Róża pustyni Bonsai
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 mar 2022, 12:05
- 1
- Imie i nazwisko: Anna k
- Województwo: mazowieckie
Róża pustyni Bonsai
Witam jakis czas temu kupilam sadzonke drzewka bonsai, w grudniu na tydzień wyjechałam i dom byl nie ogrzewany gdy wrocilam do domu mialam temp 5 stopni Celsjusza i chyba drzewko bonsai mi zmarzlo. Mimo podlewania główny pień zaczął usychać i nie ma żadnych liści jak moge maleństwo odratować
bry,
nie sądzę, bym mógł pomóc z racji znikomego doświadczenia, ale może dla kogoś innego pomocne byłoby, gdybyś wrzuciła jakieś zdjęcia, jak drzewko wygląda, jakieś zbliżenie pnia albo gałęzi, oraz ogólne ze stanowiskiem
jsz
nie sądzę, bym mógł pomóc z racji znikomego doświadczenia, ale może dla kogoś innego pomocne byłoby, gdybyś wrzuciła jakieś zdjęcia, jak drzewko wygląda, jakieś zbliżenie pnia albo gałęzi, oraz ogólne ze stanowiskiem
jsz
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 01 kwie 2022, 15:36
- 1
- Imie i nazwisko: Adam K
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Cześć, miałem ten sam problem. Specjalnie założyłem konto na forum bo naprawdę ciężko mi zostawić tak piękne drzewko. Udało ci się coś zrobić?Ania1994 pisze: ↑04 mar 2022, 14:20 Witam jakis czas temu kupilam sadzonke drzewka bonsai, w grudniu na tydzień wyjechałam i dom byl nie ogrzewany gdy wrocilam do domu mialam temp 5 stopni Celsjusza i chyba drzewko bonsai mi zmarzlo. Mimo podlewania główny pień zaczął usychać i nie ma żadnych liści jak moge maleństwo odratować.
bry,
autorka pytania zalogowała się ostatni raz 2h po napisaniu pytania, wygląda że potraktowała forum jak fb albo innego instagrama...
co do zasady sensowna wydaje mi się odpowiedź, którą ostatnio przyuważyłem w podobnej kwestii: stwórz roślinie optymalne warunki do wzrostu i poczekaj. światło, wilgotność, temperatura, podlewanie - jeśli było jakieś czasowe zachwianie, jest szansa że sobie poradzi. w pytaniach początkujących widywałem już prawie martwe - głównie - fikusy, które po wystawieniu do światła, na parapet, odzyskiwały wigor; nie wiedzieć czemu ludziom często wydaje się, że fikus to taki kwiatek doniczkowy, może rosnąć w ciemnicy głębi mieszkania...
coś więcej możnaby podyskutować, gdyby chociaż zobaczyć jak wygląda, albo dowiedzieć się coś więcej - np. od jak dawna jest problem, i co konkretnie go wywołało
jsz
autorka pytania zalogowała się ostatni raz 2h po napisaniu pytania, wygląda że potraktowała forum jak fb albo innego instagrama...
co do zasady sensowna wydaje mi się odpowiedź, którą ostatnio przyuważyłem w podobnej kwestii: stwórz roślinie optymalne warunki do wzrostu i poczekaj. światło, wilgotność, temperatura, podlewanie - jeśli było jakieś czasowe zachwianie, jest szansa że sobie poradzi. w pytaniach początkujących widywałem już prawie martwe - głównie - fikusy, które po wystawieniu do światła, na parapet, odzyskiwały wigor; nie wiedzieć czemu ludziom często wydaje się, że fikus to taki kwiatek doniczkowy, może rosnąć w ciemnicy głębi mieszkania...
coś więcej możnaby podyskutować, gdyby chociaż zobaczyć jak wygląda, albo dowiedzieć się coś więcej - np. od jak dawna jest problem, i co konkretnie go wywołało
jsz
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 cze 2022, 15:36
- Imie i nazwisko: Stanisław Barboski
- Województwo: warmińsko-mazurskie
Niestety tak często bywa. Ludzie nie wiedzą że odpowiedzi na forach internetowych nie przychodzą szybko, często trzwba poczekać parę dni lub tygodni. Świat natychmiastowej gratyfikacji.
