Witam serdecznie spore grono.
Mam pytanko odnośnie jałowca.
Chcem się najpierw zapytać a póĽniej wykopać a nie tak jak robiłem to dotychczas Jeden z moich kolegów (mój kierownik :-P ) z pracy znalazł ciekawego jałowca. Rośnie on przed posiadłością jego sąsiada gdzie teraz są wykonywane roboty budowlane. Został ułamany w jednym miejscu bo coś nie wiem co na niego spadło. Chciał bym go wykopać bo jest zgoda.
I tu pytanie do WAS czy można go teraz wykopać ?? Zależy mi na nim bo do wiosny może nie przetrwać.
Proszę o szybką odpowiedz.
Pozdrawiam
Tomek
Jałowiec
Jałowiec
- Załączniki
-
- DSCN6050.JPG (66.75 KiB) Przejrzano 2435 razy
-
- DSCN6049.JPG (68.09 KiB) Przejrzano 2434 razy
-
- DSCN6048.JPG (68.47 KiB) Przejrzano 2434 razy
-
- Posty: 145
- Rejestracja: 28 sie 2004, 11:02
- 19
- Lokalizacja: KrakĂłw
Jeśli tak to nawet trzeba. Czasmi, gdy nie ma wyjścia tak jak wtym przypadku, trzeba wykopywać w najmniej odpowiednim dla roślin czasie. Zdarzało się , że kopałem w lipcu bo roślina nie przetrwałaby do września. Teraz nie jest jeszcze tak póĽno. Postaraj się wykopać go z dużą bryłą ziemi ( bez jej naruszenia). Ze zdjęć wynika, że nie jest jakiś olbrzymi więc nie będziesz miał z tym problemu.