czy mozna teraz drutowac ??
- pawel18
- Posty: 182
- Rejestracja: 06 maja 2007, 14:50
- 17
- Imie i nazwisko: Pawel Glowiak
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: JarosÂław
czy mozna teraz drutowac ??
chodzi mo o drutowanie indoorow , mozna je teraz drutowac czy lepiej poczekac do wiosny ?? mowa o fikusach .
Mozesz spokojnie drutować teraz. O tyle lepiej, ze druty nie beda za szybko wrastać. Ja wlasnie zabieram sie za swoje. Zdejme zapewne na przelomie wiosny/lata 2009.
- pawel18
- Posty: 182
- Rejestracja: 06 maja 2007, 14:50
- 17
- Imie i nazwisko: Pawel Glowiak
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: JarosÂław
dzieki Szymonie ale jak jest wtedy z odrostami ?? bo jak wiadomo trzeba co nie co przyciac , bo jak wiadomo drzewka po okresiewegetacji puszczone w samopas dosc sporo sie rozkrzewily , no i wlasnie czy jak poprzecina sie galazki to czy pedy ktore wypusci zima nie beda zbyd rozciagniete ?? czy moze usuwa sie te rozciagniete pedy wiosna , kiedy dzien robi sie dluszy ??
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Najlepiej drutować fikusy w okresie letnim a to dlatego, że przy przerzedzeniu/przycięciu rośliny szybko ona zarasta na nowo. Nie zaszkodzi jak zadrutujesz kiedy indziej - czy w zime czy na jesień czy na wiosne - bo rosną one cały rok w domu (to tak jak z przesadzaniem - janp przesadzam o dowolnej porze roku - ale wiadomo, że najlepiej na wiosne)
Co do długich pędów (dzikich) to rosną one takie kiedy:
- roślina stoi w cieniu i nie ma słońca
- jest za dużo nawożona
- za dużo podlewana (wiadomo na jesień mniej sie podlewa niż w wakacje)
Co do długich pędów (dzikich) to rosną one takie kiedy:
- roślina stoi w cieniu i nie ma słońca
- jest za dużo nawożona
- za dużo podlewana (wiadomo na jesień mniej sie podlewa niż w wakacje)
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Paweł,
osobiście nie jestem zwolennikiem drutowania fikusów latem. A to dlatego, że moje wylatują na zewnątrz w momencie, gdy temperatura w nocy zaczyna przekraczać 13-15 st.C. W tym momencie (choć trzymam drzewa w stanowisku półcienistym) zaczyna się mocny, dynamiczny wzrost. Szacuję, że 3-4 razy szybszy, niż w sezonie jesienno-zimowym. Drutowanie w tym momencie jest pozbawione sensu (zaznaczam, że mówię o figowcach trzymanych na zewnątrz), szczególnie górnych partii drzewa (od 2/3 w górę), gdzie wzrost jest najdynamiczniejszy. Po 2-3 tygodniach masz druty wrośnięte w korę, które będą musiały zostać usunięte. Oczywiście można załozyć nowe, ale to dość upierdliwe i jak by nie patrzeć, kosztowne.
Szymon
osobiście nie jestem zwolennikiem drutowania fikusów latem. A to dlatego, że moje wylatują na zewnątrz w momencie, gdy temperatura w nocy zaczyna przekraczać 13-15 st.C. W tym momencie (choć trzymam drzewa w stanowisku półcienistym) zaczyna się mocny, dynamiczny wzrost. Szacuję, że 3-4 razy szybszy, niż w sezonie jesienno-zimowym. Drutowanie w tym momencie jest pozbawione sensu (zaznaczam, że mówię o figowcach trzymanych na zewnątrz), szczególnie górnych partii drzewa (od 2/3 w górę), gdzie wzrost jest najdynamiczniejszy. Po 2-3 tygodniach masz druty wrośnięte w korę, które będą musiały zostać usunięte. Oczywiście można załozyć nowe, ale to dość upierdliwe i jak by nie patrzeć, kosztowne.
Szymon
- pawel18
- Posty: 182
- Rejestracja: 06 maja 2007, 14:50
- 17
- Imie i nazwisko: Pawel Glowiak
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: JarosÂław
moje fikusy tez wlasnie staly latem na dworze . o tym ze druty sie szybko wrastaja to wiem , bo zalozylem na jednej galazsce drut i po 3 tygodniach juz byl wrosniety . w okresie jesienno zimowym nie nawoze roslin , stoja na wschodnim parapecie wiec swiatla maja nie za wiele z podlewaniem postepuje ostroznie i podlewam wtedy kiedy jest potrzeba . mam nadzieje ze to wystarczy i nowe pedy za bardzo sie nie wyciagnal . dzieki chlopaki , pozdrawiam