bry,
raczej przesunięcie aktywności w stronę obecnego "metaverse", ale tak - syndrom czasów
ostatnio w rozmowie z nieco tylko młodszymi znajomymi wspomniałem usenet i też już nie wiedzieli
jsz
raczej przesunięcie aktywności w stronę obecnego "metaverse", ale tak - syndrom czasów
ostatnio w rozmowie z nieco tylko młodszymi znajomymi wspomniałem usenet i też już nie wiedzieli

jsz
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 paź 2022, 15:53
- Imie i nazwisko: Piotr Kowalski
- Województwo: pomorskie
Jeśli gałęzie i pień drzewka bonsai zaczynają usychać, oznacza to, że drzewko jest martwe lub prawie martwe. Aby spróbować je odratować, należy najpierw usunąć wszystkie suche i martwe gałęzie. Następnie przenieść drzewko do cieplejszego miejsca i umieścić je w wilgotnym, ale nie mokrym podłożu. Możesz także przestrzegać regularnego podlewania i nawożenia. Jednak nie ma gwarancji, że drzewko się odbuduje, więc najlepiej zakupić nową sadzonkę bonsai.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 11 paź 2022, 15:53
- Imie i nazwisko: Piotr Kowalski
- Województwo: pomorskie
Jeśli drzewko bonsai zostało narażone na niskie temperatury przez dłuższy czas, to niestety może to prowadzić do uszkodzenia lub nawet śmierci rośliny. Jednak jeśli pień nadal jest zielony, to może istnieć nadzieja na uratowanie drzewka.
Oto kilka kroków, które możesz podjąć, aby pomóc drzewku bonsai:
Przesuń drzewko do ciepłego i jasnego miejsca, unikając bezpośredniego światła słonecznego. Unikaj również miejsc, gdzie występują wahania temperatury, np. blisko drzwi lub okien.
Regularnie podlewaj drzewko, aby utrzymać wilgotność gleby. Nie dopuszczaj jednak do zalewania korzeni wodą, co może prowadzić do powstania chorób grzybowych.
Odczekaj cierpliwie. Jeśli pień jest jeszcze zielony, to istnieje szansa na pojawienie się nowych pędów i liści w ciągu kilku tygodni lub miesięcy. Jeśli jednak po kilku tygodniach nie pojawią się żadne oznaki życia, niestety drzewko bonsai może nie mieć szans na uratowanie.
Jeśli po pewnym czasie pojawią się oznaki życia, przeprowadź ostrożną i stopniową rewalidację rośliny. Powoli dostosuj ilość wody i światła, aby uniknąć stresu dla rośliny i umożliwić jej powrót do pełnego zdrowia.
Należy jednak pamiętać, że każda roślina jest inna i reaguje inaczej na niskie temperatury. Nie ma gwarancji, że drzewko bonsai da się uratować, ale warto spróbować, jeśli pień jest jeszcze zielony.
Oto kilka kroków, które możesz podjąć, aby pomóc drzewku bonsai:
Przesuń drzewko do ciepłego i jasnego miejsca, unikając bezpośredniego światła słonecznego. Unikaj również miejsc, gdzie występują wahania temperatury, np. blisko drzwi lub okien.
Regularnie podlewaj drzewko, aby utrzymać wilgotność gleby. Nie dopuszczaj jednak do zalewania korzeni wodą, co może prowadzić do powstania chorób grzybowych.
Odczekaj cierpliwie. Jeśli pień jest jeszcze zielony, to istnieje szansa na pojawienie się nowych pędów i liści w ciągu kilku tygodni lub miesięcy. Jeśli jednak po kilku tygodniach nie pojawią się żadne oznaki życia, niestety drzewko bonsai może nie mieć szans na uratowanie.
Jeśli po pewnym czasie pojawią się oznaki życia, przeprowadź ostrożną i stopniową rewalidację rośliny. Powoli dostosuj ilość wody i światła, aby uniknąć stresu dla rośliny i umożliwić jej powrót do pełnego zdrowia.
Należy jednak pamiętać, że każda roślina jest inna i reaguje inaczej na niskie temperatury. Nie ma gwarancji, że drzewko bonsai da się uratować, ale warto spróbować, jeśli pień jest jeszcze zielony.
ADMIN: Podpis usunięty: Powód: Spam