ficus opadajace liscie

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

ficus opadajace liscie

Post autor: neo278 »

Dzien dobry wszystkim forumiczom.Mam na imie Adam chcialbym po krotce przedstawic swoj problem.Zakupilem 7 miesiecy temu ficusa na gieldzie . Wszystko bylo ok a teraz nagle zaczol zrzucac liscie wypuszcza nowe ale zaraz je zrzuca.Czy moze to byc spowodowane przelanie go ,czy powinienem go teraz przesuszyc.Prosze o jakas wskazowke z gory dziekuje dolaczam 2 zdjecia 1-sierpnia tego roku natomiast drugie z dzisiaj.Pierwsze z dzisiaj,drugie z sierpnia
Załączniki
DSCN4018 (400 x 533)2.jpg
DSCN4018 (400 x 533)2.jpg (72.75 KiB) Przejrzano 7715 razy
DSCN3537 (400 x 533).jpg
DSCN3537 (400 x 533).jpg (88.6 KiB) Przejrzano 7715 razy
Ostatnio zmieniony 23 lis 2007, 17:28 przez neo278, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Zawsze stal w tym samym miejscu? Gdzie dokladnie stoi? Jak wygladaja opadniete liscie? Jest na podlozu jakis nalot?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Przepraszam za pomylony dzial.Stoi jakies 2 mety od okna,na podlozu nie ma rzadnego nalotu,a opadniete liscie wygladaja jak swieze ,niektore maja czarne koncowki.Stoi w tym samym miejscu od poczatku.Wstawi zdjecie tego czarnego liscia.W ciagu dnia rolety podniesione wiec swiatla dostaje
Załączniki
DSCN4020 (400 x 300).jpg
DSCN4020 (400 x 300).jpg (31.16 KiB) Przejrzano 7695 razy
Awatar użytkownika
wog
Posty: 239
Rejestracja: 14 wrz 2005, 18:58
18
Lokalizacja: Dln Sl

Post autor: wog »

problem z gospodarka wodna ros;liny
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

...oraz ze światłem: 7 miesiecy temu go kupiłeś, czyli na wiosnę. Światła było wtedy więcej, i to coraz więcej (lato) więc roślina sobie radziła te 2 m od okna (!). Teraz światła jak na lekarstwo, więc sobie radzić przestała i to już dość dawno, jak widać po zdjęciu.

Bez przestawienia na parapet i to względnie ciepły, bez zimnych przeciagów - możesz jej powiedzieć "ciao" bo do wiosny nie dociągnie. Do znudzenia powtarzam, ze dla rośliny to co my nazywamy "jasnym pokojem" jest ciemną jaskinią.
Anna Dorota
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

Z tego co widzę, to roślina nie była przesadzona. Być może brakuje jakiegoś składnika (może na to wskazywać również wygląd liści). Zbyt wiele nie masz do stracenia, więc przestaw w jaśniejsze miejsce i spróbuj go delikatnie zasilić jakimś uniwersalnym nawozem. Uważaj też na podlewanie, bo fikusy nie znoszą przelania.
Pozdrawiam z okolic Poznania
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Dziekuje za propozycje,ale ja go juz zasilam.Pierwsza odzywka jaka stosowalem jest to
Hydrovit nawoz do roslin zielonych o ozdobnych lisciach z borem,miedzia ,zelazem,momolibendem,cynkiem i krzemem i bylo wszystko w pozadku.Stosowalem go tak jak jest w przepisie od marca do pazdziernika raz w tygodniu,a styczen,pazdziernik i grudzien raz w miesiacu.
Ale po jakims czasie zmienilem na nawoz pod bonsai w sklad ktorego wchodza:
azotan amonowy,azotan azotanowy i mocznikowy oraz fosfor i potas uzywam
go od jakis 3miesiecy i zaczely sie problemy :cry: moze powinienem zasilic go tym pierwszym nawozem.Tez myslalem o przestawieniu,ale wiem ze ficusy tego nie lubia a musialby stac kolo kaloryfera wiec to chyba nie najlepszy pomysl swiatla naprawde ma codziennie stoi po stronie zachodniej.
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Kolega Wog napisal ze problem z gospodarka wodna to co mam zrobic prosze o wsakazowki
Jacek Grzelak
Posty: 30
Rejestracja: 29 wrz 2007, 20:54
16
Lokalizacja: ÂŻabin

Post autor: Jacek Grzelak »

Fikusy nie lubią ciągłego przestawiania , ale takie jednorazowe przestawienie w lepsze miejsce mu nie zaszkodzi , a wręcz przeciwnie , będzie to przestawienie pozytywne . Jeśli chodzi o nawóz , to ten tzw. pod bonsai nie nadaje się w okresie zimowym , tam podstawowym składnikiem są związki azotu , a jak wiadomo pobudza on do wzrostu , a ponadto przenawożenie azotem wpływa na rozwój chorób grzybowych , więc zupełny brak światła dziennego + azot = cherlawe , miękkie liście , oraz infekcja grzybowa na nich i korzeniach :roll: :-) :wink:
Pozdrawiam z Pojezierza Drawskiego Jacek G.
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Panie Jacku a jaka odzywke zastosowac na zime? a i przestawilem mojego ficusa pod samo okno tak jak sie dalo najblizej
Awatar użytkownika
wog
Posty: 239
Rejestracja: 14 wrz 2005, 18:58
18
Lokalizacja: Dln Sl

