JakiÅ› Fikus czy bedzie z niego bonsai??
JakiÅ› Fikus czy bedzie z niego bonsai??
Witam wszystkich. Na początek usprawiedliwie sie zanim cokolwiek napisze;) pragne przeprosić wszystkic stałych bywalców znajacych sie na rzeczy za kolejny taki popspolity temat ale musze zasięgnąć rady.... chodzi o to że mam jakiegoś fikusa ale zupelnie nie wiem co to dokładnie jest, niedawno dostałem w prezencie bonsai i teraz zastanawaim sie czy z tego fikusa można coś zrobić. Ma jakieś 1-2 lata był chodowany z zaszczepki. Załączam zdjecie żeby każdy wiedział o czm mówie (niestety nie jest najlepszej jakości bo robione jest telefonem ale innego aparatu nie mam:() jeśli ktoś bedzie tak życzliwy i mi poradzi co z nim zrobić to bede bardzo wdzięczny!
- Załączniki
-
- fikus2.jpg (8.65 KiB) Przejrzano 3610 razy
-
- fikus1.jpg (7.98 KiB) Przejrzano 3610 razy
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Jest to łysy patyczek który zwie sie fikusem benjaminem Z każdego da sie cos zrobić,o ile umiesz sie nim odpowiednio opiekowac,i jestes wstanie zobaczyc jego predyspozycje.Narazie daj mu rosnąc niech sie zageszczą na wiosne do wiekszej doniczki.
PS.czeka Cie jeszcze ładny kawałek czasu proces zmniejszania liści
PS.czeka Cie jeszcze ładny kawałek czasu proces zmniejszania liści
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
no własnie coś nieco czytalem o tym zmniejszaniu liści ale to chyba jeszcze za wcześnie na niego nie? był bardziej gęsty ale jakiś czas temu pozbawiłem go kilku gałązek bo wyglądał jak beznajdziejny krzak:| Zastanawiam sie czy nie uciąć tej długiej gałęzi odchodzącej na bok? bo od jakiegoś czasu rośnie on na długość zamiast przybierać cokolwiek w pniu.
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Trudno żeby w takich warunkach w takim tempie i w takiej doniczce przybierał na pniu Narazie nic nie ucinaj jest i tak dostatecznie łysy,nie wiem <font color="#FF0000">wogule //ort</font> po co żes tamte ucinał skoro nie nadałes mu formy a tylko go ogołosciłeś...Przemysl czasem pierw
Powodzenia
Powodzenia
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
obciołem tylko 2 gałązki które w dodatku były niewielkie więc cały fikus nie ucierpiał na tym bardzo. Teraz przestawiłem go na okno i mam nadzieje że bedzie mial sie dobrze, póki co puszcza nowe pędy co jest chyba oznaką zbliżającej sie wiosny Czytałem tutaj na forum ze ktoś zrobił sobie taki eksperyment że wyciągnął korzenie z ziemi (dokładnie oplutł korzeniami jakiś kamień) i dość ciekawie to wyglądało. Zastanawiam sie czy podobnego eksperymentu nie zrobić na swoim fikusie. Co o tym myślicie?
Z tego co wiem nie wyciaga sie korzeni z ziemi zeby oplotly kamien, a wrecz przeciwnie zasypuje sie kamien ziemia i czeka i czeka i czeka, az korzenie go oplota ewentualnie sadza sie roslinke do wysokiej doniczki i czeka na wzmocnienie systemu korzeniowego. Raz na kilka miesiecy odsypujac czesc ziemi aby pomalutku odkryc korzenie. I dopiero potem doklada sie kamienie.
Zastanawiam sie tylko fikus na kamieniu ....
Zastanawiam sie tylko fikus na kamieniu ....
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie