A to ta roslinka z boku nie jest doklejona?? Wszczepianie polega na wszepianiu jednej zywej do drugiej zywej rosliny w tym wypadku mowimy o tanuk
Nie wiem co masz na myśli, to jest to nieszczęsne porozumiewanie się za pomocą forum, a nie żywej rozmowy. Zrobiłem tak samo jak na:
http://www.bonsailearningcenter.com/Tip ... bonsai.htm, z tym wyjątkiem że zamiast śrub do mocowania użyłem kołków i drutów.
Przy takiej ilosci martwego linie zycia musza tez byc widocznie innaczej roslina mimo duzej ilosci zielonego i nie wiem jak pieknej korony nie bedzie wygladac apetycznie.
To zdjęcie z podpisem front, wybrałem właśnie jako stronę przednią drzewa. A na niej dokładnie widać linię życia, może jest teraz nieco zasłonięta przez kołki, ale jest, w realu widać wyraźnie, że ciągnie się od samego dołu do końca. Jeszcze muszę zmienić kąt, drzewo powinno być bardziej skierowane w kierunku oglądającego.
Zostaje ci jeszcze kwestia martwego drewna i miejsca w ktorym sie styka z ziemia. Bedzie ono narazone na gnicie chocby nie wiem jak bys to zabezpieczył.
Mam dwa tanuki, to drugie przedstawię później.
Pień mam chyba 8 lat (a może dłużej) i praktycznie przez cały ten okres stoi w ziemi. Na razie nic nie gnije, drewno w tym miejscu jest twarde i zdrowe. Do zabezpieczenia użyłem szpachli samochodowej, ten pomysł zaczerpnąłem od Colina Lewisa (chyba tak się pisze). To z jego książki dowiedziałem się o tanuki (ale nie wiele, pisał o wszystkim tylko nie o wskazówkach, które były mi wtedy potrzebne i nie na takim poziomie szczegółowości jaki by mnie interesował przy robieniu tanuki).
Szpachla jest wodoodporna, mam nadzieje że żadne substancje szkodliwe nie przedostają się do ziemi. Jak na razie rośliny żyją i nie wygląda na to żeby szpachlówka im szkodziła, a z drugiej strony drewno wydaje się dostatecznie chronione.
Rok temu starą szpachlówkę zdjąłem, żeby przekonać się jak wygląda drewno w środku i nałożyłem nową.
Wiec im wiecej roslinek doklejonych tym szybszy lepszy efekt a drewno w fazie wzrastania rosliny nie powinno sie stykac z podłozem.
Zgadzam się w 100% i nie ma nad czym tu deliberować tylko że tu raczej nic więcej już nie pasuje. Mam nadzieje że kiedyś przyjdzie czas że będziemy mogli na żywo przedyskutować różne opinie. Może po uporządkowaniu korony sprawa się trochę wyjaśni.