Garść pytań o bluszcz
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 kwie 2010, 13:29
- 14
- Imie i nazwisko: Filip K.
- Województwo: lódzkie
Garść pytań o bluszcz
Witam!
Jestem tu nowy, więc proszę o wyrozumiałość, gdybym coś niechcący nabroił. =)
Niecałe 2 tygodnie temu, będąc w centrum ogrodniczym, prawie przypadkiem kupiłem mały bluszczyk. Już w domu zorientowałem się, że jak na bluszcz, to ma całkiem interesujący kształt, tzn. jeden główny pęd jest dośc gruby i wygląda prawie jak konar albo nawet pień. Pojawiła mi się w głowie myśl o bonsai.
Poniżej zdjęcia:
Nigdy wcześniej nie zajmowałem się sztuką bonsai, ale kiedyś trzeba zacząć. W związku z tym, mam kilka pytań:
1) Czy jest to bluszcz indoorowy czy outdoorowy? Jeśli out, to czy ma szansę przetrzymać zimę na balkonie (doniczka fi 10 cm, zawsze mogę przesadzić do większej ew. zakopać w piasku, jednak do dyspozycji mam tylko balkon w bloku, więc wszystkie szklarnie, oranżerie etc odpadają)? Jeśli jest out i nie wytrzyma zimy na balkonie, to czy outdoorowa odmiana może stać w mieszkaniu, i jeśli tak, to w jakich miesiącach?
2) Czy to w ogóle nadaje się na bonsai? :D Oczywiście nie musi to być prawdziwe, formalne bonsai, może być jakaś forma pochodna, w końcu to moje pierwsze podejście i chcę się nauczyć przede wszystkim technik pielęgnacyjnych. Jednak pewien charakter bonsai chciałbym zachować, stąd pytanie o nadawanie się. Widziałem w internecie zdjęcia bonsai z bluszczu, ale jest ich niewiele. Na tym forum też niewiele informacji o bluszczu.
3) Czy lepiej zacząć go formować już teraz, czy pozwolić mu nabrać większych rozmiarów i później usunąć nadmiar? Dodam, że teraz bardzo intensywnie rośnie, praktycznie z każdego węzła puszcza pęd.
4) Jak już napisałem, nie zależy mi tak bardzo na oficjalnej formie, ale wydaje mi się, że najlepszym pomysłem byłaby forma pół-kaskadowa.
Z góry dziękuję za ew. odpowiedzi.
Jestem tu nowy, więc proszę o wyrozumiałość, gdybym coś niechcący nabroił. =)
Niecałe 2 tygodnie temu, będąc w centrum ogrodniczym, prawie przypadkiem kupiłem mały bluszczyk. Już w domu zorientowałem się, że jak na bluszcz, to ma całkiem interesujący kształt, tzn. jeden główny pęd jest dośc gruby i wygląda prawie jak konar albo nawet pień. Pojawiła mi się w głowie myśl o bonsai.
Poniżej zdjęcia:
Nigdy wcześniej nie zajmowałem się sztuką bonsai, ale kiedyś trzeba zacząć. W związku z tym, mam kilka pytań:
1) Czy jest to bluszcz indoorowy czy outdoorowy? Jeśli out, to czy ma szansę przetrzymać zimę na balkonie (doniczka fi 10 cm, zawsze mogę przesadzić do większej ew. zakopać w piasku, jednak do dyspozycji mam tylko balkon w bloku, więc wszystkie szklarnie, oranżerie etc odpadają)? Jeśli jest out i nie wytrzyma zimy na balkonie, to czy outdoorowa odmiana może stać w mieszkaniu, i jeśli tak, to w jakich miesiącach?
2) Czy to w ogóle nadaje się na bonsai? :D Oczywiście nie musi to być prawdziwe, formalne bonsai, może być jakaś forma pochodna, w końcu to moje pierwsze podejście i chcę się nauczyć przede wszystkim technik pielęgnacyjnych. Jednak pewien charakter bonsai chciałbym zachować, stąd pytanie o nadawanie się. Widziałem w internecie zdjęcia bonsai z bluszczu, ale jest ich niewiele. Na tym forum też niewiele informacji o bluszczu.
3) Czy lepiej zacząć go formować już teraz, czy pozwolić mu nabrać większych rozmiarów i później usunąć nadmiar? Dodam, że teraz bardzo intensywnie rośnie, praktycznie z każdego węzła puszcza pęd.
4) Jak już napisałem, nie zależy mi tak bardzo na oficjalnej formie, ale wydaje mi się, że najlepszym pomysłem byłaby forma pół-kaskadowa.
Z góry dziękuję za ew. odpowiedzi.
