Witam!
Widze Karmona jest dosc popularnym drzewkiem wsrod forumowiczow. Probowalem znalezc lekarstwo na zaistnialy problem, jednak zaden z dotychczasowych postow nie odpowiada na niego w 100%.
Zdecydowalem sie wiec na opublikowanie niniejszgo postu. Otoz:
Rok temu nabylem 8 letnia Karmone. Ze wzgledu na brak danych co do jej poprzedniej pielegnacji dopiero w rok pozniej zdecydowalem sie na przesadzenie drzewka. Odnioslem sie tutaj do wskazowek z ksiazki Collina Lewisa.
Oczyscilem korzenie z gleby i przycialem o ok. 1/2 dlugosci.
Zrobilem wlasna mieszanke z polaczenia z uniwersalnej gleby ogrodniczej (ph 5,5 -6,5)oraz podloza akwariowego(drobne kamienie ok. 2mm srednicy). Zastosowalem drenaz. Nastepnie wypelnilem doniczka gleba i umiescilem w niej drzewko.
Od tej pory drzewko wydaje sie nie rozwijac. Biore pod uwage, ze potrzeba czasu, aby odbudowala sie korona korzenna. Jednak mija 3 tydzien od daty przesadzenia, a nie zauwazylem zadnych postepow w rozwoju drzewka, wrecz przeciwnie listki sa zwiniete, a niektore z nich zaczely opadac. Zastanawiam sie czy presadzenie odbylo sie prawidlowo. Prosze o rade.
Karmona drobnolistna - proces przesadzania i jego skutki
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 13 sty 2008, 23:24
- 16
- Imie i nazwisko: Radomir P.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
Karmona drobnolistna - proces przesadzania i jego skutki
Radomir
Polsko - Japonsko - Irlandzka Unia Kulturalna
Polsko - Japonsko - Irlandzka Unia Kulturalna
- fater
- Posty: 163
- Rejestracja: 13 lis 2004, 11:07
- 20
- Imie i nazwisko: Roman S.
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
Witam.
Karmona zawsze tak reaguje na wszelkie gwałtowne zmiany i ingerencje. A do takich należą: przesadzanie, mocne cięcie gałęzi i nawet przeniesienie do pomieszczenia przed zimą. Możesz się spodziewać żółknięcia i opadnięcia nawet większej części liści. Dobrze ją zraszaj i podlewaj umiarkowanie, ale tak aby podłoże było zawsze wilgotne.
No, i tak jak piszą koledzy powyżej - czekaj cierpliwie.
U mnie takie stany trwają nawet do 6 - 8 tygodni.
Powodzenia.
Karmona zawsze tak reaguje na wszelkie gwałtowne zmiany i ingerencje. A do takich należą: przesadzanie, mocne cięcie gałęzi i nawet przeniesienie do pomieszczenia przed zimą. Możesz się spodziewać żółknięcia i opadnięcia nawet większej części liści. Dobrze ją zraszaj i podlewaj umiarkowanie, ale tak aby podłoże było zawsze wilgotne.
No, i tak jak piszą koledzy powyżej - czekaj cierpliwie.
U mnie takie stany trwają nawet do 6 - 8 tygodni.
Powodzenia.
Pozdrawiam
Roman
Roman