Rozmnażanie brzozy.

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Avanast
Posty: 4
Rejestracja: 11 sty 2009, 17:11
15
Imie i nazwisko: Damian K
Województwo: małopolskie

Rozmnażanie brzozy.

Post autor: Avanast »

Witam,
w zwiąku z tym że jest to mój pierwszy post witam wszystkich tu obecnych. Moje pytanie polega na tym że: koło mojego domu, w ogrodzie rośnie olbrzymia brzoza, chciałbym zrobić z niej sadzonkę, która potem staralbym sie uformowac na bonsai, na allegro zamowilem sobie nasionka Pinus Pinea, ale chcialbym takze wyhodować jakieś drzewo lisciaste. Prosze o rade jak zrobic ową sadzinke, czy moge ja przygotowac w zimie? Aha i jeszcze jedno, czy taka brzozka bedzie mogla rosna w domu?
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

Sosna pinia - gatunek sosny wrażliwej na mrozy. Gdzie chcesz ją hodować?
Brzozy można łatwo rozmnożyć z nasion, lub kupić gotowe sadzonki w szkółce. Do uprawy na zewnątrz, czyli outdoor.
pozdrawiam Krzysztof
Avanast
Posty: 4
Rejestracja: 11 sty 2009, 17:11
15
Imie i nazwisko: Damian K
Województwo: małopolskie

Post autor: Avanast »

Ale gdzies czytalem ze mozna po prostu pociac galazke brzoyz wlozyc do ukorzeniacza ipo kilku tygodniach powinno sie cos rowizac, tylko to nie bylo pewne zrodlo... niedaleko mnie na lakach jest pelno malych brzozek o wysokosci ok. 20 cm. Oczywiscie gdybym chcial je wykopac to jedynie na wiosne?
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

Z sadzonek pędowych to raczej nie da rady rozmnożyć naszej brzozy.
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
D@niel
Posty: 30
Rejestracja: 18 maja 2008, 12:14
15
Imie i nazwisko: Daniel N
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kuniów

Post autor: D@niel »

To nie takie proste jakby mogło się wydawać ^ ^’ trzeba wiedzieć w którym miejscu i jak obciąć, umieścić w ukorzeniaczu no i oczywiście zapewnić odpowiednie zapotrzebowanie w światło i wodę. Z tego co pamiętam to nawet przygotowanie takiej sadzonki odbywa się w miejscu o niskiej temperaturze i bez dostępu światła słonecznego. Jednak mimo wszystko szanse są bardzo nikłe, no chyba, że zrobisz z kilkanaście lub kilkadziesiąt takich sadzonek wtedy jest szansa, że coś się ukorzeni. Jeżeli naprawdę ciekawi Cię ten sposób robienia sadzonek powinieneś wybrać się do szkółki ogrodniczej tam dowiesz się raczej o wszystkim.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
kristofer001
Posty: 18
Rejestracja: 28 wrz 2008, 00:54
15
Imie i nazwisko: Krzysztof K.
Województwo: pomorskie

Post autor: kristofer001 »

Ale czy tak trudno poczekac do wiosny z zapytaniem wlasciciela ziemi czy mozesz wykopac sobie 2 lub 3 drzewka? Jesli chcesz moj szfagier ma dzialke na ktorej rosnie wiele naprawde wiele samosiejek brzozy i bez problemu wykopie Ci ilosc jaka bedziesz chcial oczekuje tylko kosztow przesylk i doniczki nic wiecej! Pisze tak poniewaz i tak zostana stracone jak zacznie sie budowac! Pzdr
Ostatnio zmieniony 11 sty 2009, 23:51 przez kristofer001, łącznie zmieniany 1 raz.
Avanast
Posty: 4
Rejestracja: 11 sty 2009, 17:11
15
Imie i nazwisko: Damian K
Województwo: małopolskie

Post autor: Avanast »

Ok dzieki w kazdym badz razie, moze w najblizszym czasie udam siedo szkolki i kupie jakiegos nieduzego deba, buka, lub innego stwora :) A wiecie moze po ilu miesiacach powinienem zaobserwowac kielkowanie owego Pinus Pinea?

@up Dzieki za propozycje ale mam wystarczajaca ilosc brzozek, w mojej okolicy to rosnie wszedzie i niewiele brakuje zeby zaczeto to nazywac chwastem :)
ODPOWIEDZ