Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam wszystkich mam pytanie czy warto pozyskać te drzewka wy jako doświadczeni macie inne spojrzenie i czekam na ewentualne propozycje...

Ciekawe jest to, że nie wiesz specjalnie co zrobić z siewką modrzewia, a chcesz kopać sosny z młodnika. Zaraz będziesz potrzebował wskazówek jak je wykopać, w co posadzić i jak pielęgnować. Może zanim 'co i jak', przestudiuj tematyczną literaturę, fora internetowe i grafiki w googlach. Jest masa wiedzy którą trzeba przyswoić zanim pozyskasz pierwszą roślinę. Potem pozyskasz wiele roślin z których coś pouprawiasz. A jak przeżyją kilka sezonów to będzie okazja poformować materiały na przyszłe bonsai..

Masz racje ale to są drzewka które nie ucieka nie mam zamiaru ich teraz wykopać . Ale myślałem że od tego jest forum żeby dowiedzieć się ciekawych rzeczy od innych a nie w odpowiedzi dostać ... kometarz . Jak bym wszystko wiedział to bym nie zwracał się o . i radę i jak nie masz ochoty pisać to nie potrzebnie się fatygowales . Chyba że to forum dla tych co już coś osiągnęli i tylko się chwalą.

Kolego Piotrze,

chyba sie domyslasz, ze nie jestes pierwsza osoba, ktora chce wykopac drzewka. Dlatego tez nie oczekuj, ze bedziemy 20 (?) raz to samo pisac. Na forum jest przeciez wyszukiwarka, warto z niej skorzystac.

Na podstawie zalaczonych zdjec trudno cos doradzic. Z tego co mozna rozpoznac to dwa pierwsza drzewka sa moim zdaniem w miare ciekawe.

Dziękuję Kamil wiesz mniej więcej takiej odpowiedzi oczekiwałem chodzi mi o konkretne drzewka a nie pytałem jak je wykopać czy posadzić. A nie czekałem na odpowiedz " ty młody tam masz Google i nie zwracaj d ... " bo patrzalem w Google i nie znalazłem tych akurat drzewek myślę że trochę nie ładne jest takie traktowanie . Wiele rzeczy było tu opisywane setki razy i myślę jak ktoś nie ma ochoty podyskutować i coś doradzić nie powinien zabierać głosu bo być może znajdzie się ktoś kto będzie miał na to ochotę . I jak kogoś urazilem to z góry przepraszam .

To była rada, do ogólnego zrozumienia. Pomoże Ci zaoszczędzić czasu na zadawanie pytań o np. pozyskanie roślin, których dwuwymiarowość tu, na internecie, nie pozwala zdalnie oszacować potencjału materiału. A bonsai to przecież wielowymiarowość. Moja rada do odesłanie do wiedzy podstawowej. I tyle.

Piotrze to jest właśnie problem i to duży u początkujących każde nasze słowa uważają za atak na swoją osobę. Znam takich m.in. ja sam którzy nie odważą się kopać roślin bez celu. Patrząc na kary jakie można za to dostać lepiej nie zawracać sobie dupy właśnie takimi roślinami choć na zdjęciach nie wyglądają źle. Nie mam wielkiego doświadczenia w kopaniu roślin i jeżeli roślina jest mniej warta niż kara za jej pozyskanie to jej nie ruszam.