Suche i opadające liście.

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Szumik
Posty: 4
Rejestracja: 07 sty 2009, 12:04
15
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: wielkopolskie

Suche i opadające liście.

Post autor: Szumik »

Witam was drodzy forumowicze,

piszę z problemem, który jak widziałem na forum dotknął już całkiem sporo osób, ale dalej nie umiem sobie z nim poradzić: mianowicie listki mojego drzewka zaczęły robić się ciemniejsze, zasychać i opadać. Drzewko stoi w pokoju, w którym jest normalna temperatura - pewnie koło 20 stopni, kaloryfer znajduje sie po 2 stronie pokoju, a drzewko stoi jakies 40-50 cm od okna:( Mimo to listki robią sie ciemniejsze i zaczynają opadać przy dotknięciu - na 1 czy 2 wypróbowałem.

Staram się aby podłoże było lekko wilgotne, jak robi się jaśniejsze to podlewam znów. Wczoraj i dzisiaj lekko zrosiłem górę trochę zdesperowany.

Proszę o . w identyfikacji drzewka (Carmona drobnolistna?), i z góry dziękuję za uwagi.
PICT0156.JPG
PICT0156.JPG (42.84 KiB) Przejrzano 26151 razy
PICT0154.JPG
PICT0154.JPG (51.51 KiB) Przejrzano 26153 razy
PICT0144.JPG
PICT0144.JPG (34.83 KiB) Przejrzano 26148 razy
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Witaj Michale,

jak dlugo masz to drzewko, czy cos przy nim ostatnio robiles (nawoziles, przesadzales, etc) i w jaki sposob podlewasz?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
zazu0
Posty: 28
Rejestracja: 01 sty 2009, 12:13
15
Imie i nazwisko: Asia R.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: KG

Post autor: zazu0 »

Spróuj częściej zraszać liście jeśli masz suche powietrze w domu.
Ja zraszam liście 2-3 razy dziennie i już mi nie opadają.
Jak długo masz drzewko? Jeśli niedługo to na pewno się aklimatyzuje. Dobrze też żeby drzewko stało na oknie, bo ma wtedy więcej światła.
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

Za suche powietrze i za wysoka temperatura może być przyczyną tego stanu rośliny. O tej porze roku lepiej jest nie podlać dwa razy niż przelać, zapewnić maximum światła i chłodne miejsce.
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

W odpowiedzi na ostatnie pytanie , to może nie być Carmona. Zbliżenie listkow rozwieje niepewnośc.

ADMIN: Czy tak trudno jest edytowac wlasne posty?
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
kristofer001
Posty: 18
Rejestracja: 28 wrz 2008, 00:54
15
Imie i nazwisko: Krzysztof K.
Województwo: pomorskie

Post autor: kristofer001 »

Sprawdz bryle korzeniowa jesli korzenie beda ciemne, a po przycieciu bez jasniejszego wnetrza moze to byc przyczyna gnicia korzeni przez nadmierne podlewanie! Jest zima a w tym okresie drzewka potrzebuja mniej wody byc moze drzewko zostalo przelane! Jesli tak jest ja bym proponowal delikatnie zruszyc bryle korzeniowa usunac nadgnite korzenie uwazac z podlewaniem i to 40- 50 cm od okna to i tak daleko , dni sa krotkie, a co za tym idzie mniej swiatla wiec przestaw drzewko na parapet!

Ja uwazam, ze nie jest to wina aklimatyzacji!
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

Sorry za edycję postu ale , bez dokładnej identyfikacji rośliny to tylko gdybanie. Warunki w jakich się utrzymuje drzewko powinny być chociaż w przybliżeniu odpowiadające wymaganiom.
pozdrawiam Krzysztof
Szumik
Posty: 4
Rejestracja: 07 sty 2009, 12:04
15
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: wielkopolskie

Post autor: Szumik »

Postaram się odpowiedzieć na większość zadanych przez Was pytań:
- jak to zwykle bywa drzewko dostałem na "Gwiazdkę",
- powietrze rzeczywiscie mam suche toteż ziemia jest po 1 dobie juz zupełnie wyschnięta i wtedy ją zraszam dość mocno przez chwile żeby była mokra, więc nie sądzę żebym przelał drzewko,
- od kilku dni zraszam jeden raz dziennie, ale że powietrze mam rzeczywiście suche to będę to robił częściej, a dodatkowo postawiłem miseczkę z wodą koło drzewka.

Drzewko wylądowało na parapecie więc od okna trochę chociaż zimniej będzie, bo w pokoju mam raczej ciepło.

