fajne forum

Jeśli uważasz, że twoje drzewko ma naprawdę predyspozycje na bonsai.
logi9

fajne forum

Post autor: logi9 »

jakos w koncu trafilem na inne (oprocz naszego)"zywe" forum o badylach. mam nadzieje, ze mnie stad nie wywalicie jako, ze w mojej hodowli drzewek wytrenowanych na bonsai jest tyle co kot naplakal, wlasciwie to wcale. mialem kiedys mala przygode z Ficusem benjamina ssp rianne taki klon, ktory zrobili Holendrzy aby mozna bylo w ciagu 2 lat zamknac okres trenowania drzewka i potem tylko normalna obsluga ale poza tym to zero. ale korzystajac z tego ze tu jestem chcialem pokazac wam jedno drzewko z Burseraceae, ktora to cala rodzina mimo roznorodnosci w rozmiarach od 50cm do 30m ma niesamowity potencjal na bonsai, przede wszystkim z powodu naturalnej tendencji do rozrostu w gore i na boki oraz do tworzenia skreconych korzeni. poniewaz zdjecia wchodza u was strasznie slamazarnie mimo szybkiego polaczenia jakie posiadam to zalaczam miniaturke, po kliknieciu ktorej mozna zobaczyc normalna fotke

Obrazek

zdjecie przedstawia Bursera odorata - pachyform z Meksyku, Baja California
TeLoN

Post autor: TeLoN »

Witam Cie ! :-D
Rzeczywiście bardzo ciekawy okaz, ma duży potenacjał.
A tak nawiasem mówiąc to skąd pochodzisz? :)
logi9

Post autor: logi9 »

z Wrzeszcza. Gdansk- Wrzeszcz
TeLoN

Post autor: TeLoN »

Te wszystkie 'zagraniczne nazwy' mnie zmyliły :oops:
i myslalem ze piszesz z drugiego konca globu :wink:
logi9

Post autor: logi9 »

przeciez te wszystkie drzewka, ktore hodujecie tez pochodza z roznych zakatkow swiata a nie z sasiedniej ulicy. dla mnie pewnego rodzaju zagadka jest dlaczego tak rzadko siegacie po pachyformy i caudiciformy, ktore bez niczego w sposob najzupelniej naturalny znacznie wczesniej niz np drzewko oliwne tworza kapitalne formy, mogac byc wykorzystane do treningu na bonsai ale bez koniecznosci dokonywania dosyc radykalnych zabiegow jezeli chodzi o redukcje korony i korzeni drzewka. nastepne 2 zdjecia ilustruja to co powiedzialem. niektore z roslin jeszcze nie wystartowaly po zimie ale juz sie zaczynaja wybudzac. zegarek polozylem aby pokazac wielkosc tych roslin

Obrazek....Obrazek
acer6

Post autor: acer6 »

przeciez te wszystkie drzewka, ktore hodujecie tez pochodza z roznych zakatkow swiata a nie z sasiedniej ulicy.

A ja mam kilka yamadori na gruncie rosły dosłownie po porzeciwnej stronie ulicy ( a i po tej samej się zdarzają :-D ) .
Awatar użytkownika
ar2r
Posty: 318
Rejestracja: 19 lip 2004, 21:00
19
Imie i nazwisko: Artur J.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ar2r »

Wojtku myślę, że paru ludzi z tego forum chętnie przerobiłoby twoje rośliny na bonsai. A może Ty przy naszej . nawrócisz się :wink: :) .
Artur
logi9

Post autor: logi9 »

choroba byloby raczej trudno, chyba jestem juz niereformowalny ale zawsze moge wam pare uwag podrzucic. po rozwodzie z kaktusami od 2 lat siedze wlasnie w pachyformach i caudiciformach, zwlaszcza te gatunki, ktore maja swoje stanowiska w strefach pustynnych i polpustynnych, jest tez troche sukulentow i troche roslin tropikalnych ale najbardziej "biora" mnie drzewa, szczegolnie burseraceae z Ameryki srodkowej, polnocnej Afryki, Madagaskaru, Australii. pewne ograniczenia sa w tym, ze dystrybucja tych drzew jest praktycznie zadna a nasiona jak sie pojawiaja sa na poziomie cenowym porownywalnym do cen na nasiona na Allegro
logi9

