Witam . Stałem się szczęśliwym nabywcą takich oto nasion:
Klon palmowy
Ligustr tępolistny
Irga rozkrzewiona
Brzoza brodawkowata
Pigwowiec japoński
Cyprysik Lawsona
Paulownia tomentosa
Klon tatarski
Świerk pospolity
Klon mandżurski
Jodła koreańska
Kosodrzewina
Aktinidia (Kiwi)
Moje pytanie brzmi następująco: które z tych roślin oprócz Kiwi można uprawiać w domu? Uprzedzę, że szukałem na forum i nie znalazłem odpowiedzi.
Dodam również, że nasiona dostałem za grosze, a chciałbym zacząć zgłębiać wiedzę o bonsai. Wiem, że łatwiej(a raczej szybciej) jest kupić sadzonkę i zacząć ja formować, ale mi się nigdzie nie śpieszy. Nasion roznieć posiadam tyle, że mogę w późniejszym czasie pokusić się na eksperymentowanie.W mieszkaniu również mam balkon, który za kilka (kilkanaście?) wiosen może być ozdobiony owocami mojej pracy i cierpliwości W końcu człowiek najlepiej uczy się w praktyce i na własnych błędach. Nie oznacza to jednak, że nie będę zgłębiał wiedzy na ten temat.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Outdoor czy indoor
- LeXmark
- Posty: 73
- Rejestracja: 27 lut 2006, 13:21
- 18
- Imie i nazwisko: Mateusz Nowacki
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce/Radwan
Witaj Jakubie.
Krótkie pytanie więc i odpowiedź będzie krótka: żadne z tych nasion które posiadasz, a reczej będziesz posiadał jak wzejdą na wiosnę już jako drzewka, nie nadają się do uprawy w domu.
Sam niebawem będę starał się wysiać nasiona klonów, na późniejsze jak to nazwałeś "eksperymentowanie" ale mimo wszystko w swojej kolekcji posiadam kilka młodych sadzonek na których praktykuję poznawaną teorię. Tobie również proponuję zakup roślin już ukorzenionych, na których będziesz mógł już w tym sezonie (po zdobyciu odpowiedniej teori i praktyki, najlepiej na warsztatach) pracować i patrzeć jak rozwijają się twoje rośliny.
A co do wysiewu nasion poczytaj i o tym w internecie ewentualnie w jakiejś literaturze abyś postąpił z nimi właściwie ;)
Pozdrawiam.
Krótkie pytanie więc i odpowiedź będzie krótka: żadne z tych nasion które posiadasz, a reczej będziesz posiadał jak wzejdą na wiosnę już jako drzewka, nie nadają się do uprawy w domu.
Sam niebawem będę starał się wysiać nasiona klonów, na późniejsze jak to nazwałeś "eksperymentowanie" ale mimo wszystko w swojej kolekcji posiadam kilka młodych sadzonek na których praktykuję poznawaną teorię. Tobie również proponuję zakup roślin już ukorzenionych, na których będziesz mógł już w tym sezonie (po zdobyciu odpowiedniej teori i praktyki, najlepiej na warsztatach) pracować i patrzeć jak rozwijają się twoje rośliny.
A co do wysiewu nasion poczytaj i o tym w internecie ewentualnie w jakiejś literaturze abyś postąpił z nimi właściwie ;)
Pozdrawiam.
NIGDY NIE MÓW NIGDY
Gdzieś przeczytałem, że Ligustr to indoor. A Kiwi myślałem, że tez bardziej ciepłe woli .To może polecicie jakaś drzewko które będzie mogło zamieszkać u mnie w pokoju
- LeXmark
- Posty: 73
- Rejestracja: 27 lut 2006, 13:21
- 18
- Imie i nazwisko: Mateusz Nowacki
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce/Radwan
Bolas jak to mówi pewna Pani w pewnym serialu: "o tożeś dobrze powiedział"
Sam jak zaczynałem przygodę z Bonsai próbowałem wysiać kilka nasion, które moj tata przywiózł z zagranicy. Nie był to wielki wzrost ale teraz przynajmniej jestem o to doświadczenie bogatszy i w najbliższym sezonie planuję znowu wysiać nasiona, a później do gruntu u teściów na wsi i niech sobie rosną, a jak za kilka lat przybiorą na masie wtedy będę miał kolejne drzewka do pracy
Co się zaś tyczy wyboru pierwszego drzewka to z własneg odoświadczenia polecić mogę jako roślinę do mieszkania Fikusa, tylko nie marchewkę bo nie tędy droga ale lepiej już dołożyć kilka złotych i czasami w Centrach Ogrodniczych można znaleźć fajne okazy. Ja swoje kupiłem w OBI w Kielcach.
Dla chcącego nic trudnego, wystarczy poszukać, tym bardziej, że niebawem będą mieli nowe dostawy roślin na wiosnę wieć i wybór będzie większy.
Sam jak zaczynałem przygodę z Bonsai próbowałem wysiać kilka nasion, które moj tata przywiózł z zagranicy. Nie był to wielki wzrost ale teraz przynajmniej jestem o to doświadczenie bogatszy i w najbliższym sezonie planuję znowu wysiać nasiona, a później do gruntu u teściów na wsi i niech sobie rosną, a jak za kilka lat przybiorą na masie wtedy będę miał kolejne drzewka do pracy
Co się zaś tyczy wyboru pierwszego drzewka to z własneg odoświadczenia polecić mogę jako roślinę do mieszkania Fikusa, tylko nie marchewkę bo nie tędy droga ale lepiej już dołożyć kilka złotych i czasami w Centrach Ogrodniczych można znaleźć fajne okazy. Ja swoje kupiłem w OBI w Kielcach.
Dla chcącego nic trudnego, wystarczy poszukać, tym bardziej, że niebawem będą mieli nowe dostawy roślin na wiosnę wieć i wybór będzie większy.
NIGDY NIE MÓW NIGDY