A nowy temat o dębie

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Ivah
Posty: 3
Rejestracja: 20 kwie 2010, 19:46
14
Imie i nazwisko: Claudia G
Województwo: śląskie

A nowy temat o dębie

Post autor: Ivah »

Witam Panie i Panów

Zarejestrowałam się jako nowa i oczywiście mam pytanie.
Znalazłam sobie tej wiosny żołędzia. Posadziłam go w doniczce z kwiatami ogrodowymi żeby zobaczyć co z tego będzie. Wcześniej troszkę czytałam o bonsai (i mam dziadka leśnika :)) ale jeszcze nie znalazłam tekstu o "bonsai od nasionka" :) A więc dzisiaj jak go zobaczyłam to nie mogłam uwierzyć. Puścił naprawdę szybko długi, mocny korzonek. Przesadziłam go już do większej i osobnej doniczki. I moje pytanie brzmi:
Czy uważacie, że można uzyskać bonsai od razu? > Czyli włożyć go do takiej płytkiej doniczki i jak podrośnie to drutować. Czy czekać w tej 15cm doniczce aż się ukorzeni i urośnie? Tyle że z tego co czytałam, potem te korzonki trzeba będzie przycinać. A tego fajnie by było uniknąć.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
lukipela
Posty: 156
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:47
16
Imie i nazwisko: Pawel F
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin

Post autor: lukipela »

Ivah pisze:Wcześniej troszkę czytałam o bonsai
To niestety widać że tylko troszkę czytałaś o bonsai.
Ivah pisze: Czy uważacie, że można uzyskać bonsai od razu? > Czyli włożyć go do takiej płytkiej doniczki i jak podrośnie to drutować.
Oczywiście - a ci wszyscy którzy latami pracują nad swoimi drzewkami po prostu się nie znają :roll: Jak posadzisz od razu do płaskiej doniczki to będziesz miała siewkę w płaskiej doniczce,a nie bonsai.
Ivah pisze:Tyle że z tego co czytałam, potem te korzonki trzeba będzie przycinać. A tego fajnie by było uniknąć
Niestety tego nie unikniesz.Jak posadzisz do małej doniczki to drzewko będzie bardzo powoli rosnąć i życia Ci nie starczy żeby powstało z tego bonsai.Poza tym jak nie będziesz przycinała korzeni to z każdym przesadzaniem będziesz musiała sadzić do coraz większych doniczek.
Tak więc najlepiej posadź tą siewkę w gruncie i zabierz się za dokładna lekturę literatury i forum.Wtedy sama zrozumiesz że nie bardzo jest sens bawić się z siewkami,a nawet jeśli to potrzeba wieeelu lat zanim będziesz mogła zacząć formowanie.
Życzę powodzenia i wiele cierpliwości :wink:
...
Ivah
Posty: 3
Rejestracja: 20 kwie 2010, 19:46
14
Imie i nazwisko: Claudia G
Województwo: śląskie

Post autor: Ivah »

Acha, a więc dziękuję za odpowiedź.
Ivah
Posty: 3
Rejestracja: 20 kwie 2010, 19:46
14
Imie i nazwisko: Claudia G
Województwo: śląskie

Post autor: Ivah »

Witam ponownie! :)

_Bonsai reaktywacja_

Tak więc, nasionka mi rosną. Obserwuje je sobie z ciekawości. A tymczasem zdobyłam nowe drzewko. Znowu dąb. Udało mi się pare tygodni temy znaleźć takiego. Chyba wszystko się udało bo zaczął się pięknie zielenić :)

Zastanawiam się teraz nad tym co z nim zrobić. Nie mam doświadczenia i proszę Was o poradę. Zarówno techniczną jak i estetyczną. Może widzicie jakiś ładny kształt do uformowania?

Przede wszystkim zastanawiam się jak odpowiednio przycinać pędy. Jak tworzyć małe liście. W jakim procesie to następuje, jestem ciekawa ;)

Proszę o radę.
Pozdrawiam

Zamieszczam zdjęcia.
Załączniki
2010-05-20 11.51.38_800px_800px_630px.jpg
2010-05-20 11.51.38_800px_800px_630px.jpg (55.65 KiB) Przejrzano 3874 razy
2010-05-20 11.51.16_800px_800px_630px.jpg
2010-05-20 11.51.16_800px_800px_630px.jpg (77.61 KiB) Przejrzano 3874 razy
2010-05-20 11.50.39_800px_800px_630px.jpg
2010-05-20 11.50.39_800px_800px_630px.jpg (82.61 KiB) Przejrzano 3874 razy
slowikp
Posty: 64
Rejestracja: 29 maja 2009, 06:34
14
Imie i nazwisko: Pawel S
Województwo: mazowieckie

Post autor: slowikp »

Będzi mażna ciąć za 100 lat
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Za 100 lat moze byc fajne drzewko. Prowadzę w gruncie takiego dabka, przycianam dzielnie (doswiadczalnie) od 9 lat i ma wysokosc 30cm i grubosc 2cm. Wiec przed toba jeszcze sporo czasu.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