Fikus Retusa 2
Fikus Retusa 2
Witam,
Tak jak pisałem w poprzednim poście oto drugi fikus.
Rozmiary drzewka są podobne jak w poprzednim.
Drzewko poddane wstępnemu formowaniu.
Zmienione już podłoże: ziemia darniowa, torf, akadama zamiast drobnoziarnistego piasku.
Plany: jak przy poprzednim, dużo, dużo, dużo pracy.
Proszę o opinię
Tak jak pisałem w poprzednim poście oto drugi fikus.
Rozmiary drzewka są podobne jak w poprzednim.
Drzewko poddane wstępnemu formowaniu.
Zmienione już podłoże: ziemia darniowa, torf, akadama zamiast drobnoziarnistego piasku.
Plany: jak przy poprzednim, dużo, dużo, dużo pracy.
Proszę o opinię
- Załączniki
-
- Fikus Retusa2 002.jpg (43.59 KiB) Przejrzano 15284 razy
-
- Fikus Retusa2 003.jpg (44.93 KiB) Przejrzano 15283 razy
-
- Fikus Retusa2 004.jpg (59.59 KiB) Przejrzano 15286 razy
-
- Fikus Retusa2 005.jpg (62.34 KiB) Przejrzano 15280 razy
-
- Fikus Retusa2 006.jpg (56.61 KiB) Przejrzano 15274 razy
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2780
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 19
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Tomku, biorac pod uwage zdjecie nr 5, zmienilbym nastepujace rzeczy:
- usunal ten korzen wyrastajacy z polowy pnia,
- drzewko troche obrocil aby ta trzecia galazke przechylic do tylu
- skrocil korone (jest za masywna w porownaniu z galeziami)
- no i na koniec podlal - strasznie sucha ta akadama.
- usunal ten korzen wyrastajacy z polowy pnia,
- drzewko troche obrocil aby ta trzecia galazke przechylic do tylu
- skrocil korone (jest za masywna w porownaniu z galeziami)
- no i na koniec podlal - strasznie sucha ta akadama.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
Dzisiaj fikus doczekał się prawie całkowitego cięcia liści w celu ich pomniejszenia. Kilka ( które kilka dni temu wyrosły ) zostawiłem na wierzchołku. Z tego co wiem retusa dobrze znosi takie cięcia. Teraz nie pozostaje nic innego jak ograniczyć trochę podlewanie i czekać na efekty
- Załączniki
-
- zdj.31.07.06 001.jpg (48.16 KiB) Przejrzano 14886 razy
-
- zdj.31.07.06 002.jpg (51.4 KiB) Przejrzano 14888 razy
-
- zdj.31.07.06 003.jpg (48.37 KiB) Przejrzano 14879 razy
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis
Typowy ficusy, ktore kupuje dla >zabawy> patrz blog: http://minidrzewo.blog.onet.pl/
Przecinam je w polowie, ksztaltuje galezie, rwe liscie i czekamy okolo 10 lat...Moze zrob to ze swoim???
Przecinam je w polowie, ksztaltuje galezie, rwe liscie i czekamy okolo 10 lat...Moze zrob to ze swoim???
Tedunio BRAWO fikus jest znakomity !
Niestety nie zgadzam sie z kolegą ze sa to juz w pełni ukształtowane bonsai. Wystarczy dla porównania ogladną pierwszą fotke i ostatnią która zamieściłes. widac diametralna różnice.
sam mam na stanie takiego juz po cięciu i formowaniu postaram sie wkleic fotki przed i po.
Jedyne co wg mnie mozna poprawic to wierzchołek, brak ładnie ukształtowanej korony
A kupowanie drzewek dla zabawy, przecinanie ich w połowie heh :-P
Niestety nie zgadzam sie z kolegą ze sa to juz w pełni ukształtowane bonsai. Wystarczy dla porównania ogladną pierwszą fotke i ostatnią która zamieściłes. widac diametralna różnice.
sam mam na stanie takiego juz po cięciu i formowaniu postaram sie wkleic fotki przed i po.
Jedyne co wg mnie mozna poprawic to wierzchołek, brak ładnie ukształtowanej korony
A kupowanie drzewek dla zabawy, przecinanie ich w połowie heh :-P
moim zdaniem popełniłeś błąd ogałacając dolne gałęzie z liści. Te fikusy odznaczają się sporą dominacją wierzchołkową, co sprawia, że z biegiem czasu dolne konary stają się zbyt cienkie w stosunku do tych położonych wyżej. Widać to i w przypadku twojego drzewka. - wystarczy spojrzeć na średnicę najniżej położonej gałęzi.
Gdybyś usunął jedynie liście z 1/3 górnej części korony i przerzedził ją, wzmocniłbyś dolne konary, a już <font color="#FF0000">napewno //ort</font> spowolnił grubienie górnych i powstawanie dysproporcji.
Widzę też problem polegający na zbyt słabo rozwiniętym nebari, który należałoby wyelminować. Cięcie liści jest najczęściej ostatnim etapem formowania, a praca nad nebari jednym z pierwszych. Jej zaniedbanie jest póĽniej trudne do nadrobienia.
Gdybyś usunął jedynie liście z 1/3 górnej części korony i przerzedził ją, wzmocniłbyś dolne konary, a już <font color="#FF0000">napewno //ort</font> spowolnił grubienie górnych i powstawanie dysproporcji.
Widzę też problem polegający na zbyt słabo rozwiniętym nebari, który należałoby wyelminować. Cięcie liści jest najczęściej ostatnim etapem formowania, a praca nad nebari jednym z pierwszych. Jej zaniedbanie jest póĽniej trudne do nadrobienia.
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 19
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
No tak doswiadczenia mozna sobie przeprowadzac. Tylko po co skoro mozna bylo sie spytac. Tyle sie pisze o defoliacji a wy nadal macie to w dupie. Nie wiem jak nalezy bardziej wyraznie pisac zeby to bylo wiadome??
Dwie podstawowe sprawy:
ROSLINA MUSI BYC W KONDYCJI B.B.DOBREJ !!
SCINAMY TYLKO I WYLACZNIE BLASZKI LISCIOWE ZOSTAWIAJAC OGONKI
Ty zostawiles same galezie. Jesli sie nie stanie tak jak pisal kolega wyzej galezie beda cale jesli nie stracisz najwazniejsze albo bedziesz musial je odbudowywac.
Takie formowanie wg mnie mozesz przeprowadzac w warunkach szklarniowych.Mimo wszystko powodzenia.
Dwie podstawowe sprawy:
ROSLINA MUSI BYC W KONDYCJI B.B.DOBREJ !!
SCINAMY TYLKO I WYLACZNIE BLASZKI LISCIOWE ZOSTAWIAJAC OGONKI
Ty zostawiles same galezie. Jesli sie nie stanie tak jak pisal kolega wyzej galezie beda cale jesli nie stracisz najwazniejsze albo bedziesz musial je odbudowywac.
Takie formowanie wg mnie mozesz przeprowadzac w warunkach szklarniowych.Mimo wszystko powodzenia.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
Bolas uwierz mi, że jak ścinałem liście to ogonki zostawiłem. Tyle już doczytałem na forum Na fotkach tych ogonków nie widać, ponieważ zdjęcie było robione tydzień póĽniej i one same poodpadały. Minął jakiś czas i już się pojawiły nowe liście na wszystkich gałęziach także rośliny nie zniszczyłem.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2006, 02:39 przez Tomek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis