Forum poświęcone sztuce bonsai

Nie złości, tylko zniecierpliwienia. W końcu wiadomo, że nie da się pomieścić litra wody w szklance. Najlepiej byłoby jednak mieć nawóz do bonsai - chodzi o to, że niektóre składniki pożądane w uprawie roślin doniczkowych czy ogrodowych nie nadają się dla bonsai: np. w przypadku "normalnych&quo...

Bo wystarczyło poczytać o wymaganiach wiąza. I wiedziałbyś, że jeśli wiąz trzymasz w zimnym pomieszczeniu w zimie (lub na dworze) to traci liscie, a jeśli w domu w ciepłym pokoju, to ich nie straci, ale trzeba wtedy zapewnić mu jak najwięcej światła i naprawdę dobre warunki. Co do zachodniego okna; ...

Przykro mi to mówić, ale tylko bardzo naiwne osoby sieją rokitnik...

Można go kupić za 5 - 10 zł zależnie od wielkości w każdym sklepie jako tako zaopatrzonym w rośliny do ogrodu. A teraz wiosna i jest tego naprawdę dużo!

Z wypowiedzi wnioskuję, że nie miałeś wogóle do czynienia z rośłinami do tej pory, co? Nie wlewasz chyba 3 litrów wody do jednej paprotki tylko dlatego, że lubisz podlewać takim pojemnikiem? To że na butelce nawozu pisze że na litr wody daje się tyle a tyle nawozu, pozwala tylko na zrobienie roztwor...

Jest tego pełno, bo faktycznie to dobra roslina na bonsai. Więcej raczej na stronach anglo- i niemieckojęzycznych. Ale jeśli wpiszesz łacińską nazwę rokitnika + bonsai gallery, to wyjdzie masa stron ze zdjęciami, warto popatrzeć żaby się zainspirować.

Podlewaj WODĄ przez zanurzenie.

A osobno, raz na miesiąc (nie częściej, wystarczy) podlewaj na wilgotną ziemię (po podlewaniu przez zanurzenie) od góry, roztworem nawozu. I tyle. Następnym razem podlej wodą przez zanurzenie.

Pamiętaj o wylewaniu nadmiaru wody z podstawki.

Pierwszy pomysł - do kitu. Co do drugiego pomysłu: rozcieńczasz nawóz wg instrukcji na opakowaniu lub bardziej (nigdy mniej! Nie może być to mocniejszy roztwór!) Do doniczki wlewasz tylko tyle roztworu, ile się zmieści, tzn do dużej doniczki więcej, do małej mniej (przecież do doniczki o pojemności ...

I co z ta lipą - puściła już jakieś listki? Z moich trzech jedna w donicy ma juz liście, druga w donicy i ta w gruncie - ciągle nie rozwinięte pąki.

Istnieją jeszcze kawiarenki internetowe - korzystam, to wiem.

Sorry, ale chyba bez informacji o korzeniach powietrznych twoje drzewko nie umrze od razu, więc chyba mozesz trochę czasu poświęcić na poszukiwania? Gdybyśmy mieli po raz piętnasty przepisywać to samo, to forum byłoby trochę nudne, nie?

Światło + odpowiednie podlewanie + zwiększenie wilgotności powietrza. Z nawozami daj sobie spokój na razie. Poczekaj aż drzewko się u ciebie zaaklimatyzuje, tzn jeśli przez 3 miesiące nie będzie niepokojących objawów, utraty liści a tylko ładne przyrosty. Przenawożenie jest dużo groźniejsze niż brak...

Odpowiedzeić jest trudniej, fakt, zwłaszcza jak się pisze to samo po raz kolejny, i znowu, i jeszcze raz, bo nikomu nie chce się czytać poprzednich postów... Fikus nie musi "odpocząć" po drutowaniu. Czytaj ze zrozumieniem: tkanka na gałęzi zaczyna obrastać drut który jest założony od jakie...

Dobrze byłoby, gdybyś czasem moze po prostu poczytał to forum, zanim zadasz kolejne pytanie, które było tu juz wiele razy... Opisany przez ciebie sposób podlewania stosuje się w bonsai nawet codziennie (jeśli oczywiście roślina tego potrzebuje). Trzymasz doniczkę w zanurzeniu, dopóki z ziemi wydosta...

Co do drutów: z fikusami trzeba uważać, bo szybko tkanka zaczyna obrastać drut i robią się tzw. salcesony - nie do usunięcia. Trzeba więc drut zdjąć kiedy widzimy, że coś się dzieje.

Co do korzeni powietrznych: a od czego wyszukiwarka?

Można, ale akurat przy tym wiązie lepszy efekt da odcięcie tej gałązki i posadzenie do małej doniczki, okrycie workiem foliowym i poczekanie. naturalnie gałazka musi być zdrewniała, nie świeża, miękka i zielona. Można zastosoważ odrobinę ukorzeniacza (dostępny w kwiaciarniach).

Po pierwsze: wywal nawóz. Bezmyślne nawozenie (zwłaszcza jeśli drzewko już choruje) to jedna z najczęstszych przyczyn śmierci indoorów, chyba zaraz po "trzymam moje drzewko na telewizorze, czemu umiera?". Po drugie: dlaczego robisz takie sztuki z przestawianiem? Czemu to ma służyć? Drzewko...

Ciąć i drutować dopiero wtedy, kiedy będziesz wiedział, do czego to potrzebne.

Bonsai to nie trawnik. Najpierw dowiedz się, o co w tym wszystkim chodzi! Wydaje mi się, że drzewko wymagałoby raczej rozbudowania masy zielonej, a nie cięcia...

Raczej na bonsai to się nie nadaje: co mianowicie miałbyś z tym zrobić? Co do kwitnienia; chyba w tym roku nie zakwitnie, pąki są chude, nie wygląda na to zeby miały się z nich rozwinąć kwiaty. rada na przyszłość: najpierw obejrzyj ile się da fotografii bonsai, w internecie jest tego masa. Wtedy będ...

Bo dział "Omawianie drzewek" umieszczony w części DLA BARDZIEJ ZAAWANSOWANYCH przeznaczony jest do prezentowania drzewek które są już na nieco wyższym etapie rozwoju niż "moje pierwsze kroki w ogrodnictwie". Rozumiemy, że dla właściciela drzewka jest to "to jedyne", ale...

Wygląda na liguster pospolity.

Co do bonsai na skałce; wpisz do naszej wyszukiwarki "na kamieniu" "kamień" itp. Było już o tym, i to sporo. A nadaje się do tego najlepiej z domowych fikus i szeflera, z outdoorów np. klon. PS. Jeśli chodzi o jabłoń (dla pewności przypominam, że to drzewko nie do trzymania w dom...