko tak, żeby miał wilgotno. Zamówiłam też nawóz do bonzai. No i co z przesadzaniem i przycinaniem?

Podlanczam sie do tematu

: 03 mar 2020, 08:43
autor: voyageur7
Witam. Jestem tutaj nowy. Kupilem wiaza ale wiedzac jak konczy sie jego zywotnosc tym razem postanowilem sie przylozyc zanim zacznie umierac :-)
Przeczytalem wszystko na tym forum i nie tylko na temat gatunku. Kilka pytan pozostaje bardzo prosze o . zanim zaczna sie problemy z roslinka:
1. Mamy poczatek marca a moj okaz z pelna korona lisci chyba nie byl zimowany. Czy teraz trzymac go w domu?
2. Mam balkon loze calkiem oszklona czy to miejsce do zimowania jest dobre? 3.Jesli zima bedzie mroz na balkonie temperatura tez zerowa czy wtedy drzewko wnosic do mieszkania potem jak cieplej znowu na balkon i tak przez cala zime czy lepiej w mieszkaniu bez zimowania przetrzymac.
4. Czy sa tu osoby majace wiaza caly czas w mieszkaniu? Nie po to sie kupuje takie piekne drzewko zeby stalo zime w piwnicy latem na balkonie a w mieszkaniu go nie widac :-)

Re: jak mam pomóc mojemu wiązowi?

: 03 mar 2020, 21:37
autor: Kamil
Witaj Darku na forum.

Gdzie byl wczesniej trzymany ow wiaz? Jesli kupiles go w jakims centrum handlowym to zapewne byl trzymany w srodku. W Tym przypadku zostawilbym go w domu az temperatura nie bedzie spadac juz ponizej (powiedzmy) 10 stopni.
Osobiscie trzymalem mojego wiaza caly rok na zewnatrz i tez Tobie to bym proponowal.

Re: jak mam pomóc mojemu wiązowi?

: 18 mar 2020, 07:55
autor: Bolas
Bardzo ładny okaz uważaj na niego.

Re: jak mam pomóc mojemu wiązowi?

: 18 mar 2020, 11:45
autor: voyageur7
Przycinać nowe gałązki?
Przycinać nowe gałązki?
20200318_123625_resize_27.jpg (341.93 KiB) Przejrzano 6840 razy
Dzieki. Staram sie juz jakiś miesiąc się trzyma. To forum widze praktycznie martwe. Bonsai zaczął puszczać pędy czy je przycinać?

Re: jak mam pomóc mojemu wiązowi?

: 19 mar 2020, 21:47
autor: Bolas
No niestety fora umierają. Nie mamy szans z FB mimo że wolę forum bo można bardzo łatwo znaleźć interesujące rzeczy opcją szukaj. Na FB tona tych samych pytań ale komu się chce wertować tonę postów o niczym.

Re: jak mam pomóc mojemu wiązowi?

: 19 mar 2020, 22:03
autor: Kamil
voyageur7 pisze: 18 mar 2020, 11:45 Bonsai zaczął puszczać pędy czy je przycinać?
Jesli uwazasz, ze sa zbedne (tzn. jesli nie potrzebujesz ich do uzyskania formy, ktora sobie ustawiles jako cel) to tak.