Strona 1 z 1

Co mam zrobić

: 27 sty 2009, 20:11
autor: Grochu
Witam mam problem z moim drzewkiem to wiąz jest u mnie trzy miesiące i rusł dobrze ale od trzech tydodni niema lisci a gałązki są suche i łatwo się łamią a kora jest delikatnie pomarszczona. Ziemia jest cały czas wilgotna i naworze ją co miesiąc. Na grzejniku mam nawilrzacz a w podstawce keramzyt. Pień drzewa nie gnije i ziemia też nie. W pokoju jest ok 19-21 stopni.Wszystko było dobrze dopuki nie zaczęliśmy grzać czy wg. was ono rzyje.Jeśli tak to co mam z nią zrobić? Za odpowiedziserdeczne dzięki
Mod : Czy tak ciężko sprawdzić ortografię w swoim poście?!

Re: Co mam zrobić

: 27 sty 2009, 22:03
autor: seedkris
Wiąz zimą wymaga temp. ok +5 +10*C. lub zimowania na zewnątrz.

Re: Co mam zrobić

: 27 sty 2009, 23:23
autor: D@niel
Hej Sebastian

Zima to czas, w którym drzewka takie jak wiązy odpoczywają ”zasypiają”. Trzymając go wewnątrz mieszkania przy temperaturze 20 stopni przerwałeś jego zimowanie a to z kolei mogło się przyczynić do poważnych uszkodzeń lub nawet śmierci rośliny. Nawet, jeśli ma odpowiednią ilość wody ,nawozu i stoi na parapecie to i tak ma zbyt mało światła by móc się normalnie rozwijać. Jeżeli chcesz sprawdzić czy jeszcze żyje, zdrap delikatnie wierzchnią warstwę kory (ale jak najmniej, najlepiej malutki punkcik) na pniu, jeżeli zobaczysz, że pod korą jest jasno zielona struktura to znaczy, że roślina jeszcze żyje. Wtedy najlepszym rozwiązaniem będzie sztucznie zaopatrzyć drzewko w światło, będziesz musiał naświetlać je za pomocą żarówki, przez co najmniej 12 godz. dziennie i tak do samej wiosny.

Pozdrawiam i życzę powodzenia

Re: Co mam zrobić

: 28 sty 2009, 16:15
autor: Bolas
Pytanie czy był to wiaz drobnolistny Ulmus parvifolia.
Jesli tak to mozna go trzymac w mieszkaniu w zime ale jest lepiej by zimował w stanie bezlistnym (w/w warunkach). Jesli nie miales zamiaru lub nie masz takich warunków na zimowanie to wystarczylo mu zapewnic doswietlanie ok12h dziennie specjalna zarówką np OSRAM Natura (byla o tym mowa niedawno na forum).
Zdrap troszke kory paznokciem lub nożykiem z pnia jesli nie jest pod spodem zielony mozesz przestac podlewac rosline bo to juz jej nie pomoze.

Re: Co mam zrobić

: 28 sty 2009, 19:08
autor: Grochu
No nic. Dzieki za odpowiedz. Na przyszłość będe mądrzejszy Może by było inaczej gdybym odrazu tu zajrzał. A ja oglądałem strony z poradami i tam na jednej pisało ze temp optymalna to od 10do16 stopni. I tym sie kierowałem. A jakie byscie mi polecili drzewko tak na początek aby sie nauczyć dobrze się nim opiekować. Bo nie chce skończyć przygody z Bonsai ale terz niechce ich zabijać.

MOD: W regulaminie pkt. 1.3 napisano: "... posty należy pisać starannie, zrozumiale i stylistycznie jak i ortograficznie poprawnie..." . W epoce komputerów, i elektronicznych słowników to nie problem postarać się o poprawną pisownię.
Kolejny raz upominam!

Re: Co mam zrobić

: 29 sty 2009, 14:16
autor: pinaceae
Jak chcesz trzymać je w domu to fikusy beda odpowiednie.