Forum poświęcone sztuce bonsai

Chyba da się zmniejszyć liście i to znacznie.

To nie jest cyprysik. To jest żywotnik, chociaż z rodziny cyprysowatych. Tak jak poprzednik mogę powiedzieć, że bardzo słabo nadaje się na bonsai, chociaż...

Nie koniecznie Kamilu. Ja mam podobny objaw i jest to problem przędziorka. Moja rada to obejrzeć dokładnie liście przez silną lupę.

Po pierwsze to chyba nie jest świerk.
Po drugie czy on przeżyje, jeśli tak to będzie o czym rozmawiać - jeśli nie to koniec rozmowy.

Przyłączam się do życzeń.

… statyw widoczny na zdjęciu ma 40cm. W tym miejscu jest więcej takich dębów. Oprócz tego są tam jeszcze bardzo ładne skarłowaciałe sosny i modrzewie.

Dla rozluźnienia atmosfery. Zdjęcia są dzisiaj zrobione.

1. Nawozi się bardzo różnie. W zależności od pory roku, rodzaju nawozu i gatunku drzewka i jego kondycji. W tym przypadku radzę nie nawozić. Drzewko nie ma liści, więc nie jest wstanie przyjmować tego, co dajemy i bardzo łatwo je przenawozić. 2. Co do przenosin dom – balkon. Dobrze drzewku będzie na...

... a ja proponuję zakup dobrej lupy. Najprawdopodobniej jest to przędziorek, jeżeli tak to zastosowanie środka na przędziorki.

To drzewko zostało kupione w Brico. I jak je oglądałem to prawdopodobnie miało przędziorka. Nie mówiąc że stało w sklepie co najmniej pół roku.

Już jechać?

Ja się dostosuję.

Ja proponuje przesadzenie do dużej (nawet bardzo dużej) doniczki.

W książce „Bonsai” z 1990 A.Płochocki pisze:
W wielu krajach, między innym u nas, wykopywanie drzewek i krzewów z ich naturalnych stanowisk jest zabronione.”
Nie wiem czy prawo się nie zmieniło, ale przypuszczam, że jest to aktualne do dzisiaj.

Zgadzam się z poprzednikiem, jednak jeszcze z lupa regularnie szukałbym przędziorków. Przy okazji, przędziorki nie przepadają za wilgotnym powietrzem.

1. Ziemniok
2. IwonaF
3. Hania K. ( smerfetka )
4. Iwona
5. Fizyk
6. Syn Fizyka

Proponuję, na początek skorzystać z mocnej lupy.

Potrzebuje światła i wilgotnego powietrza (Najlepiej postawić doniczkę na tacę z mokrym keramzytem). Dobrze też jest obejrzeć przez silną lupę czy nie ma szkodników.

Wszystko to prawda. Też tak robię, tylko są gatunki, które nie znoszą twardej wody np. azalia. Jeśli mimo to chcemy ją podlewać kranówką to trzeba liczyć się z przesadzaniem rośliny co rok.

Może się zdarzyć, że pomieszają mu się pory roku i zacznie zrzucać liście latem.