Zamieszczam fotki listków może będzie lepiej widać i powiecie cóż to za drzewko:
PICT0163.JPG
PICT0163.JPG (42.76 KiB) Przejrzano 26006 razy
PICT0162.JPG
PICT0162.JPG (70.09 KiB) Przejrzano 26001 razy
PICT0158.JPG
PICT0158.JPG (58.23 KiB) Przejrzano 25999 razy
Awatar użytkownika
kristofer001
Posty: 18
Rejestracja: 28 wrz 2008, 00:54
15
Imie i nazwisko: Krzysztof K.
Województwo: pomorskie

Post autor: kristofer001 »

Niiie co rozumiesz przez pojecie "zraszam"? bierzesz zraszacz i pryskasz na ziemie!Bo tak to rozumiem! Czy TY czytales o odpowiednim podlewaniu "podlewaniu"!!! nie zraszaniu jako podlewanie!!
A teraz pytanie piszesz, ze u Ciebie w pokoju jest sucho, ale napisz jesli Ty przez zraszanie nawodnisz rosline do 1 cm to nawet nie siegnie ona do bryly korzeniowej i dlatego tak szybko to wysycha! Wiec rozwiazanie problemu jest proste Drzewko nie pada przez nadmierna ilosc wody, ale przez jej brak! No chyba, ze tkwi cos jeszcze w Twoich postepowaniach, ktore doprowadzaja drzewko do takiego stanu! A teraz rozwiazanie ; Nalej do miseczki wody tak aby po wlozeniu doniczki z drzewkiem siegala ona do polowy doniczki po pewnym czasie zobaczysz ze ziemia na powierzchni zrobi sie wilgotna wtedy wyjmujesz NIE NAWOZISZ stawiasz na parapet mozesz zraszac czesc nadziemna przykryc calego folia i wietrzyc 1 lub w ciagu dnia i poczytaj o odpowiednim podlewaniu jak ziemia przeschnie itp.

Podlewasz przez zanurzenie tylko raz pozniej podlewasz normalnie jak ziemie przeschnie!
Awatar użytkownika
krysztof
Posty: 151
Rejestracja: 22 paź 2006, 12:08
17
Imie i nazwisko: Krzysztof H
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: krysztof »

Kristofer a dlaczego podlewac tylko raz przez zanurzenie ??
Krzysztof

Jestem tu, aby nauczyć się.
Szumik
Posty: 4
Rejestracja: 07 sty 2009, 12:04
15
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: wielkopolskie

Post autor: Szumik »

Zrobiłem tak jak poleciłeś. Też mam pytanie raz na jaki czas mam tak zrobić z zanurzeniem? Drzewko wylądowało też na jeszcze bardziej słonecznym oknie w moim pokoju, kaloryfer nie działa od wczoraj może coś z niego jeszcze będzie.

A co to za gatunek? jesteście w stanie zlokalizować?
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

Można porównać z Ilex crenata. Z samych listków mam spore wątpliwości wyraźnie nie widać ząbków. Rodzaj kory na pniu przemawia za ostrokrzewem.
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
kristofer001
Posty: 18
Rejestracja: 28 wrz 2008, 00:54
15
Imie i nazwisko: Krzysztof K.
Województwo: pomorskie

Post autor: kristofer001 »

Ja stosuje podlewanie przez zanurznie tylko w okresie letnim poniewaz slonce jest bardziej aktywne wiadomo mocno pali to szybciej wysycha bryla itp Wiec w okresie zimowym nie stosuje tego zabiegu na moich roslinach, ale przez to, ze Twoje drzewko mialo bardzo duze braki to takie podlewanie mocno nawodnilo bryle korzeniowa i woda dostala sie do kazdego zakamarka w donicy! Nie wiem dlaczego duzo ludzi pisze odnosnie grzejnikow? Grzejniki nie stanowia zagrozenia dla drzewka! Fakt powietrze jest suche, ale jest duzo sposobow aby temu zapobiedz, taca z woda, mokry recznik na grzejniku, zraszanie! itp

Odnosnie jeszcze tego podlewania przez zanurzenie! NIektorzy podlewaja tylko przez zanurzenie, ale jesli stosuje sie taki sposob podlewa sie rzadziej, ale co ile to tylko zalezy od potrzeby i wyczucia kiedy tak naprawde drzewko tego potrzebuje!

