Przesuszenie drzewka

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Krzepka
Posty: 6
Rejestracja: 21 paź 2008, 20:23
15
Imie i nazwisko: Kasia R
Województwo: świętokrzyskie

Przesuszenie drzewka

Post autor: Krzepka »

Hej od niedawna jestem posiadaczem drzewka bonsai. Jest to wiaz drobnolistny. Przez pierwszsze 3, 4 tygodnie bylo wszystko dobrze troche zolkly mu liscie ale wiem ze byl to wynik zmiany otoczenia i warunkow. W moim pokoju nie jest za goraco a dzrzewko stoji kolo nieszczelnych okien wiec niepowinno mies zagoraco:) Podlewalam je regularnie tak na oko kiedy wydawalo mi sie ze juz potrzeba, no i oczywiscie zraszalam. Wystapil jednak pewien problem gdyz wyjezdzalam na 2 tygodnie na wakacje a nie mialam komu powiezyc mojego drzewka. Czytalam ze w okresie jesiennym drzewka niewymagaja tak czestego podlewania wiec myslalam ze jezeli podleje go zaraz przed wyjazdem i potem jak wroce nie zaszkodzi mu. Ale obawiam sie ze jest z nim zle. Po powrocie wszystkie listki byly wysuszone, pozwijaly sie i staly sie bardzo kruche. Ziemia byla tak przesuszona ze zmniejszyla swoja objetosc ze moglam wyciagnac drzewko wraz z nia bez problemu. Oczywiscie obficie podlalam drzewko i zraszam mu caly czas pien i galazki. Sprawdzilam tez ze pod kora jest ciagle zielone a czytalam ze to dobry znak...Poradzcie mi jak mam dalej z nim postepowac i czy jest szansa ze na wiosne wyrosna mu nowe listki??

Poz.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2008, 20:21 przez Krzepka, łącznie zmieniany 3 razy.
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Szansa jest. Teraz bardzo ważne abyś nie przesadziła z podlewaniem, ponieważ drzewko nie ma liści i raz dwa zgniją mu korzenie jak będziesz lała mu wodę do doniczki. Tak więc lepiej częściej a mnie wody do doniczki. Ustaw drzewko misce lub tacy z keramzytem i nalej tam wody (pomiędzy doniczką a tacą musi być podstawka oddzielają te dwa elementy od siebie), dobrze jeszcze będzie zrobić jakiś namiocik foliowy do utrzymania wysokiej wilgotności wokół drzewka. W folii zrób maleńkie otwory na dole i na szczycie aby zapewnić delikatną cyrkulację powietrza i rano i wieczorem ściągaj folie na 5 minut. Drzewko oczywiści na parapecie blisko słońca. No pomodlić się nie zaszkodzi;)
Powodzenia:)
Awatar użytkownika
krysztof
Posty: 151
Rejestracja: 22 paź 2006, 12:08
17
Imie i nazwisko: Krzysztof H
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: krysztof »

Uważam że powinnas zrobic namiocik, ok ale bez zadnej cyrkulacji powietrza, ma być stala wilgotnosc. Tylko otwieraj namiocik 1-2 razy dziennie na kilkanacie minut (np.10min). Ja tak osobiscie robiłem z roslinkami, moze inni sa innego zdania.
Krzysztof

Jestem tu, aby nauczyć się.
Krzepka
Posty: 6
Rejestracja: 21 paź 2008, 20:23
15
Imie i nazwisko: Kasia R
Województwo: świętokrzyskie

Post autor: Krzepka »

Hej...dzieki wielkie za wskazowki zaraz siadam i zabieram sie za namiocik :) i trzymajcie kciuki za moje drzewko.
Krzepka
Posty: 6
Rejestracja: 21 paź 2008, 20:23
15
Imie i nazwisko: Kasia R
Województwo: świętokrzyskie

Post autor: Krzepka »

Hej ....wracam jeszcze z jednym zaputaniem. Czy moge zastapis czyms innym keramzyt bo mam problem ze znalezieniem g ?? A narazie zrobilam namiocik i zraszam roslinke:)
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Mogą być kamyczki. Chodzi o to żeby była większa powierzchnia parowania.
daniell 79
Posty: 240
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:47
16
Lokalizacja: sieradz

Post autor: daniell 79 »

Odnosnie keramzytu to popytaj w centrach ogrodniczych albo w kwiaciarniach czesto tam mozna to znalesc
bo kazdy jest kims
Awatar użytkownika
shishiodoshiMeth.
Posty: 417
Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
19
Imie i nazwisko: Artur M.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: shishiodoshiMeth. »

Witam, lepiej od keramzytu sprawdza się tzw. kicidama, czyli nieśmiertelny żwirek dla kota - niezbrylający
więcej info tutaj: viewtopic.php?f=5&t=3788
Artur
Krzepka
Posty: 6
Rejestracja: 21 paź 2008, 20:23
15
Imie i nazwisko: Kasia R
Województwo: świętokrzyskie

Post autor: Krzepka »

Chcialabym sie dowiedziec jeszcze jedno. Mam ten namiocik juz od ponad tygodnia, drzewko troszke zmienilo kolor bo listki sa bardziej zywe ale przyjely brunatny kolor. Jak dlugo powinnam trzymac drzewko pod tym namiocikiem???
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Dobrze byłoby zobaczyć fotki tych liści. Myślę, że możesz teraz skracać czas trzymania drzewka pod folią. Oczywiście bacznie obserwuj skutki, jeżeli okaże się, że liście znowu masowo opadają i żółkną to znaczy, że nie nadszedł jeszcze odpowiedni czas. Wsłuchaj się w roślinę, ona samie Ci podpowie;)
Krzepka
Posty: 6
Rejestracja: 21 paź 2008, 20:23
15
Imie i nazwisko: Kasia R
Województwo: świętokrzyskie

Post autor: Krzepka »

Hej...dzieki za informacje:) A co jesli moje drzewko stracilo wszystkie liscie?
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Odrap na którejś z gałęzi kawałeczek kory i sprawdź czy pod nią widać zielony kolor, jeżeli nie to znak, że jest ona sucha. Wtedy analogicznie sprawdź pozostałe, jeżeli też są suche to drzewko kaput.
Jeżeli okaże się, że są zielone to wtedy najlepiej byłoby przezimować drzewko w temp. od 0 do 10 stopni Celsjusza i dać mu odpocząć. Na wiosnę powinien odżyć.
Awatar użytkownika
krysztof
Posty: 151
Rejestracja: 22 paź 2006, 12:08
17
Imie i nazwisko: Krzysztof H
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: krysztof »

A do czego ci ten karmazyt, chyba nie do tego wiaza
Krzysztof

Jestem tu, aby nauczyć się.
Krzepka
Posty: 6
Rejestracja: 21 paź 2008, 20:23
15
Imie i nazwisko: Kasia R
Województwo: świętokrzyskie

Post autor: Krzepka »

Hej...sprawdzilam wciaz jest zielone...wiec to dobry znak i zyje:) Mowicie ze dac mu narazie spokoj i poczekac do wiosny! Wiec tak zrobie juz go przestawilam do chlodniejszego miejsca ma okienko i wilgotnosc chyba ok:) A jak czesto go podlewac?

poz.
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Wtedy kiedy jest potrzeba, tzn. kiedy górna warstwa ziemi zacznie delikatnie przesychać. I odstaw całkowicie nawóz.
ODPOWIEDZ