Forum poświęcone sztuce bonsai

jesli nie jest proporcionalna ilosc czesci naziemnej do korzeni (tu: korzeni jest wiecej niz potrzeba roslinie do wyrzywienia czesci nadziemnej) to wiem z doswiadczenia , ze wtedy roslina szybciej wypuszcza nowe pedy. Natomiast jesli jest na odwrot (zamalo korzeni) to nalezaloby zredukowac czesc zie...

jak obiecalem taki i zrobilem o to co ja bym zrobil na Twoim miejscu:) i jeszcze skrocilbym tego jina na samej gorze i moze na samym dole tez ale niewiele

no na tym zdjeciu wyglada lepiej, ale uwazam ze powinienes go (patrzac na zdjecie) troche na gorze poprawic tzn nie czubek tylko tak tak na gorze po srodku:))) a i przydaloby sie go opalic jakims palinikiem zeby pozbyc sie tych "wloskow". a co do wygiecia to popatrze i napisze pozniej;] ps...

hmmmm mysle ze nawet ok, ale troche chyba powinienes go wygiac. Tych galazek nie ma za duzo, mogles sie troche pomeczyc z nimi i wszystko ladnie zadrutowac. Wcale nie musi to byc naraz. rozloz sobie to na weekend jak masz czas i bedize fajny:) a i troche poskob go:) ps. wydaje mi sie ze ten jin na d...

hej. Tez chcialem troche dluzsze, ale sie nei dalo:/ tzn bylby za cienki i tez by nie dalo go sie dobrze obrobic:( ale jak posmaruje go preparatem do jinow to bedzie ladniej. uwazam ze chyba dobrze wykorzystalem ta rosline:) Hej. Tak sie prezentuje jalowczyk po przeformowaniu. Zdjecie robione bylo z...

Nie moglem znalesc mojego starego tematu wiec tworze jeszcze jeden... A wiec troche myslalem nad tym drzewkiem i wymyslilem cos:) Prosze o komentarze i moze jakies sugestie co zmienic itp.
Pozdrawiam.

Jesli umiesz w miare dobrze drutowac to polecam jalowca na poczatek- to jesli chodzi o iglaki bo jest malo wymagajacy, tylko trzeba sie nadrutowac:), a jesli chodzi o lisciaste to polecam klony latwo sie je prowadzi i nie sa wymagajace

No to wlasnie jest ten jałowiec ktorego robilem. Musze powiedziec ze byl dosc trudny do formowanie bo nie mial takich typowych galezi tylko lode galazeczki. Musi sie jeszcze zagescic pozadnie.

a ja sie trzymam swojego i na 100% nie da sie przelac drzewka jesli ma odpowiednia mieszanke glebowa i odpowiednia warstwe drenarzu, mysle ze wiele osob ktore sie bd. znaja na bonsai potwierdza to co mowie...

uwazam ze to drzewko sie nie bardzo nadaje sie na polkaskaty a co do formy drzewko smagane wiatrem to nie wypowiem sie bo nie widze wszstykich galazek, ale tez uwazam ze to zly pomysl. Najbardziej paowalby tu bunjin-pozdrowienia dla Romana;) Ps. nie wiem jak chcesz rozsadzic to drzewko na 2 drzewka....

co do wypowiedzi Bogg'a to sie z jedna rzecza nie zgodze;) chodzi mi tutaj o przelanie rosliny: Jesli drzewo jest dobrze posadzone to sie go nie da przelac, gdyz nadmiar wody wyplynie przez otwory w doniczkach:) A ja jak gdzies wyjezdzam to najczesciej komus z rodziny tlumacze dokladnie co i jak

hej. Ktory to Ty jacenty_3 i ktore bylo Twoje drzewo? bo ja bylem ten chlopak 14 lotni co mialem tego jalowca-pozniej dam fote efektu koncowego;)


AAAAAAAAAAAAAA Pan był moim sąsiadem z prawej strony:D
Pozdrawiam:)

A czy czasem to nie jest mączlik? http://images.google.com/images?svnum=1 ... C4%85czlik

Mysłe ze spokojnie mozesz szpadlem do oklola przejechac po korzeniach. Mnie uczono ze powinno sie narysowac kolo i co ruga dlugosc "ostrza" szpadla bijac w ziemie a za rok na wiosne tam gdzie sie zostawialo obciac i mozna kopac (chyba ze jakies drzewko jest ktore wymaga troche wiecej podej...

To nie jest pieprz tylko pieprzowiec... trzyma sie go domku a o dokladnej hodowli to nie wiem, ale jak pojedziesz na polczynska 120 naprzeciwko tesco to tam maja pieprzowce i napewno //ort doradza i wsyzstko objasnia

Hmmm jakby tu powiedziec zeby ciebie nie urazic :roll:... kazdy kto zajmuje sie sztuka bonsai wie ze robienie bonsai z nasion poprostu sie nie oplaca, jak juz chcesz tak bardzo miec bonsai od podstaw to juz lepiej zrob sobie jakas sadzonke a nie wysiewasz nasiona. A co to do przeniesienia Twoich tem...

Pojdz do sklepu ogrodniczego i popatrz na nawozy, jesli znajdziesz nawoz ktory zawiera magnez i zelazu lub sam magnez lub zelazo to go kup i zapodaj roslince, ale pamietaj zeby nie przedobrzyc

no to po prostu zdejmujesz kore (korowiec) az do łyka (tego zielonego) na takiej wysokosci jakiej chcesz miec korzenie, bierzesz kawalek dobebki plastikowej czy czego tam chcesz, robisz z niej taki lejek- na dole zawiazujesz sznurkiem i wsypujesz ziemi i podlewasz i czekasz:) ja tak robilem i wyszlo...

Hej. Powodem odbarwien na liscich prawdopodobnie jest niedobór magnezu lub żelaza, choroba ta nazywana jest chlorozą.

nie czytalem wsyzstkich postow bo mi sie nie chcialo;), ale wiem ze te robaczki robia sie jak jest czesto baredzo mokra ziemia- ja tak mam w papirusie i w kwiatkach mojej mamy tez sie pojawiaja...