Strona 1 z 1

bluszcz

: 10 lip 2014, 18:38
autor: Zbyszek
Witam

jakiś czas temu zaczołem moją przygode z bonsai po 2 latach krztałtowania i zageszczania tego oto bluszcza chciał bym zapytac Was ludzi co się na tym znają co sadzicie o moich wypocinach czy jest szansa stworzenia czegoś kąkretnego z tego bluszcza? Jakieś rady ? Sugestje ?

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ze wzgledu ze to moj pierwszy post to chciał bym tez przywitac sie ze wszystkimi :) a wiec WITAM :D

Re: bluszcz

: 10 lip 2014, 22:50
autor: siekierka
Czesc Zbyszek, ktos juz kiedys pytal o bluszcza ale powiem szczerze zbyt wielu prowadzonych jako bonsai nie widzialem a w zasadzie jednego, ktory sie podobal... Zerknij w sieci na sebastiana sandeva u niego chyba na blogu albo kanale youtube widzialem bluszcz moze ciebie zainspiruje. Pzdr

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

Re: bluszcz

: 11 lip 2014, 21:15
autor: Zbyszek
Dzieki za odpowiedz aczkolwiek nie potrzebuje inspiracji bo prowadze go od 2 lat w strone kaskady i raczej juz tego nie da sie zmienic 8) chciał bym znac opinie Wasze rownież Twoja Siekiera moze ktoś podpowie mi co w nim poprawic gdzie puscic jakas nowa chmurke a gdzie przykrucic. Puki co mam zbudowane 3 chmurki na pniu opadajacym i 1 duza na głównym.
no wiec czekam na dalsze Wasze wypowiedzi

Pozdrawiam Zbyszek

Re: bluszcz

: 11 lip 2014, 23:49
autor: siekierka
Skoro juz mnie pytasz o zdanie to czesc opadajaca jest cienka i lysa i pewnie ciezko bedzie z tym cos zrobic tzn zajmie to duzo czasu... Co do niemozliwosci zmiany koncepcji to jak tylko zobaczylem twojego bluszcza to pomyslalem ze swietnie sie nadaje zeby go postawic do pionu i ciachnac (za 2 lukiem w gore na ostatnim zdjeciu) a pozniej jak wypusci zielen i bedzie duzo mlodych pedow to nawet jeszcze skrocic... Ten ped opadajacy narazie bym zostawil jako "sacriface branch" (znow mam klopot jak to po polsku nazwac?) ale pozniej - CIACH... Sam sie prosiles... >:) pewnie moja koncepcja nie przypadnie Tobie do gustu ale tak to juz jest z bonsai... Pozdrawiam

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

Re: bluszcz

: 12 lip 2014, 14:19
autor: Zbyszek
odrazu lepiej ciakawa sugestja odnosnie tego górnego pędu sam myslalem o skruceniu jakos tego :) co do opadajacej gałązki mowisz zeby cos z tego było potrzeba bedzie duzo czasu ja mam go pod dostatkiem młody jeszcze jestem a na emeryture bede miał piekne drzewko :D naszczescie bluszcz rosnie bardzo szybko w ciagu tygodnia potrafi przybrac pare cm dlatego tez wydaje mi sie ze jest to do zrobienia wkoncu pusci pedy tam gdzie bedzie trzeba :) jeszcze raz dziekuje za sugestje :)pozdrawiam

Re: bluszcz

: 17 lip 2014, 22:06
autor: Dragonww
Ja mam bluszczyka tylko przy sobie mam jedną fotkę. Trochę zagęszczony ale będę robił z nim porządek.

Re: bluszcz

: 19 lip 2014, 21:32
autor: Zbyszek
Dragonww bardzo fajny bluszczyk jak zrobisz z nim porzadek to poka fotki :) ja swojego troszke przyciołem i zdefoliowalem postaram sie wrzucic fotki jakos niedlugo :)

Re: bluszcz

: 23 wrz 2014, 22:45
autor: Kamil
Moja propozycja Zbyszku:
ImageUploadedByTapatalk1411505106.082594.jpg
ImageUploadedByTapatalk1411505106.082594.jpg (280.38 KiB) Przejrzano 5349 razy

Re: bluszcz

: 25 wrz 2014, 16:44
autor: Bunny
Ja bym zostawił, by nabrał jeszcze masy, chociaż wizja Kamila mi odpowiada.
Uciąć zawsze łatwo, ale przykleić trudniej.
Niech rośnie i za parę lat się okaże co z niego dobrego będzie można zrobić.

Re: bluszcz

: 30 wrz 2014, 13:00
autor: Zbyszek
bluszczyk po letniej defoliacji odzyskuje zieleń pozwoliłem na troszke dłuższe przyrosty na wiosne skróce jeszcze gorny pien i pomyslimy co dalej :)

https://googledrive.com/host/0B7-RBTW91 ... C_0081.JPG
https://googledrive.com/host/0B7-RBTW91 ... C_0082.JPG
https://googledrive.com/host/0B7-RBTW91 ... C_0083.JPG
https://googledrive.com/host/0B7-RBTW91 ... C_0084.JPG