Nauczylem sie i tego sie trzymam "jesli wierzchnia warstwa gleby przeschnie" nalezy podlac!Jak narazie nie zawiodlo! Pzdr
ShizukiKaze
Posty: 9
Rejestracja: 29 gru 2008, 12:04
15
Imie i nazwisko: Lucas Kubala
Województwo: małopolskie

Post autor: ShizukiKaze »

No dobrze, jestem poczatkujacy.
Ale na podstawie zdjec ktore widzialem i opisow ktore widzialem - moj werdykt brzmi: Ligustr Chinski.

Co do zdychania - podlewasz tak jak radzono powyzej. Zanurzyc doniczke w wodzie. Tak zeby nasiaklo. System dziala pod warunkiem, ze masz odpowiednia przygotowana doniczke i podloze. Poczytaj co ktore drzewko lubi. Proponuje zwykle standardowe podloze do bonsai - kupisz nawet w obi. To tak z autopsji. U mnie na poczatku pomoglo. Siatka i kamyczki pod spodem i odpowiedni drenaz zapewniony. Teraz tylko dbac o temperature 15 - max 20 stopni. Podlewasz przez zanurzenie jak jest za sucho i ew. zrosic liscie, jesli jest grzejnik pod parapetem. (Oczywiscie drzewko stoi na parapecie okiennym?)
ShizukiKaze - a.k.a. CichyWiatr

Co Nas nie zabije to Nas wzmocni.
[nie zawsze dziala w przypadku bonsai]

<(O_o)>
Awatar użytkownika
kristofer001
Posty: 18
Rejestracja: 28 wrz 2008, 00:54
15
Imie i nazwisko: Krzysztof K.
Województwo: pomorskie

Post autor: kristofer001 »

Mysle, ze przedmowca powyzej myli sie co do ligustra!
A teraz najlepsze co rozumiesz przez pojecie
ShizukiKaze pisze:System dziala pod warunkiem, ze masz odpowiednia przygotowana doniczke i podloze
to, ze przygotowana doniczka jest jesli ma otwory drenazowe? moze ... hmm naprawde brakuje mi pomyslow co rozumiesz przez to!! A jeli nie bedzie drzewko mialo odpowiedniego podloza to co woda nie wsiaknie!
No i niby dlaczego temperatura ma byc 20 st max ja mam w domu 25 a jak przychajcuje to nawet wiecej i jakos moje rosliny zyja co najlepsze maja sie dobrze!
Proponujesz kupic mieszanke do bonsai w Obi! Czy sugerujesz przesadzic drzewko w takim stanie jakim jest? I tak jest tragedia, a jesli drzewko zostanie teraz przesadzone to bedzie dla niego wyrok smierci!
Dopisze od siebie, ze najwazniejsze jest teraz podlewanie aby drzewko mialo dostateczna ilosc wody, a w pozniejszym postepowaniu "Nie przelac" Bo wiem jak to jest ooo drzewko jest chore napisali mi, ze mam dobrze podlewac to sie leje leje leje, az drzewko odzyskuje sily, a pozniej dalej je traci poniewaz bryla korzeniowa zostala zalana i gnija korzenie co jest nawet gorsze od lekkiej suszy "lekka susza nie tyczy sie tego drzewka"

Naprawde, ale jesli masz mieszac to nie tutaj prosze! OK przyznales sie, ze jestes poczatkujacy, ale pisz pozytywnie i bez krecenia i przeginiania tematu! !!
Szumik
Posty: 4
Rejestracja: 07 sty 2009, 12:04
15
Imie i nazwisko: Michal
Województwo: wielkopolskie

Post autor: Szumik »

Czytam czytam co piszecie i nawodniłem drzewko jak mi poleciliście, zmieniłem okno na bardziej słoneczne i zobaczymy.

A co do samego gatunku z tych zdjęć co zamieściłem nie da się tego określić ? Może byłoby łatwiej opiekować się drzewkiem gdybym znał jego gatunek? Czego jeszcze Wam potrzeba żeby to określić?
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

Witam. Przyda się foto w zbliżeniu listka se środkowej części pędu. Chodzi o miejsce licząc od góry(końca gałązki) w dól do najbliższego rozgałęzienia. Jak jest np. 10 liści to wybierz piąty. Liście ze środkowej części przyrostu mają cechy najbardziej typowe dla danej rośliny.
pozdrawiam Krzysztof
ShizukiKaze
Posty: 9
Rejestracja: 29 gru 2008, 12:04
15
Imie i nazwisko: Lucas Kubala
Województwo: małopolskie