Post autor: logi9 »

witam. poniewaz swego czasu pokazalem wam pare moich roslin jako przyklad na "naturalne sklonnosci" do tworzenia udziwnionych form bez potrzeby zbytniej ingerencji ze strony hodowcy - dzisiaj postanowilem dorzucic pare przykladow

Obrazek..1..Obrazek..2..Obrazek..3..Obrazek..4

1. Commiphora africana - jedno z najbardziej "pokreconych" drzew. siewka okolo 4 lat -rosnie we wszystkich kierunkach
2. Gyrocarpus americanus - w naturze - duze drzewo albo w niesprzyjajacych warunkach, taki oto twor
3. Pachycormus discolor - jedno z moich ulubionych, w tym wypadku siewka okolo 5 lat , trymowana aby roslina rosla w szerokosc anie na dlugosc
4. Adenium obesum - bez zadnej ingerencji z mojej strony

Obrazek..5..Obrazek..6..Obrazek..7..Obrazek..8

5. Commiphora humbertii - to juz jest okaz. drzewko to nabylem od hodowcy, ktory korygowal galazki, sa jeszcze slady po drucie na korze- roslina jeszcze sie nie wybudzila po zimie
6. Fouquieria columnaris - rosnie w ten sposob zupelnie bez zadnej ingerencji
7. grupa Pachycormus discolor
8. Cassia meridionalis - kuzynka akacji - rzadkosc - wystepuje na niewielkim obszarze na terenie Madagaskaru, tworzy dziwne krztalty w sposob zupelnie naturalny
Stefanrsko

Post autor: Stefanrsko »

wow ale wypasne krzaczki,podziwiam Cie.Naprawde bardzo ciekawe rosliny.Pewnie dosc ciezko utrzymac je prz zyciu,brawo!!
Michał

Post autor: Michał »

Ja tam wole rodzime gatunki :-D
Ale podziwiam Cię za hodowle takich egzotyków :-P
logi9

Post autor: logi9 »

z tym utrzymywaniem przy zyciu to lekka przesada, w zimie traktuje je jak sukulenty - temperatura okolo 5do10C, bez podlewania, a teraz rosna w doniczkach powystawiane do ogrodu
acer6

Post autor: acer6 »

Ciekawe rośliny .... ale trochę mało zielone :-D .
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

Pokaz nam je w pełnym ulistneniu ..
:) zawsze to coś nowego , ale te trymowane zgrubienia mnie troche sie nie podobają ..moze dlatego ze nasza rodzima przyroda jest bardziej subtelna w swoich formach...co mnie ciągle w niej użeka...
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
logi9

Post autor: logi9 »

na listki trzeba troche poczekac, te rosliny dopiero wybudzaja sie po zimie. niektore z nich jak cassia nie wtwarzaja duzej ilosci lisci, prawdopodobnie roslina do konca sezonu wybuduje dodatkowo jedna, moze 2 galazki. jestem wprawdzie na forum o bonsai ale ja nie trenuje roslin na bonsai i mam nadzieje ze to mi wybaczycie. chcialem przedstawic rozne formy jakie moga rosliny tworzyc w sposob naturalny. nie napisalem w temacie o wzorach z natury poniewaz chodzi tu o moje rosliny. zgrubien sie nie trymuje a trymowanie to obcinanie czesci korony drzewa, krzaku. forma caudiciform czy pachycaulne zgrubienia pnia wytwarzaja sie w sposob naturalny u roslin ktore zaliczamy wlasnie do pachyforms i caudiciforms. trymowanie "zieleni" ten proces tylko przyspiesza ale takze w niektorych przypadkach stymuluje
nie dzielilbym przyrody na bardziej czy mniej subtelna - chyba nie o to ci chodzilo

Obrazek...Obrazek

na lewym zdjeciu listki pachycormus na prawym cassii
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

Nie wiem czy kolega zdaje sobie sprawę z tródności jakie w naszej strefie klimatycznej napotka każdy chcący eksperymentować bądĽ też planuje na dłużej pobawić się w "egzotykę" ja niestety nie mam warunków , subtelna bo mi osobiście bliższa..