Post autor: wog »

chodzi mi o to ze pewnie byl przalany i to niejednokrotnie, przyszedl okres cholodniejszych i krotszych dni wiec nie jest problemem przelanie rosliny
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Czy powinienem go teraz przesuszyc?? prosze o jakas podpowiedz
Awatar użytkownika
wog
Posty: 239
Rejestracja: 14 wrz 2005, 18:58
18
Lokalizacja: Dln Sl

Post autor: wog »

mozesz , ale nie moze to byc postepowanie takie ze zasuszysz go i znowu przelejesz, powinienes teraz dazyc to stanu takiego , ze gdy wierzchnia warstwa przeschnie podlej delikatnie nie za wiele, powtorz ta czynnosc kilkakrotnie , jest szansa ze to odniesie skotek.Trudno na odleglosc ocenic co moze byc przyczna , w kazdym domu jest inna temperatura , wilgotnosc oswietleni itp
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Dziekuje za podpowiedz teraz wierzchnia warstwa jest sucha ale po wlozeniu palca w srodku jest wilgotno rozumim ze mam go teraz delikatnie zraszac na wierzchu mala mgielka z rozpylacza.Wstawie zdjecia z nowego miejsca gdzie go przestawilem
Załączniki
DSCN4028 (450 x 600).jpg
DSCN4028 (450 x 600).jpg (60.1 KiB) Przejrzano 7436 razy
Awatar użytkownika
Kojot
Posty: 97
Rejestracja: 21 mar 2007, 17:16
17
Lokalizacja: JastrzĂŞbie ZdrĂłj

Post autor: Kojot »

a ja bym go dał stołek bliżej...
Mateusz ZamĂŞcki
Offtza
Posty: 10
Rejestracja: 07 paź 2007, 18:18
16
Lokalizacja: Rajszew

Post autor: Offtza »

stolek blizej moze sie przysmazyc od kaloryfera, ale troszku wyzej moznaby dac ;)
The only thing that makes me more horny than the sound of a V8 is my man
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Dam go wyzej jak piszecia szkoda ze pan KAMIL nie da jskis wskazowek,widze moglby dac jakies wskazowki zebym uratowal swoje drzewko ale to tylko dzial dla poczatkujacych wiec nie dostane wskazowek ekspertra :-( na ktorych mi bardzo zalezy :-) pozdrawiawiam
Adam Białkowski ŁÓdź
Młody
Posty: 266
Rejestracja: 02 wrz 2007, 18:44
16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Młody »

Najlepiej ustawić go na parapecie bezpośrednio tylko na zdj. nie widze głębokości parapetu nie wiem czy się mieści. Ostatecznie możesz się poświęcić i zrobić małą pułkę żeby przedłużyć parapet. Od czasu do czasu możesz kłaść mokry ręcznik na kaloryferze w celu nawilżenia powietrza w pomieszczeniu (co dwa - trzy dni). Zarówno drzewko będzie szczęśliwsze jak i Ty bo taka czynność dobrze wpływa na samopoczucie. Jeżeli temp w pokoju jest stała to kaloryfer fikusowi przeszkadzać nie będzie, uważaj tylko podczas wietrzenia pokoju. W czasie takiej operacji odstawiaj drzewko dalej od okna lub wynoś z pokoju bo inaczej je przeziębisz. Krótka zmiana miejsca w celu uchronienia fikusa przed przeciągiem nie wpłynie negatywnie na samopoczucie drzewa. Wiem z doświadczenia :) Ostatnio zresztą pewna osoba przewietrzyła mi pokój w weekend pod moja nieobecność :S moje indoory miały 2 tygodnie chorobowego a ja się musiałem kisić w temperaturze 25 C xD
It's nice to be important but it's more important to be nice !

Pozdrawiam Marek Zieleniak
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Odpowiedziały ci 4 osoby które wiedzą co mówią, Kamila nie licząc. Mało?

Fikusa proponuję postawić na parapecie, podlewać wg. zaleceń kolegów, uważać na zimne przeciągi (wg zaleceń kolegów). Zamiast ręcznika na kaloryferze lepsze będą płaskie pojemniki z wodą postawione obok drzewka, zapewnią ciągłe wyparowywanie wody, nie tak krótkotrwałe i sporadyczne jak spryskiwanie czy mokry ręcznik, który szybko wysycha.
Anna Dorota
neo278
Posty: 11
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:51
16
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: neo278 »

Dzien dobry wszystkim dziekuje bardzo za wskazowki,jesli chodzi o parapet to nie postawie go poniewaz jest bardzo waski jakies 25cm a doniczka ma oklo 50cm szerokosci bede musial go postawic wyzej na jakims wyzszym stoliku.Jesli chodzi o kaloryfer to na kaloryferze wisza dwie kamionki z woda obok drzewka postawilem 2 plaskie pojemniki z woda,okno uszczelnilem wiec nie jest mu chlodno w pokoju jest jakies 20 stopni. Zaczynam sie znowu martwic poniewaz drzeko zaczyna miec coraz wiecej tych czarnych listkow ktore juz pokazywalem na zdjeciu :-( moze dopadlo moje drzewko jakies chorobsko :-( :-( ,ale pocieszam sie faktem ze po zmianie miesca nie zrzuca juz listkow, to juz mi sie wydaje ze jest jakis malenki krok do przodu
ODPOWIEDZ