korzeń palowy

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
luqas
Posty: 69
Rejestracja: 18 lip 2006, 14:09
17
Lokalizacja: Bombowo
Kontakt:

korzeń palowy

Post autor: luqas »

Jak należy odcinać korzeń palowy ? Maxymalnie przy górze czy zostawić kilka centymetrów ?? Należy to zrobić dopiero wtedy gdy boczne korzenie będą dobrze rozwinięte czy od razu po pozyskaniu drzewka ??
Awatar użytkownika
Anarhis
Posty: 113
Rejestracja: 12 wrz 2006, 14:03
17
Imie i nazwisko: Grzegorz Sz
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary ÂŚlÂąskie

Post autor: Anarhis »

Należy go obciąć tak, aby na korzeniach zostało dużo włośników. Jeśli drzewko ma tylko jeden korzeń - palowy a włośniki znajdują sie na dole to musisz go obcinać stopniowo i trzymać w głębszej doniczce. Jeśli przytniesz go niepozostawiając włośników to drzewko najprawdopodobniej padnie.
Możesz także posadzić go w głębokiej donicy i zrobić delikatne nacięcia u podstawy korzenia (tuż pod powierzchnią ziemi), żeby rozwinął się poziomy system korzeniowy ( można w tych miejscach użyć trochę ukorzeniacza). Gdy się już dostatecznie rozrośnie wtedy bez przeszkód możesz korzeń palowy wyciąć przy samej dup... przy podstawie.
Wszystko ma swoje dwie strony...
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Pamietaj jeszcze,ze jak utniesz korzeń palowy,dobrze zabezpieczyć rane,mascia
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
luqas
Posty: 69
Rejestracja: 18 lip 2006, 14:09
17
Lokalizacja: Bombowo
Kontakt:

Post autor: luqas »

1. a jaką maść polecacie ?? Czy taką samą maścią mógłbym zabezpieczać rany nadziemne po cieciu ??

2. Jeżeli mam takie małe sadzonki np . dębu (średnica 5mm, wys-15cm)
można od razuprzyciąć korzeń palowy jeżeli na dole nie ma włośników ??

3. Tak a propo czy mech nie szkodzi zupełnie na nic ?? (dębu ,świerkowi i klonowi )


Pozdrowienia ze słonecznej Wielkopolski :)
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

a ja powiem tak. wszystko zalezy na jakim stanowisku rosnie drzewo i jakie jest ono duze i co to za gatunek. Jesli wykopujesz z piachu raczej zapomnij o pozyskaniu drzewa razem z calym korzeniem palowym (nie mowie tuttaj o siewkach), chyba ze wynajmiesz koparke. Z takiego miejsca proponowal bym wykopywanie rozlozyc na kilka lat. Wpierw wzmocnic korzenie boczne i nastepnie wyciac korzen palowy przy pozyskaniu lub rok przed. Mozna tez w pierwszym roku wyciąc korzen palowy, wtedy roslina wzmocni korzenie boczne,m ale trzeba mocno uwazac i dobrze wpierw wykopac troche ziemi i obejrzec bryle bez uszkadzania korzeni.

Ja w tym roku wyciolem od razu palowy(zostawiajac boczne) i stracilem 3 sosny. To jako przestroga

Co do pasty przewaznie nie stosuje na korzenie.

a mech raczej nie szkodzi. Nie wiem w sumie o co ci chodzi.
Awatar użytkownika
Anarhis
Posty: 113
Rejestracja: 12 wrz 2006, 14:03
17
Imie i nazwisko: Grzegorz Sz
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary ÂŚlÂąskie

Post autor: Anarhis »

ad1. Tak, taką samą maścią możesz zabezpieczać rany nadziemne i podziemne (po prostu maść ogrodnicza).
ad2. Jeżeli na dole niema włośników to możesz przyciąć korzeń palowy ALE... pod warunkiem, że włośniki są na górze. To one są odpowiedzialne za pozyskiwanie składników odżywczych, korzeń palowy rośnie głównie w celu stabilizacji drzewka. Przytnij tak aby zostało jak najwięcej włośników w korzeniach (najlepiej rosnących poziomo). Inna sprawa tyczy się rozmiaru tego dębu. Dęby rosną baaardzo powoli i w związku z tym bedziesz baaardzo długo czekał na efekty. Nieukrywajmy - 5 mm średnicy i 15 cm wysokości to narazie siewka a nie drzewko. Proponowałbym wsadzić go gdzieś do ziemi i poszukać czegoś większego.
ad3. Co do mchu to poczytaj dokładnie ten temat:
viewtopic.php?t=2466&highlight=
To powinno Ci naświetlić sprawe z mchem.
Pozdrawiam
Wszystko ma swoje dwie strony...
ODPOWIEDZ