wierzba purpurowa
wierzba purpurowa
Cześć!
W pełni świadom wad tego gatunku, tej wiosny zaopatrzyłem sie w wierzbę purpurową . Wiem, że doświadczony bonsaista nawet nie patrzy w stronę wierzb, ale uważam, że ze względu na bardzo szybkie przyrosty drzewa te są dobre do nauki formowania.
Ale do rzeczy . Już przy zakupie widziałem z tej wierzby fajną miotełkę. W domu wyciąłem to co nie potrzebe, to co miało zostać skróciłem do sensownej długości. Następnie, wiedząc, że drzewka z tej szkólki nie są w najlepszej glebie, przesadziłem jej do troche lepszej (wg mnie ) mieszanki.
Przed tymi zabiegami drzewko wyglądało tak:
Po przycięciu i przesadzeniu:
W międzyczasie skróciłem jeszcze trochę boczne gałęzie. Przyrosty są na prawdę szybie, więc pewnie odrosną w niedługim czasie. Obecny wygląd drzewka (po miesiącu):
I na koniec mój virtual . Co z tego będzie, zobaczymy za parę lat .
W pełni świadom wad tego gatunku, tej wiosny zaopatrzyłem sie w wierzbę purpurową . Wiem, że doświadczony bonsaista nawet nie patrzy w stronę wierzb, ale uważam, że ze względu na bardzo szybkie przyrosty drzewa te są dobre do nauki formowania.
Ale do rzeczy . Już przy zakupie widziałem z tej wierzby fajną miotełkę. W domu wyciąłem to co nie potrzebe, to co miało zostać skróciłem do sensownej długości. Następnie, wiedząc, że drzewka z tej szkólki nie są w najlepszej glebie, przesadziłem jej do troche lepszej (wg mnie ) mieszanki.
Przed tymi zabiegami drzewko wyglądało tak:
Po przycięciu i przesadzeniu:
W międzyczasie skróciłem jeszcze trochę boczne gałęzie. Przyrosty są na prawdę szybie, więc pewnie odrosną w niedługim czasie. Obecny wygląd drzewka (po miesiącu):
I na koniec mój virtual . Co z tego będzie, zobaczymy za parę lat .
Pozdrawiam
Mateusz Topolanek
Mateusz Topolanek
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Wydaje mi sie,ze ładniej było by gdyby zwisały te gałezie niz miotełka,takie jest moje zdanie
Czemu doswiadczony bonsaista nie patrzy nawet na wierzby?Ja nie jestem doswiadczony,ale mnie sie np.podobaja,i powiem Ci ze to tez rzecz gustu
Ładna wierzba
Czemu doswiadczony bonsaista nie patrzy nawet na wierzby?Ja nie jestem doswiadczony,ale mnie sie np.podobaja,i powiem Ci ze to tez rzecz gustu
Ładna wierzba
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Dlaczego doświadczeni nie patrzą w stronę wierzb? Zapytaj doświadczonych .
Mi udało isę znaleĽć informację, że ma bardzo duże przyrosty nie tylko masy zielonej, ale także korzeni. Do tego dochodzi problem zaopatrzenia w wodę, bo drzewa te potrzebują jej dość dużo.
Mi udało isę znaleĽć informację, że ma bardzo duże przyrosty nie tylko masy zielonej, ale także korzeni. Do tego dochodzi problem zaopatrzenia w wodę, bo drzewa te potrzebują jej dość dużo.
Rozumiem, że chodzi właśnie o wspomniane przyrosty i o dość chaotyczny wzrost? To rzeczywiście może być problem, ale w końcu im szybciej rośnie, tym więcej zabawy jest przy niej . Jeśli nawet nie osiągnę idealnej formy, to przynajmniej nabiorę trochę doświadczenia w formowaniu.Ale z wierzbą bedzie ci bardzo trudno utrzymać taką formę
Pozdrawiam
Mateusz Topolanek
Mateusz Topolanek
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 18
- Lokalizacja: Kalisz
Chciałbym cię pochwalić za to, że mimo wad zdecydowałeś się na wierzbę, bo właśnie ona jest przeznaczona dla doświadczonych! Czemu? No właśnie każdy kto lubi wyzwania właśnie wybierze wierzbę, brzozę itp. i nabiera doświadczenia. Ma ona specyficzne wymagania w stosunku do innych drzewek lisciastych o których zapewnie wiesz. Ale z drugiej strony jest świetna jako materiał dla początkującyh...
Bardzo fajna koncepcja owszem trudna do uzyskania, ale ja bym nie sugerował się teraz nad miotlastą koroną, ale nad nebari i grubością pnia, która w tej formie i przy tym drzewku będzie bardzo ważna. Tak więc koronę narazie zostaw, ewentualnie lekko przycinaj no bo przyrosty wierzby są dośc spore, a skieruj swą uwagę na podstawę i grubość pnia. Zacznij od nebarii...
