Nowe

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Lewica

Nowe

Post autor: Lewica »

Czy jest jakiś sposób aby zmusić roślinę do wypuszczenia nowego pędu w którymś miejscu na pniu? :roll:
garas

Post autor: garas »

Słyszałem kiedyś o takim sposobie. Polegało to na nacięciu poprzecznym kory i przerwaniu tzw. "ścieżki życia" w tym miejscu. Miało to rzekomo na celu pobudzenie poniżej tego miejsca pąka/ów uśpionych.

Niestety nie jest to potwierdzone z żadnego wiarygodnego dla mnie Ľródła, w związku z czym nie biorę za to odpowiedzialności.
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

Istnieje kilka sposobów wyprowadzenia pędów w miejscach gdzie pierwotnie ich nie było:

1-na większości roślin wieloletnich możemy dokonywać szczepień ..nawet na iglakach

2-można też u niektórych gatunków stosować właśnie poziome nacięcia np. u klonu jesionolistnego mające na celu pobudzenie pąków uśpionych wkoło rany..-jak wspomniał Garas

3- moim zdaniem najłatwiejszy jest sposób z uszczykiwaniem lub wycinaniem pędów i pąków wieszchołkowych przejmujących całą energię rośliny włożoną w jej rozrost , wtedy drzewko zaczyna wypuszczać pąki nawet z miejsc gdzie nie było ich wczesniej na głównym pniu ...metoda ta sprawdza się w większosć roślin wieloletnich drewniejących liściastych.. z mojego skromnego doświadczenia wiem że można ją zastosować z:
-klonami , głogami , jarząbami , ligustrem , modrzewiem , jałowcem ...

Oczywiście nalezy uszczykiwać lub wycinać tylko pąki wierzchołkowe a nie bezmyślnie golić roślinę ..nie z każdą takie coś się powiedzie.. :wink:
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
garas

Post autor: garas »

Umyślnie nie pisałem o szczepieniach, bo chodziło o zmuszenie rośliny do wypuszczenia nowych pędów. O uszczykiwaniu także, bo zasugerowałem się, że chcemy zmusić roślinę do wypuszczenia pędu w którymś konkretnym miejscu 8)

Jak dobrze, że jest nas więcej... :-D
ODPOWIEDZ