Forum poświęcone sztuce bonsai

witam.

Gwizdnąłem mojemu kumplowi jakieś drzewko z hipremarketu, którego on juz miał serdecznie dość.otóż liście żółkną i opadają na jednych gałązkach a na drugich wypuszcza w najlepsze nowe listki.niestety one po jakimś czasie tez więdna.roślina stoi w nasłonecznionym miejscu, jest podlewana co 2 dni.

ja wiem, że takich tematów jest dużo ale nie mogłem trafic na taki przypadek.
ja wiem, że do oceny potrzebujecie nazwy gatunku.
ja wiem, że napiszecie "kup sobie fachową książke, poczytaj i dopiero się zabierz za hodowle" ( no to akurat staram sie spelnic - Bolas czekam:):))

ale...pomożecie?


PS.jesli macie zamiar mnie zbluzgać nie piszcie nic:)

Jeżeli z hipermarketu i są takie objawy jak piszesz to najprawdopodobniej będzie to któryś z gatunków, który wymaga specyficznej temperatury zimą, czyli 5°C - 10~15°C.
(Poszukaj Wiąz drobnolistny, Karmona, Serissa cuchnąca)
Czyli jeżeli będziesz trzymać drzewko w domu to najprawdopodobniej będzie mu za gorąco, jeżeli na dworze (balkonie) to za zimno. Najlepiej byłoby umieścić roślinę w szklarni.
Druga sprawa. Rośliny nie wymagają podlewania co dwa, trzy albo pięć dni lecz wtedy gdy mają przesuszoną wierzchnią warstwę ziemi.
Umiejszczenie zdjęcia ZAWSZE pomaga w uzyskaniu bardziej konkretnej odpowiedzi
Powodzenia!

no wlasnie znalazlem na forum temat, w którym powodem więdnięcia liści było zbyt obfite podlewanie.może w tym tkwi problem.
a nawożenie...ono wogóle nie było nawożone od zimy.

A mozesz wkleić jakieś zdjęcie? Będzie łatwiej.
Obejrzyj dokładnie liście, zwłaszcza pod spodem, może są tam jakieś niemiłe stworzonka.

co do gatunku to sprawdzałem na innym forum (zreszta często odwiedzanym przez użytkowników tego) że moje drzewko to wiąz drobnolistny.

hmm oglądnąłem liści i z przykrością stwierdzam ze zółknie coraz więcej.a pod liścmi cos jest, taki drobny biało-czarny(z przewagą białego) pyłek.

Przędziorki!!! Ratuj się kto może! Drzewko natychmiast opłukać chłodną wodą, starając się zmyć ten nalot na spodzie lisci i opryskać Talstarem. Inne informacje w Dziale "szkodniki i choroby".

dziekuje za ..juz mam specyfik i zaczynam opryski.mam nadzieje ze to pomoze bo tych listkow to tak coraz mniej i mniej i marnie wyglada. a przywiazuje sie juz do niego i nie chce go stracic.

jeszcze raz dziekuje.

Oczywiście spryskać musisz przede wszystkim spodnią stronę liścia.