Moje pierwsze Bonsai- wiÄ…z drobnolistny

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Aniteek
Posty: 6
Rejestracja: 13 kwie 2008, 00:45
16

Moje pierwsze Bonsai- wiÄ…z drobnolistny

Post autor: Aniteek »

Cześć Wszystkim.

Bardzo cieszę się, że trafiłam, na to forum.
Wczoraj kupiłam moje pierwsze bonsai. Jest to wiąz drobnolistny.
Wydaje mi się, że ma ładny kształt, niestety pień na górze jest ucięty:(

Co o nim myślicie?
Obcinać mu listki, czy ten kształt jest ok?
Czy potrzebuje on już przesadzenia?
Czy od takiego małego mam go drutować?
Jeśli mam go przesadzić to jaka mieszanka ziemi, będzie dla niego najlepsza?

Z góry bardzo dziękuję za każdą odpowiedz.
Pozdrawiam serdecznie.
Załączniki
mĂłj wiÂąz
mĂłj wiÂąz
bonsai.JPG (93.74 KiB) Przejrzano 6041 razy
Awatar użytkownika
fawin
Posty: 186
Rejestracja: 31 lip 2007, 15:17
16
Imie i nazwisko: Krystian P.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: fawin »

Więc tak:
Na zdjęciu podłoże wygląda na bardzo suche, utrzymuj je lekko wilgotne, nie mokre, ani nie suche.
Na razie daj mu spokój z przycinaniem/formowaniem/przesadzaniem-daj mu czas na aklimatyzację. A tym czasem pomyśl sobie nad jego przyszłością, nad tym jak chcesz aby wyglądał.
Jeśli pień jest obcięty to już nie podrośnie na wysokość, chyba, że poprowadzisz dalej pień z gałęzi. Jeśli nie będzie przycinany, to zrobi się z niego krzak, tak jak z każdego zaniedbanego bonsai.

P.S: Na okno z nim, na biórku nie ma odpowiedniej ilości światła, nawet gdy wydaje się, że biórko stoi w jasnym miejscu. Okno najlepiej południowe.

Myślę, że możesz go nawet na dwór wystawić (jeśli masz możliwość) bo jest już ciepło, ale niech lepiej ktoś doświadczony to potwierdzi, bo nie jestem pewny.

Powowzenia i pozdrawiam :)
"Nie wywyższaj się, nie unoś, bądź skromny, szanuj innych i Ty będziesz szanowany"
Awatar użytkownika
Dragonww
Posty: 211
Rejestracja: 13 lip 2006, 21:08
17
Imie i nazwisko: Wojtek Winiarski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Dragonww »

Ja bym nie wystawiał na dworze.
-------------------------------------------------------
Wojtek

Bonsai - sztuka sÂłuchania natury...
howie
Posty: 6
Rejestracja: 11 kwie 2008, 23:12
16

Post autor: howie »

Polecam w tej sytuacji kąpiel przez zanurzenie donicy w wodzie na jakieś 15-20 minut... Ja w warunkach mieszkalnych powtarzam ten zabieg raz w tygodniu. Powodzenia :) :) :)
Aniteek
Posty: 6
Rejestracja: 13 kwie 2008, 00:45
16

Post autor: Aniteek »

No własnie chyba go wstawię do tej donicy, bo zwilżam go pare razy dziennie, a on za jakiś czas jest znowu przesuszony :(
Aniteek
Posty: 6
Rejestracja: 13 kwie 2008, 00:45
16

Post autor: Aniteek »

nie wiem jak mam uaktualnić, . !



ratunku mój bonsai strasznie usycha :(
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

Masz w górnej części odnośniki - m.in. "profil" - tam uzupełnij odpowiednie pola.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Awatar użytkownika
Dragonww
Posty: 211
Rejestracja: 13 lip 2006, 21:08
17
Imie i nazwisko: Wojtek Winiarski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Dragonww »

Przesadz do większej donicy i zmień mu ziemie.
-------------------------------------------------------
Wojtek

Bonsai - sztuka sÂłuchania natury...
Aniteek
Posty: 6
Rejestracja: 13 kwie 2008, 00:45
16

Post autor: Aniteek »

a jaka ziemia będzie najlepsza?
Awatar użytkownika
Dragonww
Posty: 211
Rejestracja: 13 lip 2006, 21:08
17
Imie i nazwisko: Wojtek Winiarski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Dragonww »

Dobrze przepuszczalna - mieszanka z akadamą. Lub można kupić gotową ziemię dla bonsai.
-------------------------------------------------------
Wojtek

Bonsai - sztuka sÂłuchania natury...
Aniteek
Posty: 6
Rejestracja: 13 kwie 2008, 00:45
16

Post autor: Aniteek »

Przesadziłam go do większej donicy, niestety nie było akadamy więc wsadziłam go do mieszanki zwykłej ziemi, torfu i drobnego żwirku. Podcięłam również korzenie bo miały około 25cm :O:O
Bonsai ma uschnięte listki, ale ich nie obrywam, zdrapałam korę i jest zieloniutki także mam nadzieję, że odżyje.
Zraszać go całego czy pień? listki? bo nie wiem sama. Jak go wyjęłam z małej doniczki to doznałam szoku:O
jego korzenie okrązyły kilka razy ziemie !
Awatar użytkownika
Dragonww
Posty: 211
Rejestracja: 13 lip 2006, 21:08
17
Imie i nazwisko: Wojtek Winiarski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Dragonww »

Dlatego powinna być większa donica. Podlewaj go tak żeby ziemia nie przeschła do końca. Co do zraszania to można ale nie jest to konieczne. Dobrze żeby było wilgotno. Może jakaś taca z wodą?
-------------------------------------------------------
Wojtek

Bonsai - sztuka sÂłuchania natury...
Aniteek
Posty: 6
Rejestracja: 13 kwie 2008, 00:45
16

Post autor: Aniteek »

chyba go już nie uratuję :(
phi
Posty: 6
Rejestracja: 26 mar 2008, 17:52
16
Lokalizacja: Bedzin

Post autor: phi »

Uratujesz, ja przyniosłam jakiś czas temu do domu drzewko które już praktycznie nie miało liści a te które zostały były uschnięte i w ciągu mniej wiecej 3tygodni opieki nad nim odżyło i już się ładnie zieleni :)

Wytrwałości.

Przesadź i podlewaj
ODPOWIEDZ