Podejrzewam, że szybko uzyskasz efekty. Nie żałuj wody przyspieszy to twoją pracę. Podłoże zawsze mokre.
Bardzo fajna koncepcja owszem trudna do uzyskania, ale ja bym nie sugerował się teraz nad miotlastą koroną, ale nad nebari i grubością pnia, która w tej formie i przy tym drzewku będzie bardzo ważna. Tak więc koronę narazie zostaw, ewentualnie lekko przycinaj no bo przyrosty wierzby są dośc spore, a skieruj swą uwagę na podstawę i grubość pnia. Zacznij od nebarii...
Podejrzewam, że szybko uzyskasz efekty. Nie żałuj wody przyspieszy to twoją pracę. Podłoże zawsze mokre.
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
Nebari właśnie nie jest zbyt efektowne, pień na samym dole jest trochę wygięty, co nie bardzo mi se podoba. Myślałem nad zrobieniem odkładu powietrznego, ale czy na wierzbie jest to w ogóle możliwe ?? Nie mam pojęcia... Chciałem też zrobić coś takiego, jak Kamil na jednym ze swoich, o ile dobrze pamiętam, buków (zacisnąć pierścień z drutu tuż pod powierzchnią), ale z powodu braków w wiedzy i praktyce odłożyłem to na póĽniej.
Wszystko wyjdzie w ciągu najbliższych paru lat .
EDIT:A co do zwisających gałązek... pomysł całkiem fajny, z tym, że one nie chcą zwisać , wręcz przeciwnie, rosną pionowo do góry.
Wszystko wyjdzie w ciągu najbliższych paru lat .
EDIT:A co do zwisających gałązek... pomysł całkiem fajny, z tym, że one nie chcą zwisać , wręcz przeciwnie, rosną pionowo do góry.
Pozdrawiam
Mateusz Topolanek
Mateusz Topolanek
Z wierzbą nie będzie problemu . Z resztą może widziałeś na tym forum zdjęcia ukorzenionej ,grubej gałęzi . Co do formy - jasne próbuj ,ale przycianać bedziesz musiał b. często . Poza tym na dłuższą metę chyba nie da rady utrzymać takiej formy (szczególnie na małym drzewku) ,tzn mozliwe że co parę lat będziesz musiał wycinać gałęzie do zera .
P.S. w temacie było napisane purpurowa czy mi się zdawało :-P
P.S. w temacie było napisane purpurowa czy mi się zdawało :-P
Widziałem te zdjęcia i gdzieś czytałem o "żywym ogrodzeniu" :twisted: . Zastanawiam się tylko, czy już nie za póĽno na takie eksperymenty.Z wierzbą nie będzie problemu . Z resztą może widziałeś na tym forum zdjęcia ukorzenionej ,grubej gałęzi .
Radykalne cięcia, jak widzę, będą konieczne kilka razy w roku, ale to lepiej dla mnie. Przy pierwszych kilku próbach pewnie nie wyjdzie najlepiej, ale w końcu zaczne nabierać wprawy .Co do formy - jasne próbuj ,ale przycianać bedziesz musiał b. często . Poza tym na dłuższą metę chyba nie da rady utrzymać takiej formy (szczególnie na małym drzewku) ,tzn mozliwe że co parę lat będziesz musiał wycinać gałęzie do zera
W temacie cały czas jest napisane purpurowa. To jakiś błąd? Bo nie wiem o co chodzi .w temacie było napisane purpurowa czy mi się zdawało
Pozdrawiam
Mateusz Topolanek
Mateusz Topolanek
Corfe, jakbym nie wierzył, że z wierzby można zrobić fajne drzewo, to nie wydałbym na nią nawet tych 8zł :-P .
Przypomnę tylko wypowiedĽ o wierzbie znalezioną na tym forum (wiesz kto to powiedział ?? :-P :twisted: ):
Przypomnę tylko wypowiedĽ o wierzbie znalezioną na tym forum (wiesz kto to powiedział ?? :-P :twisted: ):
Oczywiście wierzba ma swoje minusy, ale który gatunek ich nie ma ?? Przy odrobinie starań z wszystkiego da się zrobić fajne bonsai .dlaczego jako początkujący zaczynasz od gatunku na który mało który zawodowiec zwróciłby uwagę Question Wróć sobie teraz do mojej pierwszej wypowiedzi w tym Twoim temacie i przeczytaj sobie z 10 razy jeszcze raz jakie minusy ma ten gatunek ..przemyśl ...z palca sobie tego nie wyssałem ..
Pozdrawiam
Mateusz Topolanek
Mateusz Topolanek
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań