Korona Jałowca
Korona Jałowca
Witam ponownie i jak to na początkującego przystało znowu mam pytanie, ale przecież po to jest forum
1) Proszę powiedzcie mi jak formuje się koronę jałowca, tzn chodzi mi oto aby była ona foremna, ładna, pełna
2) Podczas formowania doszło do rozszczepienia dwóch głównych gałązek (błąd nowicjusza) oplotłem je drutem tak aby jedna przylegała do drugiej, czy to coś pomoże ??
3) W jaki sposób wykonuje Jin, Shari, bo z tego co wyczytałem to obcina sie nożykiem korę, ale co dalej ??
Pozdrawiam.
Rafał
1) Proszę powiedzcie mi jak formuje się koronę jałowca, tzn chodzi mi oto aby była ona foremna, ładna, pełna
2) Podczas formowania doszło do rozszczepienia dwóch głównych gałązek (błąd nowicjusza) oplotłem je drutem tak aby jedna przylegała do drugiej, czy to coś pomoże ??
3) W jaki sposób wykonuje Jin, Shari, bo z tego co wyczytałem to obcina sie nożykiem korę, ale co dalej ??
Pozdrawiam.
Rafał
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Co do tego po co jest forum - to trochę nie do końca masz rację.
Ad1. Albo pytanie niefortunnie zadane, albo bez sensu. To zależy od formy jaką chcesz osiągnąć. W dziale Warto przeczytać jest kilka artykułów, które musiałbyś poznać, są zasady jak gałęzie nie powinny być ułożone, jakie należy wycinać itd.
Ad2. Moja sugestia jest taka, żeby spróbować choćby maścią ogrodniczą jeszcze posmarować.
Ad3. A dalej się np rzeźbi i całość zabezpiecza płynem do jin.
Ad1. Albo pytanie niefortunnie zadane, albo bez sensu. To zależy od formy jaką chcesz osiągnąć. W dziale Warto przeczytać jest kilka artykułów, które musiałbyś poznać, są zasady jak gałęzie nie powinny być ułożone, jakie należy wycinać itd.
Ad2. Moja sugestia jest taka, żeby spróbować choćby maścią ogrodniczą jeszcze posmarować.
Ad3. A dalej się np rzeźbi i całość zabezpiecza płynem do jin.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
No tak masz rację na forum wymienia się też doświadczenia
faktycznie pytanie głupio sformułowałem.
Jaki to jest płyn do jin ?? jakiś specjalny preparat który kupię w kwiaciarni czy też jakaś produkcja własna ?? (dzięki temu płynowi staje się taki biały ?)
Co do artykułów to przeczytałem ich naprawdę sporo na tym i innych forach, aby zgromadzić jakąś wiedzę, ale wiadomości jest sporo i nie jestem w stanie ich wszystkich pojąć, a poza tym kiedy siadłem przed moim jałowcem okazało się, że to wcale nie jest takie proste na jakie wygląda, więc starałem się jak mogłem a efekt moich starań widać na załączonych zdjęciach.
mój jałowiec wyglądał tak :
http://rafal22bb.fm.interia.pl/index.html
i jak już pisałem postanowiłem go przyciąć (był to mój pierwszy raz więc czekam na wszelkie sugestie, co zrobiłem dobrze a z czym zawaliłem i czy można z tym coś zrobić)
Obecnie drzewko wygląda tak jak na zdjęciach
faktycznie pytanie głupio sformułowałem.
Jaki to jest płyn do jin ?? jakiś specjalny preparat który kupię w kwiaciarni czy też jakaś produkcja własna ?? (dzięki temu płynowi staje się taki biały ?)
Co do artykułów to przeczytałem ich naprawdę sporo na tym i innych forach, aby zgromadzić jakąś wiedzę, ale wiadomości jest sporo i nie jestem w stanie ich wszystkich pojąć, a poza tym kiedy siadłem przed moim jałowcem okazało się, że to wcale nie jest takie proste na jakie wygląda, więc starałem się jak mogłem a efekt moich starań widać na załączonych zdjęciach.
mój jałowiec wyglądał tak :
http://rafal22bb.fm.interia.pl/index.html
i jak już pisałem postanowiłem go przyciąć (był to mój pierwszy raz więc czekam na wszelkie sugestie, co zrobiłem dobrze a z czym zawaliłem i czy można z tym coś zrobić)
Obecnie drzewko wygląda tak jak na zdjęciach
- Załączniki
-
- DCX30007.JPG (76.71 KiB) Przejrzano 6194 razy
-
- DCX30006.JPG (87.19 KiB) Przejrzano 6194 razy
-
- DCX30005.JPG (91.39 KiB) Przejrzano 6262 razy
- Bartosz Warwas
- Posty: 181
- Rejestracja: 04 maja 2005, 18:44
- 19
- Lokalizacja: Katowice
Bartku, książkę z przyjemnością mogę przeczytać bo czytam sporo tylko, że bonsai jest piękną i trudną sztuka a z książki nie dowiem się wszystkiego, a jeżeli znajdę tam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania to zasób wiadomości jest tak olbrzymi, że i tak będę potrzebował . osób które zajmują się tym od dłuższego czasu.
Kamilu dziękuję za wypowiedź i uważam, że forma którą zaproponowałeś jest bardzo ciekawa, jednak jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to zrobić bo w tym stylu musiałbym zakopać poziomo pień w doniczce a wyrastające gałązki byłyby drzewkami. czy musiałbym obciąć obie duże gałęzie ? czy jak Ty to widzisz ?
pozdrawiam
Rafał
pozdrawiam
Rafał
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2780
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 19
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Nic nie obcinaj, zakop jedynie poziomo. Mozesz w niektorych miejscach usunac troche kory (od dolu oczywiscie). Tutaj masz przyklad: viewtopic.php?t=3272
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz