20-letni grubosz potrzebuje .

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
picia
Posty: 42
Rejestracja: 14 kwie 2006, 11:21
18

20-letni grubosz potrzebuje .

Post autor: picia »

Co zrobić z gruboszkiem co już prawie wszystkie listki opadły i powoli zamiera,tzn prawie codziennie obrywam nu pędy które wiedną
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Poczytać na temat gruboszy w pierwszej lepszej książce o uprawie kwiatów doniczkowych: najwyraĽniej ma złe warunki, brakuje albo światła, albo ma za zimno, albo został przelany i gnije... Może Ľle reagować na nieoczekiwane przechłodzenie (przeciągi przy wietrzeniu), albo nawet w ziemi z kwiaciarni była mała dĽdĽownica, która teraz podżera korzenie w doniczce, bo nie ma tam innego pożywienia...
Nie zgadniemy tego, nie wiedząc nic o warunkach w jakich jest trzymany.
Anna Dorota
Grama
Posty: 5
Rejestracja: 01 mar 2007, 11:42
17
Imie i nazwisko: Grazyna B.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: spod Kalisza

Post autor: Grama »

Albo jest przelany,albo stoi nad grzejnikiem.Rady-przesuszyć lub zmienic miejsce na mniej gorące.Jak się"uspokoi" to radzę kosmetycznie popodcinać.Wiosną będzie jak nowy.Temat przerabiałam-sprawdzone.Pozdrawiam
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

:| sukulent i ma za sucho? :brawo: Oczywiscie, ze to mozliwe, ale jestem wrecz pewien, ze ma za mokro a nie za such :roll:
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

Witam. Też mam grubosze, i część liści zimą opada. Jest to normalne, bo zimą ich nie podlewam, trzymam na sucho do samej wiosny. Jeśli nie tylko liście, ale i cale pędy usychają to może być skutek zimna (przeciągu podczas wietrzenia). Nawet odcięte od rośliny pędy mogą leżeć tygodniami bez ziemi i bez kontaktu z wilgotnym podłożem i nic złego im się nie dzieje. Przeciwnie rany po cięciu częściowo się mogą zabliĽnić i zaczynają wyrastać korzenie. Większość sukulentów zimą nie wymaga podlewania, jeśli zapewnimy im jasne i chłodne miejsce. Ja z podlewanie czekam do wiosny i nie martwię się utratą liści i marszczenie m się kory na młodych pędach. Od polowy marca zaczynam delikatne podlewanie. Postępując tak jak ja uchronimy grubsze przed wzrostem(wyciąganie, jasne słabe przyrosty) zimą przy deficycie światła słonecznego.
pozdrawiam Krzysztof
ODPOWIEDZ