Post autor: ShizukiKaze »

kristofer001 pisze:Mysle, ze przedmowca powyzej myli sie co do ligustra!
A teraz najlepsze co rozumiesz przez pojecie
ShizukiKaze pisze:System dziala pod warunkiem, ze masz odpowiednia przygotowana doniczke i podloze
to, ze przygotowana doniczka jest jesli ma otwory drenazowe? moze ... hmm naprawde brakuje mi pomyslow co rozumiesz przez to!! A jeli nie bedzie drzewko mialo odpowiedniego podloza to co woda nie wsiaknie!
No i niby dlaczego temperatura ma byc 20 st max ja mam w domu 25 a jak przychajcuje to nawet wiecej i jakos moje rosliny zyja co najlepsze maja sie dobrze!
Proponujesz kupic mieszanke do bonsai w Obi! Czy sugerujesz przesadzic drzewko w takim stanie jakim jest? I tak jest tragedia, a jesli drzewko zostanie teraz przesadzone to bedzie dla niego wyrok smierci!
Naprawde, ale jesli masz mieszac to nie tutaj prosze! OK przyznales sie, ze jestes poczatkujacy, ale pisz pozytywnie i bez krecenia i przeginiania tematu! !!

Tak tylko dla Ciebie Kristofer... nie napisałem PRZESADZ DRZEWKO TERAZ. Sam mialem identyczny problem. Ciagle sie ucze. Czytam - wyciagam wnioski. Dlatego napisalem o drenazu, ze u mnie byl z tym problem. Nadmiar wody kumulowal sie w doniczce, a podczas podlewania przez zanurzenie - podloze wyciekalo otworami drenazowymi. Moze to i blad, ale wybralem przesadzic drzewko, zapewnic odpowiednie warunki i co? Zyje. Ma sie dobrze. Pojawiaja sie nowe liscie. Zadnych juz nie traci.

A z ta temperatura, to strasznie zabawne bylo. Szczerze? Mam gdzies ile mam w domu, ale chyba Ci szkodzi ta temperatura na umiejetnosc czytania. Moge gowno widziec o prowadzeniu i pielegnacji drzewka na bonsai - Mozesz byc sobie mistrzem bonsai. Ale wiem, ze jesli komentuje sie czyjs post, to sie go czyta i stara zrozumiec. Coz, moze do Ciebie nie dotarlo. A tak a propos - MISTRZU BONSAI KRISTOFIE - sformulowanie o temperaturze wyciagnalem z kompendium znalezionym na tym forum, z informacji od uzytkownikow. I wyboraz sobie nie trzeba bylo kupowac mieszkania w OBI, Einsteinie.... Wystarczylo jeden kaloryfer delikatnie skrecic...

Wyobraz sobie - podzialalo.
Niektorzy w przeciwienstwie do Ciebie drogi Kristofer - nie pisza tutaj zeby sie wymadrzac jacy sa jasnie oswieceni... Bo forum jest od dzielenia sie spostrzezeniami i wzajemnej ..

NOTE TO ADMIN.: PRZEPRASZAM ZA POLEMIKE Z UZYTKOWNIKIEM KRISTOF001. ZNAM ZASADY KORZYSTANIA Z FORUM. DOSTRZEGLEM KONIECZNOSC WYJASNIENIA KILKU SPRAW.
ShizukiKaze - a.k.a. CichyWiatr

Co Nas nie zabije to Nas wzmocni.
[nie zawsze dziala w przypadku bonsai]

<(O_o)>
ShizukiKaze
Posty: 9
Rejestracja: 29 gru 2008, 12:04
15
Imie i nazwisko: Lucas Kubala
Województwo: małopolskie

Post autor: ShizukiKaze »

Szumik. Moge sie rzeczywiscie mylic w przypadku ligustra. Ja zrobilem w ten sposob: Obejrzalem na roznych forach zdjecia roznych bonsai, wybralem te najbardziej pasujace liscie, kore, galezie, cechy charakterystyczne do tego co stoi na moim oknie... Pozniej poczytalem dokladniej a propos tego gatunku i wszystko sie zgadzalo. Dlatego wiem co mam. Moze tez sprobuj :)

Z autopsji: Nie przenos drzewka zbyt czesto i pilnuj zeby nie mialo zimnego przeciagu - zle wplywa na ilosc listkow...

Powodzenia :)
ShizukiKaze - a.k.a. CichyWiatr

Co Nas nie zabije to Nas wzmocni.
[nie zawsze dziala w przypadku bonsai]

<(O_o)>
zazu0
Posty: 28
Rejestracja: 01 sty 2009, 12:13
15
Imie i nazwisko: Asia R.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: KG

Post autor: zazu0 »

Mi też się wydaje że to ligustr :)
Ma takie liście jak mój :)
ODPOWIEDZ