Moja karmiona drobnolistna..Poczatkujacy hodowca.. ;]

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Bart3k_
Posty: 2
Rejestracja: 07 sty 2010, 11:46
14
Imie i nazwisko: Bart3k _
Województwo: wielkopolskie

Moja karmiona drobnolistna..Poczatkujacy hodowca.. ;]

Post autor: Bart3k_ »

Witam mam karmione drobnolistna (bynajmniej po opisach tak mi sie wydaje.. :) ) ktora zakupilem dzisiaj i mam kilka pytan ktore zadaja pewnie wszyscy poczatkujacy hodowcy.. :)

A wiec drzewko jest juz w miare duze ma 16 cm wysokosci i interesuje mnie przycinanie tego drzewka kiedy mam zaczac to robic i czy w ogole oplaca sie to robic.. oraz mam pewien problem w moim pokoju w ktorym chce miec drzewko jest w miare wysoka temp osiagajaca nawet 30 C i nie wiem czy taka temp jest korzystna jeszcze biorac pod uwage ze drzewko bedzie stalo na parapecie poniewaz potrzebuje duzo slonca a parapet z kaloryferem dzieli roznica jakis max 10cm..Nie wiem czy wystarczy w tym wypadku zwiekszyc czestotliwosc podlewania czy w ogole najlepiej przeniesc te drzewko w inne miejsce?

Inne moje pytanie tyczy sie zaklimatyzowania drzewko chodzi mi o to czy mozna je przenosic bo z reguly rosliny lubia byc ciagle w jednym miejscu.. Jednak mnie interesuje to ze np jesli zajdzie juz slonce to czy moge drzewko polozyc na polke zeby nie dostawalo takiego ciepla od grzejnika..

A oto foto mojego drzewka napiszcie co o nim myslicie..

foto
misiek13
Posty: 8
Rejestracja: 19 kwie 2009, 12:12
15
Imie i nazwisko: michal
Województwo: lódzkie
Lokalizacja: Wrocław , Wieluń

Post autor: misiek13 »

Zeby zaczac przycianac najpierw musisz miec co przycinac wiec musi sie zagescic .
Temperature masz okrutna jak ty tam wytrzymujesz zmniejsz na 20 stop i bedzie wporzadku pozatym jest zima i twoje drzewko <font color="#FF0000">napewno //ort</font> nie dostanie wystarczajaco swiatla wiec proponuje kupic zarowke ( osram spot R60 ) i doswiatlac , carmona to kaprysny gatunek i bedziesz mial szczescie jak dotrwa ci do wiosny ale trzymam kciuki. POdlewaj przez zanuzenie w tym okresie co okolo 3-4 dni zalezy od temperatury jak wierzch troszke przeschnie to do wody. Podaje linka o pielegnacji a jak masz zamiar zaczac sie bawic w bonsai to ksiazki np wedlug mnie najlepsza Bonsai - Sztuka miniaturyzacji drzew i krzewow---- Andrzej Płochocki

http://www.przyjacielebonsai.pl/pielegnacja.htm

powodzenia
Bart3k_
Posty: 2
Rejestracja: 07 sty 2010, 11:46
14
Imie i nazwisko: Bart3k _
Województwo: wielkopolskie

Post autor: Bart3k_ »

Aha czyli rozumiem ze nie musze miec go na parapecie tylko ta zaroweczka wlaczana na kilka godzin w ciagu dnia i moze stac na np polce przy oknie (odleglosc ok1 metr)?

A co znaczy podlewanie przez zanurzenie? poki co moje dzewko ma mowilgotno czuc to gdy dotykam palcem a te podlewanie to chodzi o to zeby cala doniczke wstawiac do jakiegos pojemnika z woda czy jak nie rozumiem? no moze przesadzilem z tymi 30 st ale jest ich <font color="#FF0000">napewno //ort</font> wiecej niz 25 poniewaz siedzac w krotkim rekawku jest mi goraco a na ulotce od drzewka bylo wlasnie napisane max 25 C.. mam maly pokoj i on sie strasznie mocno nagrzewa wiec zmniejszenie temp jest naprawde ciezkie.. :/

Jeszcze mam jedno pytanie jakiego nawozu dokladnie uzywac? jakie mi polecacie? pozdrawiam i mam nadzieje ze dam rade z moim bonsai.. ;] oczywiscie dzieki waszej . :)
misiek13
Posty: 8
Rejestracja: 19 kwie 2009, 12:12
15
Imie i nazwisko: michal
Województwo: lódzkie
Lokalizacja: Wrocław , Wieluń

Post autor: misiek13 »

tak dobrze myslisz o podlewaniu - zanurzenie na okolo 10-15 minut.
naswietlanie jest wskazane zima ale wiosna latem itp (ogolnie lepiej jej nie ruszac z jednego miesca) zdecydowanie przy oknie.
nawoz pokon jest dobry i kup sobie ksiake i poczytaj fajne i ciekawe chobby ludzi cierpliwych i umiejacych czekac na efekty...
ODPOWIEDZ