:wink: pozdro..
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
logi9

Post autor: logi9 »

zgadzam sie z toba... ale bardziej sie nie zgadzam :)
sprawa polega na pewnoego rodzaju schematycznym mysleniu. to co jest z nazwy "tropikalne" kojarzy nam sie zaraz z Afryka lub rain forest gdzies na Jawie. tego typu poglady polegaja na pewnego rodzaju niewiedzy ale uzasadnionej tym, ze w Polsce nie ma po prostu tradycji na hodowle tropikalnych w zwiazku z tym nie ma mozliwosci aby sprawdzic jak to wlasciwie jest w polskim klimacie. I dlatego zgadzam sie z twoim punktem widzenia. ale... akurat ja nie mieszkam w Polsce ale to niczego nie dowodzi. tu gdzie jestem jest klimat prawie identyczny jak w moim rodzinnym Gdansku. mam nadzieje, ze mnie moder nie zbanuje ale namawiam do odwiedzenia innych forow takich jak botanicy http://botanicy.tox.pl/forum/index.php czy nasze forum o kaktusach http://www.kaktusy.bydgoszcz.pl/forum_k ... portal.php. mozesz zobaczyc to co niedawno "w pale sie nie miescilo" ludzie w przydomowych ogrodkach hoduja bambus, palmy, drzewa oliwne i inne rosliny "tropikalne"- i dlatego wlasnie sie z toba nie zgadzam. jezeli takie jak wymienilem badyle ludzie trzymaja to w czym jest problem? czy jak zaczniesz trenowac ficus benjamina to zostawisz go w doniczce na zime w ogrodzie? wiec wlasciwie jaka roznica czy wezmiesz "tybylca" czy rosline, ktora pochodzi z Indii?
acer6

Post autor: acer6 »

jezeli takie jak wymienilem badyle ludzie trzymaja to w czym jest problem? czy jak zaczniesz trenowac ficus benjamina to zostawisz go w doniczce na zime w ogrodzie? wiec wlasciwie jaka roznica czy wezmiesz "tybylca" czy rosline, ktora pochodzi z Indii?
NIe bardzo rozumiem ... czy uważasz że tropikalne gatunki ficusów przetrzymają naszą zimę :? , w cieplejszym klimacie i przy odpowiedniej osłonie utrzymasz Ficus carica - Figę ( która doberze rośnie w morskim klimacie ,ale nie nazwał bym jej gatunkiem tropikalnym ) , ale retusa albo benjamina to raczej nie bardzo :wink: .
logi9

Post autor: logi9 »

Nie -chodzilo mi o to, ze chyba kazda rosline, ktora jest wytrenowana jako bonsai bedzie sie przenosic do wnetrz w sytuacji kiedy na zewnatrz panuja zle warunki atmosferyczne i to bez wzgledu na to czy to jest roslina tropikalna czy nie. w zwiazku z tym nie bardzo rozumiem argumentu na "nie" jezeli chodzi o dobor materialu pochodzacego ze stref tropikalnej, subtropikalnej. ograniczeniem moze byc dostepnosc takiego materialu, w niektorych przypadkach cena ale chyba nie pochodzenie
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

To ja powiem tak:
Rosliny sub- i tropikalne nigdy nie będą u nas rosły tak jak rosną we własnym środowisku. Dlaczego jedyne wystawiane bonsai z Ficusa retusa czy Carmony (itp) to import?? OdpowiedĽ jest prosta - ponieważ u nas nigdy by takie nie wyrosły ...lub zajęłoby to baaardzo wiele czasu.
Sam lubię ficusy i mam ich trochę, ale wiem, że upłynie wieele lat, zanim będzie z nich cos naprawdę dobrego. Dlatego uznaję wyższość gatunków rodzimych.

...chyba, że Ciebie interesują te gatunki ogólnie jako egzotyczne rosliny a nie konkretnie bonsai??
Adam Cieślik
ODPOWIEDZ