Carpinus betulus
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 20
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Carpinus betulus
Witam, przedstawiam Wam graba pospolitego, roślinę kupiłem w tym roku podczas wyprawy do Czech. Roślina była dość zaniedbana, sporo drutów powrastało, duża ilość długich, nieciętych dwuletnich przyrostów, shari do frezowania a w dodatku porośnięte przez hubę. Wczorajszy dzień poświeciłem na dokładne oczyszczenie rośliny oraz obróbkę martwego drewna, dzisiaj natomiast układałem gałęzie. W najbliższych latach będę pracował nad zniwelowaniem "łuku" na pierwszej prawej gałęzi- jest ona dość gruba dlatego też wole to rozłożyć w czasie, oraz oczywiście nad zagęszczaniem i powiększeniem korony.
- Załączniki
-
- carpinus
- IMG_1537.JPG (46.33 KiB) Przejrzano 5816 razy
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
taki szybki vircik.. moim skromnym zdaniem, aby uregulować/zachować proporcje powinieneś pozbyć sie tego czubka i obniżyć korone.. celowo zostawiłem białą plamę bo obniżeniu żeby było widać o ile centymetrów powinieneś to zrobić.. myślę, że Tobie Łukasz to się uda, jeżeli tylko podzielasz moją wizję.. a z nebari to sam widzisz co trzeba zrobić..
- Załączniki
-
- grab lukasa.JPG (42.93 KiB) Przejrzano 5756 razy
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 20
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Czesc, moja wizja jest troszke inne, mianowcie zamist posadzic go docelowo nizej zeby wyrownac proporcje miedzy duzym nebari a mala korona wole zostawic masywne nebari i powiekszyc korone. Co do wysokosci to zgodze sie ze troche łyso wyglada to przedlużenie pnia, ale brakuje mi tam galezi na rozbuowe gornej częsci drzewa no i narazie tak zostawie. Roman rozumiem ze masz na mysli to ze w gornej partii korony galezie nie rosna w gore? Jesli tak, to odpowiadam ze w planach przy zageszczniu korony jest uwzglednione puszczenie galezi w gore, jesli o to Ci chodzilo...
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 20
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
-
PatrykRadulak
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 19
- Lokalizacja: Kalisz
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 20
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
No wiec tak:
-nad martwym drewnem bede jeszcze pracowal, zgadzam sie z tym ze w miejscu laczenia sie z zywa czescia drzewa na 2/3 wysokosci jest go troche za duzo
-przedluzenia pnia na razie nie bede wycinal, w realu wyglada to troche inaczej, wiec na razie zostanie tak jak jest, po za tym jak pisalem wczesniej brakuje tam galezi do uformowania gornej partii korony, mam nadzieje ze w przyszlym sezonie wyrosna tam nowe przyrosty, wtedy bede sie zastanawiac
-nad wycieciem galezi o ktorej mowi Patryk sam sie zasnawiam, niewykluczone ze poleci, zobaczymy
No i odpowiadajac Pawłowi, moj plan polega na powiekszeniu korony w szerz- wyskosc sie nie zmieni (i tak galezi wyrastaja za wysoko- co jest dosc problematyczne w przypadku tego drzewa gdyz grube dolne galezi musialem skierowac do dolu- powinny byc na lisciaku w poziomie lub lekko do gory, ale wtedy roslina byla by juz totalnie za wysoka), moj plan jest taki i bede sie go trzymac w koncu drzewo bylo formowane w oparciu o niego... pozdro
-nad martwym drewnem bede jeszcze pracowal, zgadzam sie z tym ze w miejscu laczenia sie z zywa czescia drzewa na 2/3 wysokosci jest go troche za duzo
-przedluzenia pnia na razie nie bede wycinal, w realu wyglada to troche inaczej, wiec na razie zostanie tak jak jest, po za tym jak pisalem wczesniej brakuje tam galezi do uformowania gornej partii korony, mam nadzieje ze w przyszlym sezonie wyrosna tam nowe przyrosty, wtedy bede sie zastanawiac
-nad wycieciem galezi o ktorej mowi Patryk sam sie zasnawiam, niewykluczone ze poleci, zobaczymy
No i odpowiadajac Pawłowi, moj plan polega na powiekszeniu korony w szerz- wyskosc sie nie zmieni (i tak galezi wyrastaja za wysoko- co jest dosc problematyczne w przypadku tego drzewa gdyz grube dolne galezi musialem skierowac do dolu- powinny byc na lisciaku w poziomie lub lekko do gory, ale wtedy roslina byla by juz totalnie za wysoka), moj plan jest taki i bede sie go trzymac w koncu drzewo bylo formowane w oparciu o niego... pozdro
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