- 00seba
- Posty: 388
- Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
- 17
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Opole Lubelskie
- Kontakt:
skoro kupiłeś go w centrum ogrodniczym o tej porze to na pewno jest to roślina z naszego klimatu. zerknij na naklejkę lub metkę , tam powinna być nazwa prawdopodobnie łać. przepisz do google i będziesz miał charakterystykę gatunku.
co do pyt o bonsai to owszem można z niego zrobić bonsai wielkości mame lub shohin, bluszcze są wykorzystywane ale bardo sporadycznie z uwagi na powolny wzrost. ale mają za to niewielkie liście zazwyczaj jeżeli się spotyka bluszcze to jest to wiekowa roślina pozyskana gdzieś z ogrodu. co do stylu to raczej wyłącznie kaskadowy szczególności patrząc na twój mat. trzeba roslinę przesadzić zobaczyć jak jest umiejscowiony system korzeniowy i nasadzić odpowiednio do stylu kaskady w odpowiednim pojemniku. potem tylko kilka lat pielęganacji, przycinania i może jakis zarys bonsai osiągniesz ale nie liczył bym na to za wcześnie . co do formowania to pasowało by pozostawić tylko ten wiekszy pieniek drugi usunąć albo zobaczyć czy da się go odciąć z korzeniami to masz drugą roslinę.
pozdrawiam i zyczę powodzenia
co do pyt o bonsai to owszem można z niego zrobić bonsai wielkości mame lub shohin, bluszcze są wykorzystywane ale bardo sporadycznie z uwagi na powolny wzrost. ale mają za to niewielkie liście zazwyczaj jeżeli się spotyka bluszcze to jest to wiekowa roślina pozyskana gdzieś z ogrodu. co do stylu to raczej wyłącznie kaskadowy szczególności patrząc na twój mat. trzeba roslinę przesadzić zobaczyć jak jest umiejscowiony system korzeniowy i nasadzić odpowiednio do stylu kaskady w odpowiednim pojemniku. potem tylko kilka lat pielęganacji, przycinania i może jakis zarys bonsai osiągniesz ale nie liczył bym na to za wcześnie . co do formowania to pasowało by pozostawić tylko ten wiekszy pieniek drugi usunąć albo zobaczyć czy da się go odciąć z korzeniami to masz drugą roslinę.
pozdrawiam i zyczę powodzenia
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 kwie 2010, 13:29
- 14
- Imie i nazwisko: Filip K.
- Województwo: lódzkie
Dzięki!
Jeszcze tylko bym chciał wiedzieć co z zimowaniem. To, że roślina jest odporna na nasz klimat nie znaczy przecież że wytrzyma zimę na balkonie w małym pojemniku. Stąd pytanie, czy lepiej:
a) próbować trzymać ją cały rok na balkonie,
b) czy cały rok w pokoju na umiarkowanie chłodnym parapecie
c) czy może wiosna/lato balkon i jesień/zima parapet?
Jeszcze raz dzięki i wesołych Świąt :)
Jeszcze tylko bym chciał wiedzieć co z zimowaniem. To, że roślina jest odporna na nasz klimat nie znaczy przecież że wytrzyma zimę na balkonie w małym pojemniku. Stąd pytanie, czy lepiej:
a) próbować trzymać ją cały rok na balkonie,
b) czy cały rok w pokoju na umiarkowanie chłodnym parapecie
c) czy może wiosna/lato balkon i jesień/zima parapet?
Jeszcze raz dzięki i wesołych Świąt :)
- Bushman
- Posty: 288
- Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
- 16
- Imie i nazwisko: Wojciech N.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Bytom
Kilka dni temu dorwałem kawał solidnego bluszczu. Pieniek ma stosunkowo gruby ponieważ ten bluszcz ma sporo lat. Nathanel, może powinieneś się przejść po ogródkach działkowych, poszukać bluszczu i przekonać jakiegoś emeryta że ten bluszcz przyda się tobie bardziej niż jemu? XD
Pozdrawiam,
Bushman
Pozdrawiam,
Bushman
- Załączniki
-
- Bluszcz pozyskany z likwidowanych ogrodów działkowych, Kwiecień 2010
- hedera1_3.jpeg (54.75 KiB) Przejrzano 5452 razy
Wojciech N.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 03 kwie 2010, 13:29
- 14
- Imie i nazwisko: Filip K.
- Województwo: lódzkie
O, faktycznie konkretny kawał bluszcza. W ogóle dziękuję za inspiracje. Spoko, nie zależy mi tak bardzo na innym bluszczu, na razie chcę się tylko trochę pobawić. Pozwolę sobie ponowić pytanie o najlepszy dom dla bluszczu, czy lepiej dla niego będzie cały rok na balkonie czy cały rok na parapecie czy też opcja mieszana wiosna/lato balkon, jesień/zima parapet? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi. Teorię znam, wiem, że to lokalny bluszcz i na stanowiskach w naturze i w ogrodach spokojnie przeżywa zimę, ale ten mój jest mały i ma znacznie gorsze warunki niż w ogrodzie czy w naturze.
- Herpestes
- Posty: 85
- Rejestracja: 03 sie 2009, 09:40
- 15
- Imie i nazwisko: Leszek Gramacki
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Stare Juchy
- Kontakt:
W ogrodzie czy w naturze,nikt od razu wielkiego bluszcza nie sadzi,spokojnie twój przezimuje na balkonie pod warunkiem że zabezpieczysz bryłę korzeniową przed przemarznięciem.
http://leszekgramacki.blogspot.com/