Co mu jest ? [ligustr chiński] [.]

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
EmiyaShiro

Co mu jest ? [ligustr chiński] [.]

Post autor: EmiyaShiro »

hmm mam go od wczoraj (kupiłem go w tesco)

wczoraj wygladal tak

http://i39.photobucket.com/albums/e174/ ... zai001.jpg
http://i39.photobucket.com/albums/e174/ ... zai002.jpg
http://i39.photobucket.com/albums/e174/ ... zai003.jpg

teraz wyglada tak (zdjecia zrobilem jakies 5)

Obrazek
Obrazek

Poprostu niektore listki opadly a niekture jakby usychaly (niektore juz byly uschniete)

Co jest z nim nie tak ?
agnes_ie

Post autor: agnes_ie »

Witaj
Z moim bonsai tez tak sie zaczelo, zwiedly listki i zostalo calkiem lyse :( przestawilam na parapet bo lubi duzo swiatla, ale przez 2 tyg nie dawalo znaku zycia, okazalo sie, ze w doniczce nie mialo ziemi tylko sama bryle korzeni z wierzchu przysypana ziemia, wsadzilam do wiekszej doniczki i zobacze bo ono juz jest prawie obumarle :( wiec ratuje je bo masz jescze czas.
EmiyaShiro

Post autor: EmiyaShiro »

agnes_ie pisze:Witaj
Z moim bonsai tez tak sie zaczelo, zwiedly listki i zostalo calkiem lyse :( przestawilam na parapet bo lubi duzo swiatla, ale przez 2 tyg nie dawalo znaku zycia, okazalo sie, ze w doniczce nie mialo ziemi tylko sama bryle korzeni z wierzchu przysypana ziemia, wsadzilam do wiekszej doniczki i zobacze bo ono juz jest prawie obumarle :( wiec ratuje je bo masz jescze czas.
Gdzie sie kupuje wieksze donice (i jaka powinienem kupic), ile kosztuje ?

Jaka powinienem kupic ziemie i co jeszcze żeby go przesadzić ?
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

1. Moze sie tak dostosujesz do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045) (odnosnie imienia)?
2. Narazie nie przesadzaj a zacznij mniej podlewac. Ze zdjec widac, ze ma bardzo wilgotno. Najprawdopodobniej to bedzie przyczyna tego wszystkiego.
Przesadzanie wchodzi dopiero w gre gdy drzewko odzyje.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
EmiyaShiro

Post autor: EmiyaShiro »

Wode drzewku leje na ten zielony podstawek

Co ile powinienem je podlewać i w jakis ilościach ??
Awatar użytkownika
kutny leszek
Posty: 65
Rejestracja: 14 paź 2005, 20:03
18
Imie i nazwisko: Leszek
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Post autor: kutny leszek »

Widze ze zdjęć że ta woda w podstawce dostaje do doniczki czy się myle? Jeżeli tak to pamiętaj, że doniczka nie powinna stać w wodzie. Podlewaj drzewko nie do podstawki ale normalnie a nadmiar wody wylewaj z podstawki.
EmiyaShiro

Post autor: EmiyaShiro »

kutny leszek pisze:Widze ze zdjęć że ta woda w podstawce dostaje do doniczki czy się myle? Jeżeli tak to pamiętaj, że doniczka nie powinna stać w wodzie. Podlewaj drzewko nie do podstawki ale normalnie a nadmiar wody wylewaj z podstawki.
okej wylalem wode z tego podstawka od teraz bede podlewal normalnie. Powiedzcie mi jeszcze co ile i w jakich ilosciach powinienem podlewac.
Awatar użytkownika
kutny leszek
Posty: 65
Rejestracja: 14 paź 2005, 20:03
18
Imie i nazwisko: Leszek
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Post autor: kutny leszek »

http://www.przyjacielebonsai.pl/hodowla.htm ja swojego podlewam jak delikatnie przeschnie mu ziemia i dodatkowo spryskuje skubańca. Tylko nie spryskuj go jak w ciągu dnia padają na niego bezpośrednio promienie słoneczne. I jeszcze przydatny post http://www.bonsai.pl/forum/viewtopic.php?t=1372 :-)
EmiyaShiro

Post autor: EmiyaShiro »

Zaraz to poczytam powiedzcie mi jeszcze czy ogogle podlewa sie go np rano i wieczorem czy jak ?

Jak sprawdzasz ze ziemia jest juz sucha ??
patyrsan

Post autor: patyrsan »

mozesz sprawdzic jezykiem ;P... nie no chyba widzisz jak wyglada ziemia...z czasem wyczujesz wage roslinki nawodnionej badz roslinki bez wody ;)
Awatar użytkownika
kutny leszek
Posty: 65
Rejestracja: 14 paź 2005, 20:03
18
Imie i nazwisko: Leszek
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Post autor: kutny leszek »

Sprawdzasz tak jak w kwiatach :-) możesz delikatnie "rozgrzebać" ziemie i sprawdzic palcem, ale na oko tez widać :-) A o jakich porach podlewam? Wieczorem jak wrócę z pracy, ale nie wiem czy ma to jakieś wieksze znaczenie? Rano czy wieczór? Pomoże ktoś w ustaleniu odpowiedniej pory czy to nieistotne?
ODPOWIEDZ