Forum poświęcone sztuce bonsai

Marcin, miałem okazję obserwować cię przy pracy (tak się składa, że pracowaliśmy dziś razem). Widzę, że już w donicy docelowej. Drzewko w "realu" prezentuje się jeszcze lepiej

pozdrawiam i do następnego razu

jasne, że tak próbowałem Ci tylko pokazać, że nie jesteś skazany na miotłę...zajrzałeś na stronę Romana..?

myślę, że dla dębu miotełka jest mało naturalna...kiedyś rozmawiałem z Romanem B na temat debów i powiedział, że po pozyskaniu zostawia praktycznie sam pień...i czeka aż wyrosną małe gałązki...a potem formuje z nich to co chce (to na co pozwolą gałązki)..żeby nie być gołosłownym - zajrzyj na jego st...

dzięki za uwagi, tak naprawdę to po pierwszym formowaniu siedziałem i rozmyślałem nad nim ponad rok...co zmienić, co poprawic, czy zmienić front...jałowiec jest jakby to powiedzieć - "dyskusyjny"...co do frontu to wydaje mi się, że ten jest lepszy...nie widać tego na zdjęciu ale duży łuk n...

znawcy twierdzą, że wejmutka...dopóki ktoś mnie nie oświeci zostanę przy tej wersji ;) ... dodam, że dyskusja była zażarta na ten temat...

aby rany były jak najmniej widoczne stosuje się kuliste obcęgi wklęsłe (pauzi dziób) - dzięki nim powstaje owalne wgłębienie, które z biegiem czasu zalewa się kalusem...jest szansa, że staną się mało widoczne. jeżeli tego nie zrobisz w miejscu ran powstaną brzydkie zgrubienia...cięcia zabezpiecza si...

na wiosnę zawsze "przesadzam" :), a tak na poważnie - naprawdę nie chciałbym tutaj rozpoczynać dyskusji na temat marketbonsai - na forum Pab zostało już chyba wszystko powiedziane...natomiast jeżeli już mam się wypowiedzieć to słowo marketbonsai uważam za pejoratywne - i rozumiem, że można...

szukam mojego fikusika i szukam...a on wylądował w Market bonsai ...życzę moderatorowi znalezienia takiego drzewka w markecie :)...i nie chciałbym być tu Ľle zrozumiany - drzewko nie jest jakieś super, ale jest w miarę poprawnie uformowane co raczej w marketach się nie zdarza... czytałem polemikę na...

Bolas dzięki za uwagi, jeżeli chodzi o pędzelki to rzeczywiście "coś się podniosło" - już poprawiłem...co do donicy pewnie masz rację...ale nie chciałem jej pakować już teraz do niższej...może za rok
Roman, też mi się wydaje, że dobrze że gałązka została...
oczywiście, że będę w Książu

tym razem sosenka, formowana w listopadzie na warsztatch z Romanem(ciao Roman - poznajesz?)....na wiosnę dopieszczona i do doniczki bonsaiowej (jej kondycja i stan korzeni na to pozwalały). wysokość ok 33cm

Witam, jak już się zabrałem za wstawianie drzewek na forum to pójdę za ciosem ;) - jałowiec formowany przy użyciu techniki rozszczepiania pnia. jak widać przeżył :) był dość trudnym materiałem wyjściowym (brak doświadczenia przy wyborze materiału) - teraz ominąłbym takiego jałowca z daleka ;) - dług...

Wielkie dzięki za miłe słowa drzewko było formowane 3 dni temu i musi dojść do siebie...na wystawy przyjdzie czas
wysokość drzewka bez doniczki ok.18cm

Łukasz, zastanowiłbym się nad obcięciem dwóch dolnych gałązek. Wiem, że trudno się z nimi rozstać , ale myślę, że po rozbudowaniu chmurek forma będzie czystsza…z grubą pierwszą gałęzią wyprowadzoną z łuku….no i czubek – jedną z gałązek warto by wygiąć jako koronę ;)

pozdrawiam

Witam, przedstawiam Wam moje nowe fikusiki Załączam zdjęcia przed i po formowaniu. W tym poście fikus 2. wysokość drzewka bez doniczki 24cm.

Witam, przedstawiam Wam moje nowe fikusiki Załączam zdjęcia przed i po. W tym poście fikus 1.

hehe widzę, że mój kamyczek jest dla Was prawdziwą inspiracją ;)

zamieszczenie zdjęcia przerasta moje możliwości (na chwilę obecną) zainteresowanym mogę wysłać na maila..sorki za zamieszanie...

po obejrzeniu stronki coś mnie tknęło i przejrzałem moje gazetki BONSAI in California z lat '70 i znalazłem Cedra Atlaskiego Johna Naki :-D
dodam że już w 1973roku wyglądał extra!!! jak będę miał dostęp do skanera to zamieszczę fotkę na forum.

Drzewko stoi na balkonie, gdzie nie ma opadów..będę je musiał zasymulować poprzez intensywniejsze zraszanie...
dzięki za odpowiedĽ

Po opryskaniu drzewek Folicur Multi 50WG (na mączniaka i parcha) na liściach, po odparowaniu wody, pozostał dość intensywny biały nalot. Czy należy się go pozbyć? czy może zostawić? co o tym myślicie?