brązowiejąc liście buka

Dział poświęcony chorobom i szkodnikom, które mogą dotknąć nasze drzewka.
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

ok, dzięki..



Czekam jeszcze na pomysły, czy może taski stan być spowodowany i co robić, jeśli kolega się myli
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Pokazalem dzisiaj to zdjecie Panu Buschowi, potwierdzil to co ja powiedzialem. Z drzewkiem nic nie rob, calkiem mozliwe, ze wypusci nowe liscie dopiero na przyszla wiosne.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

Nic z drzewkiem nie robię, podlałem tylko i dużo, prawie wszystkie liście opadły.

Nie znam Pana Busch'a ale myślę, że mowa o Panu imieniem Busch Werner? Niestety nie znam, ani osobiście, ani z opisów, ale sądząc po ilości książek bonsai, które pojawiły się w googlach, po wpisaniu tego nazwiska, to nie mam wątpliwości co do doświadczenia tego Pana i cieszę się, że tak doświadczony człowiek dał drzewku nadzieję :jupi:


Dziękuję, bedę czekał do wiosny..
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
ODPOWIEDZ