Forum poświęcone sztuce bonsai

witam,
dwa tygodnie temu udało mi się zaopatrzyć w Karmonę drobnolistną - być może kogoś zrazi fakt, że kupiłem ją na allegro, ale przyznaję nie miałem wtedy pojęcia że sprzedawane sa tam różne przekręty.. Choć moje drzewko na szczęści sie trzyma, i może super nie jest, ale chyba lepiej uczyć się na "tańszym drzewku".
Właśnie oczekuję nadejścia ksiązki, niestety z pewnymi wątpliwościami nie mogę już dłużej zwlekać. I tak niepokoi mnie ziemia w moim drzewku - kiedy je podlewam, woda praktycznie nie wsiąką.. jedynie na brzegach doniczki, gdzie nie jest aż tak ubita. Poza tym ziemia jest wymieszana z czymś w rodzaju gliny. Czy w takim przypadku wskazane jest przesadzenie roślinki?? Jeżeli tak to jakiej ziemi/ mieszanki użyć?
Czy przesadzając Karmone podciąć korzenie, całkowicie pozbyć się wcześniejszej ziemi??
Przeglądałem ksiązki o bonsai w empiku, niestety nie znalazłem zbyt wielu informacji o moim drzewku - wiec mam prośbe gdyby ktoś mógł podać linka, lub jakiekolwiek informacje odnośnie Karmony - byłbym ogromnie wdzięczny.
Dziękuje i pozdrawiam..

Przesadzajac drzewko usuwasz cala stara ziemie (w koncu o to sie rozchodzi). Zaleca sie uzywanie specjalnie przygotowanej ziemi do bonsai. Calkiem mozliwe, ze masz doniczke za mala, dlatego najlepiej jak zalaczysz nam zdjecie.

oczywiśce..

proszę bardzo, zdjęcie moze nie profesionalne, ale mam nadzieje że ułatwi sprawę.. bo być może to Karmona nie jest. W każdym razie będę wdzieczny za wszelkie uwagi i porady. Kamil a o jaką mieszankę ziemi Ci chodzi?? kupię to w kwiaciarni, czy trzeba to samemu wymieszać (pewnie to drugie). Możesz napisać co w skład tej mieszanki??
Jeszcze jedno pytanie - wiem, wstrzymam się z tym jeszcze - najpierw przeczytam książke.. ale strasznie mnie to już korci - macie jakies propozycje co do kształtu drzewka?? Da się coś z niego zrobić, czy od razu przekreślone - za pochodzenie z masowej produkcji??

Jeszcze raz dzięki za ..

wszystko ładnie pięknie, ale mi sie zdjecie nie wysłało..

Ta carmona wyglądaj jak serissa ;). Niezawodnym sposobem na sprawdzenie jest roztarcie jednego liścia - jeśli zapach jest nieprzyjemny - mamy do czynienia z serissą. Oba gatunki sa bardzo popularne, dużo informacji znajdziesz na tym forum i nie tylko.

hmm.. to jest myśl - biore mój pistel apteczny i zaraz się rozprawię z tym lisciem.
ekm, albo ja mam katar, albo to nie jest serissa Tzn, zapach jak zapach - nie cuchnie, ale też nie pachnie jak opuncja.. Zaryzykuje stwierdzenie że przypomina zapachem zwykła roztartą trawę..
Tak więc raczej to Karmona..
Sepher jak chcesz to podaj mi swój adres wyślę Ci ze 3 listki - i nie będę miał wątpliwości
a może dla pewności wrzuce Ci zdjęcie takiej gałązki z bliska?? Dobrze by było wiedzieć co się w domu trzyma.
dzięki za ... liczę że jeszcze coś podpowiecie.

Zdjęcie gałązki z bliska bardzo by pomogło. Polecam także ten temat na forum:

viewtopic.php?t=1236

Dla mnie to też wygląda jak serissa.

no to nie pozostaje mi nic innego jak tylko zdać się na wasze zdanie..
dla pewności wrzucam zdjęcia.. co prawda troche mało ostre, ale mam nadzieje ze pomogą.
przypomne że liście wcale nie mają nieprzyjemnego zapachu.. albo ja go po prostu nie wyczuwam..

aha.. zapomniałem. To ja => ten gość co pytał o to drzewko. Pozwoliłem sobie na zalogowanie się :-D

pozdrawiam i czekam na odpowiedzi (przede wszystkim co z tym przesadzaniem - większa donica czy nie? jaka mieszanka?)
pomóżcie bo moja niewiedza jest znacznie większa niż ilość liści na moim drzewku

same liśnie nie śmierdza
prztnij gałązke albo korzenie a poczujesz zapach

No niestety to nie jest carmona. A tak wyglądają liście carmony i kwiaty.

Osz! Nigdy nie miałem serissy, przepraszam za wprowadzenie w błąd. Byłem przekonany, że liście również 'pachną' ;).

ar2r - bardzo dobre zdjęcia, myślę że nadają się jako ilustracja do wątku 'jakie mam drzewko' prowadzonego w dziale tymczasowym.

Jeżeli szukacie zdjęć roślin to polecam strone http://www.csdl.tamu.edu/FLORA/gallery.htm to z niej skopiwałem te zdjęcia.

no tak, po tych zdjęciach to od razu widze.. że moje drzewko to nie carmona.. tak więc sprzedano mi serisse.. -to chociaż tyle wiem.. A co robić z doniczką - kupić większą?? Gdyby ktoś mógł podać mi mieszankę jaką przygotować do przesadzenia.. robić coś z tymi korzeniami przy przesadzaniu??
ratujta kto może :-D

hmm, no chyba że teraz żeby uzyskać jakieś porady mam założyć nowy temat na forum "parę pytań o serissę"

Nic nie zakladaj i tez edytuj a nie dodawaj niezliczona ilosc postow.

Co do mieszanki. Oczywiscie, ze mozesz sam zmieszac taka ziemie albo kupic w jakims sklepie Bonsai - wybor nalezy do Ciebie.

hehe, z tym zakładaniem nowego tematu to tylko żatrowałem - spokojnie, nie chce nikomu narobić bałaganu na forum

Kamil pisze: Co do mieszanki. Oczywiscie, ze mozesz sam zmieszac taka ziemie albo kupic w jakims sklepie Bonsai - wybor nalezy do Ciebie.

Dobrze, ale cały czas usiłuję się dowiedzieć o jaką mieszankę chodzi??
torf odkwaszony: drobny piasek: perlita 2:1:1??
Dostępne w sklepach z Bonsai - i jak to sie w takim sklepie konkretnie nazywa?

Jeszcze byłbym wdzięczny za podpowiedz z tą doniczką - Kamil, wrzuciłem zdjecie - gdybyś mógł spojrzeć fachowym okiem i powiedzieć czy większa doniczka czy taka wystarczy??

pozdrawiam..

http://bonsai.pl/gleba.html - proszę coś o glebach .
Ja stosuję zazwyczaj mieszankę ziemi ogrodniczej tzw 'uniwersalnej' , niekiedy nieco próchnicy i większą lub mniejszą ilość grubszego piasku ( nie zapomnij o drenażu ) .

dzięki, acer6.. już to oglądałem - tylko mam wątpliwość bo nie ma tam typowej mieszanki dla serissy - a skoro to bardzo ciężki w utrzymaniu gatunek - to chciałbym mieć pewność (gdyby padła) że zrobiłem wszystko co w mojej mocy. Liczę na to że Kamil coś podpowie - w końcu miał styczność z tym gatunkiem. Nie ponaglam bo wiem że ma problemy z forum.. ale jak trzeba będzie to zawsze może mi cegiełkę wystawić