Klon palmowy, początek przygody z bonsai

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Awatar użytkownika
bart585
Posty: 13
Rejestracja: 26 maja 2013, 09:37
10
Imie i nazwisko: Bartek
Województwo: śląskie

Klon palmowy, początek przygody z bonsai

Post autor: bart585 »

Witam wszystkich serdecznie,
Mam na imię Bartek, jestem tutaj nowy dlatego bardzo proszę o wyrozumiałość i cenne wskazówki, a obiecuję, że postaram się do nich dostosować.
Od zawsze podobała mi się sztuka bonsai dlatego postanowiłem w końcu się za to zabrać, mam upatrzone drzewko, jest nim klon palmowy , zdjęcia umieszczam poniżej.

http://i42.tinypic.com/ek54d5.jpg
http://i39.tinypic.com/amb48z.jpg
http://i41.tinypic.com/358s5qt.jpg
http://i39.tinypic.com/ycgtl.jpg

Planuję je kupić, chodzę do sklepu ogrodniczego, w którym czeka na mnie ten „okaz” ale nie mogę trafić na kompetentną osobę, która pomoże mi zacząć przygodę z klonem. Na początek chciałbym je przesadzić ale nie wiem jak się mam za to zabrać, nazbierałem kamyki ponieważ widziałem, że korzysta się z nich umieszczając je na spodzie doniczki , poszedłem do lasu po ziemię, która wydaje mi się bogata w substancje odżywcze, zgromadziłem także deszczówkę bo ponoć dobrze wpływa na rozrost, tylko nie wiem jak mam to wszystko poukładać żeby nie skrzywdzić drzewa. Czytałem różne informacje na temat przygotowania drzewka natomiast jest tyle porad ile jest drzew, dlatego postanowiłem zaczerpnąć wiedzy od profesjonalistów. Na początek myślałem na podcięciem korzeni i umieszczeniu płytki która ma spowodować pogrubienie przysłowiowego „NEBARI”, oraz przycięciu kilku gałązek i listków w celu ukształtowania przyszłego bonsai, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Na koniec dodam, że interesującym stylem dla mnie jest styl Moyogi (forma nieregularna wzniesiona). Z góry dziękuję za cenne podpowiedzi.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 30 maja 2013, 20:48 przez bart585, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Nie błądź po lesie bo razem z ziemią przywleczesz choroby i robactwo a wtedy będziesz miał biedę. Lepiej iść na warsztaty niż kilka lat uczyć się na błędach.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
bart585
Posty: 13
Rejestracja: 26 maja 2013, 09:37
10
Imie i nazwisko: Bartek
Województwo: śląskie

Post autor: bart585 »

Dzięki za odpowiedź, faktycznie z tą ziemią to przesadziłem, ale może podpowiesz mi jak zacząć hodowle bo kupuję jutro to drzewko i nie wiem jak się mam z nim obejść ...
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Jedyne co mogę uczciwie ci polecić to zrezygnowanie z tej siewki. Nie nadaje się do trzymania w domu i do tego wymaga zimowania. Owszem jest to piękny gatunek ale ja gdybym był początkującym zacząłbym od czegoś co jest bardziej popularne i mniej uciążliwe a efekty były szybko widoczne i zachęcały mnie do kolejnych zadań tym razem trudniejszych. Tak rzucasz się na głęboką wodę z praktycznie strzępami niepoukładanej wiedzy. Mimo że możesz jej mieć sporo to praktyki zero a to ona głównie jest potrzebna w tej sztuce. Mógłbyś się postarać by ktoś prowadził cię "za rączkę" ale to nie jest możliwe przez internet więc po jakimś czasie albo sam dojdziesz do wniosku że błądzenie po omacku to nie to samo co sama sztuka w sobie.
A tak poruszając fakt zakupu to jaka cena za to coś?
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
bart585
Posty: 13
Rejestracja: 26 maja 2013, 09:37
10
Imie i nazwisko: Bartek
Województwo: śląskie

Post autor: bart585 »

Bolas pisze:Jedyne co mogę uczciwie ci polecić to zrezygnowanie z tej siewki. Nie nadaje się do trzymania w domu i do tego wymaga zimowania. Owszem jest to piękny gatunek ale ja gdybym był początkującym zacząłbym od czegoś co jest bardziej popularne i mniej uciążliwe a efekty były szybko widoczne i zachęcały mnie do kolejnych zadań tym razem trudniejszych. Tak rzucasz się na głęboką wodę z praktycznie strzępami niepoukładanej wiedzy. Mimo że możesz jej mieć sporo to praktyki zero a to ona głównie jest potrzebna w tej sztuce. Mógłbyś się postarać by ktoś prowadził cię "za rączkę" ale to nie jest możliwe przez internet więc po jakimś czasie albo sam dojdziesz do wniosku że błądzenie po omacku to nie to samo co sama sztuka w sobie.
A tak poruszając fakt zakupu to jaka cena za to coś?

Kurde właśnie nie stać mnie na coś bardziej konkretnego, a poza tym nie chciałem kupować czegoś co będzie już przez kogoś ukształtowane bo z tego co widziałem w supermarketach to nie leżało w moim guście.Ten klonik ma mnie kosztować coś koło 50 zł.
Awatar użytkownika
Bakus
Posty: 181
Rejestracja: 02 paź 2010, 07:41
13
Imie i nazwisko: Mariusz
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Ustka

Post autor: Bakus »

pozostaje ci wizyta w szkółce :) tam znajdziesz piękne drzewka
ODPOWIEDZ