Forum poświęcone sztuce bonsai

Stary, niezbyt się starasz. Ja kupowałem moją oliwkę w Ikei i była jedną z najbiedniejszych stojących tam oliwek, prawie bez listków. Zaopiekowałem się nią i po ponad roku mam 4 szczepki duże, chyba z 10 małych i oliwka po przycięciu dość radykalnym ładnie się zieleni. Tak więc nie bój się jej ostro...

Wiem, wiem, powtarzaliście setki razy, najpierw 7 razy pomyśl, potem przycinaj, gałązek nie da się przykleić. Problem w tym, że przemyślałem swoją decyzję, bo pojawił się w moim umyśle pomysł na to drzewko, lecz jak przyciąłem, nagle...wszystko zniknęło :/. Teraz mam jakiś zarys, ale nie wiem dokład...

U mnie silny wzrost ficusów spowodowało nowożenie ich co dwa tygodnie i spryskiwanie, także wystawiłem je na dwór, ale to było w lato. Spróbuj nawieść go i git.

Zamiast zakładać nowy temat, przy okazji zapytam, czy po wsadzeniu do gruntu i tych paru sezonach, jak już chcemy je wykopać i uformować, postępujemy z nim tak jak z yamadori?

Na Twoim miejscu, tak jak jest na tym pierwszym zdjęciu dużego ficusa, przyciąłbym kilka listków i gałązek aby uwidocznić ciekawą linię pnia. O reszcie niech się fachowcy wypowiedzą.

Wiem, że musze teorię uzupełnić, ale książki są takie drogie :/. Ale ostatnio kilka tanich Płochockich widziałem na allegro, przecież nie musze mieć nowej książki (tym bardziej Płochockiego, którego nowego na pewno nie dorwe:P). Jeśli dobrze mówię, to myślałem żeby zrobić literata, tj. główny pień t...

Jakbym go zasadził jaki był wcześniej, to bym już go chyba nie odkopał...widziałem takie jałowce u nas, na pół ogrodu wielkie, rozłożyste, płożące.


Moge go wkopać jeszcze w tym sezonie? Nawozić?


Tedunio->Trzeba jeszcze mieć w pobliżu szkółkę...

A może to chloroza/nekroza z powodu jałowej gleby? Możę trzeba zacząć nawozić?

Sentinel -> Pisze się przerzedzić, proszę, popraw, bo aż mnie razi. Oto nowe fotki po poprzycinaniu. Troszeczkę mi się urwała jedna z głównych gałęzi jak próbowałem odgiąć, ale tylko troszeczkę pękła, cały się pokłułem, ale udało mi się. Pasty na rany nie mam, jutro skocze do ogrodniczego, może będą...

Właśnie ciężko samemu zrobić zdjęcie, ale to wygląda, jakby z jednego pnia wychodziły na wysokości 2 cm 3 rozgałęzienia. Spróbuję trochę go podskubać i porobić jeszcze kilka zdjęć.

Nic dziwnego, żę tak postąpił, skoro zadał chyba 7 pytań, a doświadczeni hobbiści zamiast mu odpowiedzieć, to szukali nazwy dziwnej piły...


Ja zanim zacznę formować thuję, to przejrzę jak najwięcej zdjęć bonsai w internecie, by mieć inspirację.

Ale będzie coś z niego? Jakaś kaskada lub cóś? Czy kupić sobie innego?

Tak, śmieszne, mama chciała zrobić mi prezent i kupiła mi z dobrą myślą jałowca. Śmieszne.


Moge tego jałowca wkopać do ogródka jeśli na prawdę nic nie można z nim zrobić...

Tak jak wielu radziło, nabyłem jałowca w "szkółce" (właściwie to mama mi kupiła w dziale ogrodniczym w jednym z marketów). Jako, że nie ja go kupowałem, nie miałem wpływu na decyzję o wyglądzie. Jest bardzo rozłożysty, wręcz płożący i...nie wiem jak się za niego zabrać. Nawet nie umiałem p...

Nabyłem ją w przyhipermarketowym dziale ogrodniczym (nie w budynku tylko na dworze). Wszystkie były podobne, nie umiałem sie zdecydować, a że było mało czasu to wziąłem tę. Trzymam ją na balkonie. Macie jakieś pomysły? Co z nią zrobić? Wydaje mi się łatwa w formowaniu na większość styli, ale mimo ws...

Nom, wygląda jakby myśleli, że mikoryza to rodzaj grzyba :P


U mnie same sie zasiały takie bałe grzybki na ziemi z ficusami, nie usuwam ich, nie wyglądają zbyt estetczyne (chociaż widziałem u znajomych identyczne w zwykłych kwiatkach), ale może w czymś pomagają.

Na tym pierwszym zdjęciu, jakbyś położył bonsai, żeby korzenie oplatały go po lewej stronie, prawą zostawić, wyglądałby jak na klifie.

W takim razie powiedzmy, że forma pasująca na tego ficusa to taka, w której drzewo wygina się do słońca. Powiedzmy, że jest tylko z jednej strony i fototropizm sprawia, że wszystko idzie na jedną stronę. Strasznie naciągane, wiem :P

Według mnie, jesli podlewasz raz na tydzień, to powinnnaś też zraszać, a wtedy przeschnięcie nie grozi.

Ale na jesień nie zmienia.