Tak troche o ekologi z moich obserwacji
Byłem na urlopie jakieś 4 tygodnie temu w Białowieży, podziwiałem Żubry w puszczy, żubry w butelkach - wybyczyłem sie 4 dni (bo tylko tyle tam można robić). Dwa wyjścia do puszczy, rezerwatu - tyle lasu to nigdzie nie widziałem. Jest taka ścieżka "żebra żubra" wisząca z desek na pare cm nad ziemią. Idzie się tą kładką przez puszcze do rezerwatu, nad bagnami, bajorami itp itd. Jeżeli zwali sie drzewo na kładke - nikt tego nie naprawia - tam nie ma praktycznie ingerencji człowieka - to Twoja broszka jak tam wyjdziesz, dojdziesz. Po drodze na wolności mozna było zobaczyć dziko zyjące żubry, lisy - np jak szliśmy do "Miejsca Mocy". Tego terenu jest tyle, ze nie ma zasięgu na komórke.
I tu uwaga - na zachodzie jak się jedzie po krajach na horyzoncie nie widać za każdym razem lasów. U nas jest odwrotnie - gdzie staniesz to widzisz las ! - zwróciliscie na to uwage ?
Jechałem w ten weekend do Augustowa na Sokołów Podlaski potem na Łomże, Grajewo itp itd. Droga z Łomży do Augustowa jest spoko, ale z Łomży do Siedlec - fatalnie, dzióry, koleiny. Wjeżdzając do Augustowa jest rondo - na lewo powinna prowadzić obwodnica na Suwałki, Gdańsk - jest tam betonowy mur nie do objechania. Wiecie czemu nie zrobili tej obwodnicy ? Bo grozi to wyginięciu gatunku
żaby. Jak się o tym dowiedziałem to powiedziałem "o kurw..... ja nie pierdo....., co za głupota
!!" Z czego każdy przytaknął - zgadzając sie z tym w 100%. Piękna obwodnica 2 pasy w jedną, 2 pasy w drugą strone. No ale zapraszając na ślub i wesele tak sobie siedze w niedziele z rodziną przy obiadku w tym właśnie mieście no i -> blok nie stoi przy drodze do samego centrum a trzęsą się ściany, hmmmm. Zaznaczam to była
NIEDZIELA gdzie jest zakaz poruszania się tirów do godziny 22:00 wieczorem ! Jadą tylko osobówki i tiry z żywnością łatwo psującą się. A mimo to ciągle słychać ten szum. Jeżeli jest zwykły dzień roboczy to mieszkańcy nie jeżdzą samochodami - jeżdzą rowerami bo jest szybciej ! Przez pasy nie da sie przejsc bo tir za tirem przez centrum miasta wali i nie ustąpi. Paranoja totalna. Krzyży przy drodze czy to do centrum czy przy centrum stoi pełno - ale lepiej jak giną ludzie niż jakieś pieprzone żaby.
Moja siora mieszka w Szkocji już 5 lat. Mają tam autostrady i np z Edinburga do Glasgow mają jakieś 130 km. Jadą lekko godzine z prędkością do 120 km na godzine, bez ryzyka wpadnięcia w rów, drzewo, wysepkę, koleine. W niemczech chyba każdy był - jak się jeździ po autstradach ? 3 pasy w 1 strone i 3 w drugą, prawy pas dla autokarów, tirów, busów - 3 pas z lewej niekiedy nie widac jaka marka samochodu przejechała bo: nie znam tej marki, bo nie widziałem z jaką prędkoscią jechał. Czy mają tyle wypadków ? Nie. Mają rezerwaty , puszcze, góry ? Mają przecież pieprzone Alpy, które są piękne i czystrze niż Tatry. Tam się poprostu wydaje na rozwiązania pozwalające żyć człwoeikowi i przyrodzie. We włoszech przez góry jedzie się serpentynami, w górze jest wydrążony tunel niekiedy na pare kilometrów ! Widoki są piękne, zwierzyna zdrowa, człwiek też jest zadowolony.
Dla mnie bezsensem totalnym jest robienie wżawy o wyginięciu lasów, ekosystemów tylko dla tego, ze się buduje autostrade. Nie tylko dla tego, ale to też jest jakiś powód, ze w naszym, kochanym kraju mamy mniej niż 1000km autostrad. To tak jak z tym krzyżem pod pałacem prezydenta. Jestem osobą wierzącą ale dla mnie pałac prezydencki jest urzędem danej osoby a nie miejscem na całe życie do mieszkania. Dziś mieszka tam B.Komorowski, jutro może Jan Nowak. Ale ludzie lubią robić sensacje i podkręcać takie tematy. Kandydat PIS obiecał złote góry a teraz kazdy w jego partii myśli jak go wypieprzyć z Partii bo szkodzi i sam zajmuje się nie obietnicami tylko nakręcaniem "gdzie krzyż ma stać". Jesteśmy tak mentalnie powalonym narodem, ze ludzie z innych krajów się naśmiewają. Moja siostra - musiała wyjechać z kraju bo nie miała pracy. Tam zarabia dobre pieniadze, ma tu działke i nie wie czy sie bedzie budowała - bo po co ? Tam ma opieke medyczną ,szkołe za darmo , dofinansowanie do mieszkania, jak będzie chciała dziecko - to i kase na dziecko. I zawsze jek przyjedzie to mi mówi " że Polska to ciemnogród" i "pamiętaj Przemek, ostatni kto wyjedzie z tego kraju to gasi światło"...
Do czego zmierzam ? Każdy w tym kraju robi co chce, nikt nie ma autorytetu, którym by się wzorował. Każdy ponad wartości, honor ma kase, każdy kombinuje na swój sposób i myśli jak wydymać drugiego. A takie tematy jak ekologia, krzyże to tylko poczekajki i oderwanie od rzeczywiśtości jaka do okoła nas się dzieje.
Ekolodzy - są ekolodzy, którzy projektują rozwiązania by udoskonalać i chronić przyrode ale też człowieka. Człowiek to też cześć przyrody. I są debile, którzy mieszkają na drzewach broniąc lasu przed wycinką, którzy uważają sie za ekologów. Wpieprzają mac donalda a papierki wywalają przez okno samochodu jadąc do puszczy - bronić lasy. Tak samo Ty Michale promujesz zdrowe życie, zdrowe podejście do przyrody - nie mam nic przeciwko ale nie nazywaj sie ekologiem bo wypierdzieliłeś takiego cisa -->>>>
http://www.bonsaiforum.pl/viewtopic.php?f=10&t=14683 , że wstyd się tym chwalić. Ja z szacunku do takiego drzewa albo bym je wykopał i zrobił wszystko by przeżyło albo nie kopał go wcale i wolał by koparka go rozjechała niż ja.
Strasznie irytują mnie takie tematy, gdzie dobro człowieka stawia się pod dobro przyrody, religijności itp itd. To tak jak wojny krzyżowe - pojechali nawracać ludzkość, promować i rozpowrzechniać chrześcijaństwo a tak naprawde mordowali bez powodu i grabili. Porażka =D>