Strona 1 z 1

Jak uratować wysuszonego Ficusa???

: 26 maja 2011, 10:25
autor: izoldka
Witam serdecznie,

Prosze o . w spawie bonsai, który zabrałam od znajomego i jest w opłakanym stanie;/ Drzewko jest całe wyschnięte:( Nie wiem nawet jaki jest to rodzaj i prosze o . co powinnam teraz zrobic. Mam nadzieję, że z Waszą pomocą dam radę je odratować:) Pierwszy raz mam styczność z bonsai. Przesylam zdjecia w zalaczniku. Dziękuje! Czekam na info!!!!

Pozdrawiam,
Izoldka
IMG_7647.JPG
IMG_7647.JPG (92.75 KiB) Przejrzano 7486 razy
IMG_7650.JPG
IMG_7650.JPG (64.08 KiB) Przejrzano 7486 razy

Re: JAK URATOWAĆ WYSUSZONE BONSAI!!!! ?

: 26 maja 2011, 20:53
autor: Kamil
1. Witamy na forum
2. Dostosuje się proszę do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045)
3. Zdrap paznokciem kore na gałęziach bez liści. Będzie pod kora zielono, możesz mieć jeszcze nadzieje
4. Wyciągnij drzewko z tej białej doniczki (pojemnika) jeśli nie ma w dnie otworów.

Jak uratować wysuszonego Ficusa???

: 27 maja 2011, 19:20
autor: izoldka
Witam:)

Sprawdzilam i do pewnego momentu pod kora jest zielono, ale juz wyzej gdy zdarlam kore jest brazowe-ale miekkie i mokre, natomiast najwyzej jest cale suche, a galezie lamia sie jak zapalki;( Co robic? :)

Re: JAK URATOWAĆ WYSUSZONE BONSAI!!!! ?

: 29 maja 2011, 13:26
autor: Kamil
Zastosować się do drugiego punktu.

Re: Jak uratować wysuszonego Ficusa???

: 30 maja 2011, 09:34
autor: izoldka
Witam!
Zastosowalam sie do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045).
Poza tym wyjełam z białej osłony, bo nie ma w niej otworow i ustawilam drzewko na podstawce. Co robic dalej? Dzięki!

Re: Jak uratować wysuszonego Ficusa???

: 30 maja 2011, 22:57
autor: Kamil
Czekać :-/
Postaw drzewko w naslonecznionym miejscu, najlepiej na dworze i odpowiednio podlewaj.
Tam gdzie jest pod kora jeszcze zielono to masz szanse, ze jeszcze coś wybije.

Re: Jak uratować wysuszonego Ficusa???

: 31 maja 2011, 08:39
autor: AnnaDorota
Z nasłonecznionym miejscem bym uważała - roślina trzymana w domu dozna poparzenia (słońce ostatnio porządne!) a tam trzeba dbać o każdy żywy kawałek... jełśi na dworze, to musi to być "słońce przeświecajace przez liscie" - czyli jednak częściowe zacienienie.

Zraszaj często liscie, albo podnisć wilgotnosć wokół rośliny w sposób wielokrotnie tu opisywany, z pomocą naczynia z wodą.