DÄ…b szypułkowy - yamadori
DÄ…b szypułkowy - yamadori
Witam szanownych Forumowiczów.
Oto jak łatwo się domyśleć dąb szypułkowy. Wysokość pnia ok 80-90 cm. Materiał jak to yamadori ma swoje dobre i złe strony. Pień jest trochę kolumnowy (nie zwęża się do góry), trudno też coś powiedzieć odnośnie nebari (mam taką nadzieję że jest gdzieś tam ukryte pod ziemią).
Ale moje pytanie dotyczy przede wszystkim tego czy go pozyskiwać. Problemem są uszkodzenia dwóch gałęzi widoczne na zdjęciach. Obie gałęzie są żywe, obie były nadłamane, (górna się rusza mocniej, ta dolna tak jakby częściowo się zagoiła), chciałbym się w związku z tym dowiedzieć czy z powodu wskazanych uszkodzeń jest w ogóle sens tym okazem się zajmować - jeśli gałęzie są do odstrzału to może ktoś będzie miał jakąś ciekawą propozycję jak go uformować. Czy można liczyć że dąb wypuści z pąków śpiących nowe odrosty na pniu - jeśli nie na dole zostanie tylko jedna gałązka.
Ta najgrubsza gałąĽ jest ok. Przyciąłem też mocno całą koronę - z górnej części pnia wyrastały długie (10-30 cm) odrosty.
A i jeszcze jedno, pozostawienie go na stranowisku naturalnym jest możliwe ale ryzykowne, te uszkodzenia nie wzięły się z niczego tuż obok (ok 1 m) jest droga która prowadzi na budowę.
z góry dziękuję za wszelkie sugestie i uwagi
I taka prośba do Kamila - czy nie można załatwić większych rozmiarów dla zdjęć 99 kb to trochę mało - po redukcji wyglądają okropnie.
pozdr
Oto jak łatwo się domyśleć dąb szypułkowy. Wysokość pnia ok 80-90 cm. Materiał jak to yamadori ma swoje dobre i złe strony. Pień jest trochę kolumnowy (nie zwęża się do góry), trudno też coś powiedzieć odnośnie nebari (mam taką nadzieję że jest gdzieś tam ukryte pod ziemią).
Ale moje pytanie dotyczy przede wszystkim tego czy go pozyskiwać. Problemem są uszkodzenia dwóch gałęzi widoczne na zdjęciach. Obie gałęzie są żywe, obie były nadłamane, (górna się rusza mocniej, ta dolna tak jakby częściowo się zagoiła), chciałbym się w związku z tym dowiedzieć czy z powodu wskazanych uszkodzeń jest w ogóle sens tym okazem się zajmować - jeśli gałęzie są do odstrzału to może ktoś będzie miał jakąś ciekawą propozycję jak go uformować. Czy można liczyć że dąb wypuści z pąków śpiących nowe odrosty na pniu - jeśli nie na dole zostanie tylko jedna gałązka.
Ta najgrubsza gałąĽ jest ok. Przyciąłem też mocno całą koronę - z górnej części pnia wyrastały długie (10-30 cm) odrosty.
A i jeszcze jedno, pozostawienie go na stranowisku naturalnym jest możliwe ale ryzykowne, te uszkodzenia nie wzięły się z niczego tuż obok (ok 1 m) jest droga która prowadzi na budowę.
z góry dziękuję za wszelkie sugestie i uwagi
I taka prośba do Kamila - czy nie można załatwić większych rozmiarów dla zdjęć 99 kb to trochę mało - po redukcji wyglądają okropnie.
pozdr
- Załączniki
-
- dÂąb uszkodzenie 1.jpg (61.86 KiB) Przejrzano 4563 razy
-
- dÂąb uszkodzenie 1 zbliÂżenie.jpg (59.92 KiB) Przejrzano 4563 razy
-
- dÂąb uszkodzenie 2.jpg (66.72 KiB) Przejrzano 4563 razy
-
- dÂąb 2 strona.jpg (91.41 KiB) Przejrzano 4560 razy
-
- dÂąb 1 strona.jpg (89.22 KiB) Przejrzano 4560 razy
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 20
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
A moim zdaniem material jest ciekawy, jednakze wiele lat przy nim pracy ale dla nas to nie problem.
Odnosnie galezi. Jesli widzisz, ze galazki zyja to bym je pozostawil na rok lub dwa (po wykopaniu drzewka i tak musisz zostawic go min. rok w spokoju) bez przycinania, w ten sposob wzmocnia sie.
Zdjecia. I tak zwiekszylem Pawle granice do 100KB (standardowo to 70KB).
Odnosnie galezi. Jesli widzisz, ze galazki zyja to bym je pozostawil na rok lub dwa (po wykopaniu drzewka i tak musisz zostawic go min. rok w spokoju) bez przycinania, w ten sposob wzmocnia sie.
Zdjecia. I tak zwiekszylem Pawle granice do 100KB (standardowo to 70KB).
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań