Ligustr - łysy

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
szymanska
Posty: 4
Rejestracja: 15 cze 2012, 14:37
11
Imie i nazwisko: katarzyna
Województwo: pomorskie

Ligustr - łysy

Post autor: szymanska »

Witam serdecznie!Pisze do Was,bo juz nie wiem jak ratowac swoje drzewko.
Pol roku temu dostalam od meza prezent Bonzai Ligustrum.
W poszukiwaniu wiedzy na temat pielegnacji drzewka przeszukalam wiele stron,ale widze ze chyba mi to na nic,mam nadzieje ze moje cudenko da sie jeszcze odratowac.
Co sie stalo:
-przez te pol roku drzewko stoi w kuchni na parapecie(okno duze,jasne)
-podlewanie przez wkladanie doniczki do naczynia z woda(czekalam az gorna warstwa ziemi nasiaknie troche woda)
-podlewanie co pare dni gdy ziemia robila sie sucha (czasami sprawdzalam ziemie wykalaczka)
-zraszanie
I tak moje drzewko na przemian gubilo sporo lisci,ale wyrastaly nowe.
Ponad miesiac temu zmienilam ziemie do drzewek Bonsai podlalam i odstawilam na swoje miejsce.
Po 2 tygodniach drzewko stracilo wszystkie liscie i do tej pory nowych nie widac. :hmmm: :-(

Bardzo prosze o .,co mam robic?jest jeszcze jakas nadzieja?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
mateuszw
Posty: 32
Rejestracja: 10 kwie 2012, 22:34
12
Imie i nazwisko: Mateusz
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Wejherowo

Post autor: mateuszw »

zdrap lekko korę na pniu u dołu i sprawdź czy jest zielony, jeśli tak to musisz go trochę odchudzić, wyciąć kilka gałązek i czekać aż wybija pąki. Jeżeli zielonego nie zauważysz to prawdopodobnie jest dead..
szymanska
Posty: 4
Rejestracja: 15 cze 2012, 14:37
11
Imie i nazwisko: katarzyna
Województwo: pomorskie

Post autor: szymanska »

na poczatku zdrapywania przebija troszke zielonkawym ,chyba za mocno zdrapalam bo dalej jest bialawe
Awatar użytkownika
mateuszw
Posty: 32
Rejestracja: 10 kwie 2012, 22:34
12
Imie i nazwisko: Mateusz
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Wejherowo

Post autor: mateuszw »

no to chyba jest jakaś szansa :) ogol go trochę z gałęzi , nie nawoź broń Boże , tylko podlewaj, normalnie, nie przelewaj. Mam nadzieję , że jeszcze wypuści coś zielonego :)
szymanska
Posty: 4
Rejestracja: 15 cze 2012, 14:37
11
Imie i nazwisko: katarzyna
Województwo: pomorskie

Post autor: szymanska »

Ja tez mam taka nadzieje.Dziekuje bardzo za .
I jeszcze jedno pytanko mam,czy te korzenie ktore tak wystaja mam przykryc ziemia?
Awatar użytkownika
immunization
Posty: 25
Rejestracja: 01 lut 2012, 13:42
12
Imie i nazwisko: Kasia
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: immunization »

Miałam podobny przypadek. Ogoliłam klienta do pnia. Po 2 miesiącach medytowania zaczął puszczać.
https://lh3.googleusercontent.com/-txOe ... C02204.JPG
Pozdrawiam, Kasia
szymanska
Posty: 4
Rejestracja: 15 cze 2012, 14:37
11
Imie i nazwisko: katarzyna
Województwo: pomorskie

Post autor: szymanska »

Dziekuje Kasiu!I tak tez i ja uczynilam,zostawilam mu tylko 2 galazki zeby tak calkiem lysy pien nie zostal,bo szkoda mi bylo.Teraz czekam z niecierpliwoscia,mam nadzieja ze jeszcze jakis listek sie pojawi.Dziekuje serdecznie za . :) Pozdrawiam
ODPOWIEDZ