Forum poświęcone sztuce bonsai

Anno, na Twoim miejscu zaczekałbym zarówno z przesadzaniem jak i nawożeniem. Po pierwsze - roślina jest w akadamie, co może świadczyć o tym, że ktoś ją niedawno przesadzał. Po drugie - obecnie mamy najkrótsze dni w roku. Jednym z podstawowych składników potrzebnych roślinie do rozwoju jest światło, ...

Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Jedynie drugi wirt jest realny. Na pozostałych brak jest proporcji. Trzeba zrezygnować z jednej z dwóch górnych gałązek. Osobiście pomyślałbym też o zmniejszeniu drzewka. Problem w tym, że oceniamy je na podstawie zdjęć. Jeśli chodzi o jiny, to są dopuszczalne w...

Osobiście też zostawiłbym lewą gałązkę. Drzewko ładnie się zagęszcza, więc wyciąłbym tak jak na wircie.

Całkowicie popieram Twoje podejście do bonsai (chodzi oczywiście o cierpliwość i brak pośpiechu). Moje uwagi dotyczyły najbliższych kilku lat. To co będzie później zależy jak zwykle od rozwoju sytuacji.

Z tego co widzę, to roślina nie była przesadzona. Być może brakuje jakiegoś składnika (może na to wskazywać również wygląd liści). Zbyt wiele nie masz do stracenia, więc przestaw w jaśniejsze miejsce i spróbuj go delikatnie zasilić jakimś uniwersalnym nawozem. Uważaj też na podlewanie, bo fikusy nie...

Dolne gałęzie powinieneś usunąć z dwóch powodów. 1) są zdecydowanie cieńsze od tych wyżej położonych, a zmiana tych proporcji zajmie Ci zbyt dużo czasu, o ile się to w ogóle uda, 2) za duży "pusty przelot" od pnia do pierwszej zieleni. To mogłoby zostać wyrównane, ale nawet jeśli przetrwał...

Kamilu. Nie wiem dlaczego napisałeś, że druty nie wrosły. Przecież gołym okiem widać blizny po zbyt późnym ich ściągnięciu. I nie będzie łatwo się ich pozbyć. Druga sprawa - musisz poprawić mu zdecydowanie warunki, bo rzeczywiście nie widać przyrostu zielonej masy, a świerk ma zadatki na ciekawe drz...

Bardzo fajny materiał. Nie za mocno przygiąłeś gałązki do dołu? Z tej dolnej zrobiła się przez to wędka. Obserwując stare modrzewie zauważyłem, że ich gałęzie mają delikatny ruch i są skierowane pod niewielkim kątem w dół. W tych górnych grubszych gałęziach zamiast dodatkowego drutu zastosowałbym je...

Anno Doroto. Całkowicie się z Tobą zgadzam, jednak w przypadku Joli musisz zwrócić uwagę na dwie sprawy. Po pierwsze to jej początki, a po drugie, z tego drzewka arcydzieło raczej nie wyrośnie (przynajmniej przez kilkanaście lat). Stąd druga moja koncepcja. Zwracając dolne pędy do połowy podkładki i...

Masz dwa wyjścia - 1) odkład powietrzny i pozbycie się podkładki, na której szczepiona była góra lub 2) zakamuflowanie miejsca szczepienia. Jeśli jesteś początkująca, to postaraj się, aby drzewko przeżyło do wiosny i udaj się na warsztaty lub poproś o . kogoś doświadczonego. Na obecnym etapie odciął...

Z tego, co widać na zdjęciach, niewiele można zrobić. Zdecydowanie brakuje gałęzi II, nie mówiąc już o III rzędzie. Jeśli jednak chcesz zaryzykować, to z drugim drzewkiem, jednak konieczna jest poprawa jego kondycji. Brązowe igły świadczą, że coś jest nie tak. Ponieważ jest to sosna, to czeka Cię sp...

Ja się trochę wyłamię. Jakoś mi to nie pasuje, ale ... marketsai można jeszcze przeboleć w czymś takim, tyle, że chyba nie w tym dziale.

Nie chcę być złym prorokiem, ale drzewko też nie wygląda najlepiej. Dobrze byłoby włożyć je do większej doniczki bez ruszania bryły korzeniowej, ale przesadzanie go w takim stanie jest dosyć ryzykowne. Jedyne co mógłbyś spróbować, to zmiana podstawki na większą i głębszą i wyłożenie jej jakimś krusz...

Do malyjasiuprim - sztuka bonsai wymaga cierpliwości i jak słusznie zauważył wwodas - to było dopiero pierwsze formowanie. Ja już nigdy nie będę robił drzewka na raz, bo trzeba dać mu czas, szczególnie gdy mam wątpliwości co do ostatecznej formy. Adamie, wiosną pewnie się wyjaśni którą z dwóch gałęz...

Muszę przyznać rację 00seba. Zdejmij druty i wiosną udaj się na warsztaty.

Jeśli chodzi o przezimowanie, to mam ten sam problem. 20 stopni, to trochę za dużo, ale przy zachowaniu wilgotności jest do przejścia. Swoje wiązy trzymam na jasnym parapecie w nieogrzewanym pokoju. Jakoś przetrzymują zimę, chociaż wiosną muszą dużo nadrabiać (wynoszę je wtedy na balkon).

Na razie skup się na tym, aby drzewko przeżyło do wiosny. Wiosną przesadź i obserwuj w jakiej jest kondycji. Jeśli będzie wszystko ok to udaj się na jakieś warsztaty. Zbyt dużo już nie wymyślisz, bo wiąz jest już uformowany, ale pewnymi korektami możesz zdecydowanie poprawić jego wygląd.

Myślę, że za bardzo panikujesz. Nie przesuszaj, nie przelewaj i trzymaj je w jasnym miejscu. Na wiosnę powinno się zagęścić.

To jest ligustr chiński. Karteczka nic by Ci nie dała, bo tam z reguły nie ma nazwy rośliny.